Mistrzowie urody są z Biskupca
2018-07-08 18:30:00(ost. akt: 2018-07-08 18:51:03)
Nasza akcja\\\ W powiecie olsztyńskim mamy Mistrzów Urody z prawdziwego zdarzenia. W naszej akcji najlepsze okazały się dwa salony z Biskupca: salon fryzjerski „Montibello” i salon urody „Lena Beauty”. Właścicielkom serdecznie gratulujemy!
Pozytywne i pełne ciepła recenzje, słowa pełne uznania oraz zachwytu i wreszcie wygrana w naszej akcji Mistrz Urody! Ten rok należy do Marty Kolesińskiej, właścicielki salonu fryzjerskiego „Montibello” w Biskupcu. To właśnie ten salon zdobył tytuł Mistrza Urody w kategorii salon fryzjerski w powiecie olsztyńskim.
Zaskoczenie? — Jestem po prostu w szoku — mówi pani Marta i dodaje: — Fajnie, że ktoś mnie docenił. Widać, że moje starania nie idą na marne. Walczyłam do końca. Udostępniłam państwa konkurs na swoim Facebooku. I dobrze wyszło!
Nasza laureatkę tak oszołomiło zwycięstwo, że zapomniała poinformować nas o... zmianie swojego nazwiska. — Dwa tygodnie temu wzięłam ślub — mówi z uśmiechem. — Ostatnio w Gazecie występowałam jako Klimkowska.
Na profilu salonu na Facebooku nie brakuje pozytywnych recenzji.
Pani Magda: — Najlepszy salon fryzjerski, w jakim byłam! Efekt fenomenalny, a tym, którzy nie są zdecydowani, Marta zawsze coś zaproponuje, aby końcowy efekt był super. Była to moja pierwsza i zdecydowanie nie ostatnia wizyta w tym salonie, polecam w 100 procentach.
Pani Magdalena: — Dziś byłam w salonie u pani Marty. Jestem bardzo zadowolona z pracy, jaką włożyła w moje włosy. Korzysta z profesjonalnych i pięknie pachnących produktów i bardzo dobrych jakościowo farb. Poddałam się dekoloryzacji z prawie czarnych włosów. Włosy nie są zniszczone, miłe w dotyku. Uzyskała piękne, naturalne, przenikające odcienie. Polecam ten salon!
Pani Olga: — Marta jest genialnym fryzjerem. A w dodatku jest bardzo sympatyczną osobą. Posiada ogromną wiedzę z zakresu fryzjerstwa. Ma świetny zmysł, potrafi doradzić, a na głowie klientki tworzy magię. Zawsze wychodzę od niej z uśmiechem.
Jedyne, na co klientki narzekają, to fakt że... często brakuje miejsc.
Marta Kolesińska ma 25 lat, a swój salon fryzjerski „Montibello” w Biskupcu prowadzi już od sześciu lat. — Jeszcze nie miałam salonu, a już były pierwsze klientki — opowiada z uśmiechem. — Od 16 roku życia wiedziałam, że będę fryzjerką.
Zaskoczenie? — Jestem po prostu w szoku — mówi pani Marta i dodaje: — Fajnie, że ktoś mnie docenił. Widać, że moje starania nie idą na marne. Walczyłam do końca. Udostępniłam państwa konkurs na swoim Facebooku. I dobrze wyszło!
Nasza laureatkę tak oszołomiło zwycięstwo, że zapomniała poinformować nas o... zmianie swojego nazwiska. — Dwa tygodnie temu wzięłam ślub — mówi z uśmiechem. — Ostatnio w Gazecie występowałam jako Klimkowska.
Na profilu salonu na Facebooku nie brakuje pozytywnych recenzji.
Pani Magda: — Najlepszy salon fryzjerski, w jakim byłam! Efekt fenomenalny, a tym, którzy nie są zdecydowani, Marta zawsze coś zaproponuje, aby końcowy efekt był super. Była to moja pierwsza i zdecydowanie nie ostatnia wizyta w tym salonie, polecam w 100 procentach.
Pani Magdalena: — Dziś byłam w salonie u pani Marty. Jestem bardzo zadowolona z pracy, jaką włożyła w moje włosy. Korzysta z profesjonalnych i pięknie pachnących produktów i bardzo dobrych jakościowo farb. Poddałam się dekoloryzacji z prawie czarnych włosów. Włosy nie są zniszczone, miłe w dotyku. Uzyskała piękne, naturalne, przenikające odcienie. Polecam ten salon!
Pani Olga: — Marta jest genialnym fryzjerem. A w dodatku jest bardzo sympatyczną osobą. Posiada ogromną wiedzę z zakresu fryzjerstwa. Ma świetny zmysł, potrafi doradzić, a na głowie klientki tworzy magię. Zawsze wychodzę od niej z uśmiechem.
Jedyne, na co klientki narzekają, to fakt że... często brakuje miejsc.
Marta Kolesińska ma 25 lat, a swój salon fryzjerski „Montibello” w Biskupcu prowadzi już od sześciu lat. — Jeszcze nie miałam salonu, a już były pierwsze klientki — opowiada z uśmiechem. — Od 16 roku życia wiedziałam, że będę fryzjerką.
Z kolei tytuł Mistrza Urody powiatu olsztyńskiego w kategorii salon kosmetyczny zdobył salon urody „Lena Beauty” również z Biskupca.
Magdalena Kozoń, właścicielka, przyznaje, że już sama nominacja była dla niej wielkim zaskoczeniem.
— To dla mnie szczególne wyróżnienie i dowód na to, że doceniono naszą pracę — uważa. — Bardzo się cieszę! Do konkursu zgłosiła mnie jedna z klientek.
Dbanie o urodę klientów i ich zadowolenie to priorytet pracowników salonu. Ale Magdalena Kozoń stara się także, żeby klienci w salonie mogli po prostu się zrelaksować. Dlatego „Lena Beauty” to szczególne miejsce. Klienci przychodzą tu zadbać o siebie i wyciszyć się. Palą się świeczki, w tle brzmi muzyka. To miejsce, do którego chce się wracać.
Dla „Lena Beauty” to podwójne zwycięstwo. Salon zdobył również pierwsze miejsce w regionie (ex aequo na podium znalazł się Gabinet Kosmetologii Estetycznej Medi-Derm z Lidzbarka Warmińskiego).
Aleksandra Tchórzewska
a.tchorzewska@gazetaolsztynska.pl
