Honda zjechała z drogi i zawisła na skarpie. Kierowca porzucił pojazd [ZDJĘCIA, VIDEO]

2018-07-03 13:08:58(ost. akt: 2018-07-03 14:24:16)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Olsztyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności kolizji do której doszło przy skrzyżowaniu ulic M. Zientary-Malewskiej i Paderewskiego w Olsztynie. Kierowca hondy uderzył w ogrodzenie, po czym oddalił się z miejsca porzucając samochód.
Zgłoszenie o porzuconym aucie olsztyńscy policjanci otrzymali we wtorek przed południem. — Według wstępnych ustaleń kierowca hondy z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z ulicy, przejechał przez chodnik i pas zieleni, a następnie uderzył w ogrodzenie — informuje Izabela Kołpakowska z KMP w Olsztynie.

Auto zawisło na skarpie, a kierowca oddalił się z miejsca. Jak dodaje rzeczniczka komendy miejskiej, policjanci ustalili już kierowcę i wyjaśniać będą teraz okoliczności kolizji.


Fot. Zbigniew Woźniak

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gaz się skończył #2530951 | 109.241.*.* 5 lip 2018 07:31

    i już nie odpalił

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Real #2530771 | 95.160.*.* 4 lip 2018 22:13

    Tak się kończy, gdy się daje niedorosłym smarkaczom po kursie przeprowadzonym przez "doświadczonego" 30 letniego instruktora bezstresowej nauki jazdy po egzaminie czystoteoretycznym, z jazdą po miasteczku bocznymi uliczkami po godzinie 18tej letnią porą najlepiej upalnego, suchego dnia. Toż to masakra. Kiedy widzę instruktorków 20-30-toparoletnich szczególnie na wjazdach na ronda, gdy kursanci włączają kierunki PRZED wjazdem (nie wiem po co), albo gdy kursanci zatrzymują się przed każdym przejściem dla pieszych (co jest przy obecnych zapisach WYKROCZENIEM). Przypomnę dla niekumatych - Jeśli pieszy NIE znajduje się na pasach, to NIE ma obowiązku zatrzymywania się, JEST obowiązek zwolnienia tempa jazdy. Wręcz zatrzymanie PRZED pasami w sytuacji, gdy pieszy zaledwie oczekuje ale nie wstąpił na pasy ciągle, nadal jest WYKROCZENIEM.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. sołtys #2530327 | 88.156.*.* 4 lip 2018 08:54

      Żeby stacje diagnostyczne działały zgodnie z prawem,taki szrot nigdy nie powinien znaleźc się na drodze,ale tak nie jest,wystarczy stówkę zapłacic i można nawet nie wjeżdżac na stacje!

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-7) odpowiedz na ten komentarz

    2. Syfik jajko #2530183 | 45.77.*.* 3 lip 2018 20:35

      Prawda jest taka że te złomy z silniczkami od kosiarek gubią olej na potęgę. Hondzia wpadła w poślizg na własnej plamie oleju. Te kosiareczki dla biednych dzieci może nie byłyby takie złe, gdyby nie wiejska młodzież która je dosiada i katuje.

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Jbjd #2530066 | 5.172.*.* 3 lip 2018 16:38

        Kierowca pewnie był w szoku ze udało mu się przejechać przez ogrodzenie. W tym zachwycie poszedł do domu i wypił dwa piwa (oczywiście w trakcie jazdy nie miał styczności z alkoholem), a po dojściu do siebie z pewnością sam chętnie zglosilby się na komendę

        Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (16)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5