Czterech mężczyzn wypadło z "kanadyjki" do jeziora Ukiel

2018-06-07 19:17:30(ost. akt: 2018-06-07 19:46:01)

Autor zdjęcia: KMP Olsztyn

Silny wiatr i woda to nie zawsze dobre połączenie. Przekonali się o tym miłośnicy "kanadyjek", którzy właśnie taką łodzią pływali po jeziorze Ukiel.
We wtorek (05.06.2018) około godz. 18 uwagę stróżów prawa pilnujących bezpieczeństwa nad jeziorem Ukiel przykuły 4 osoby, które mimo dużej fali zdecydowały się wypłynąć na wodę łodzią typu canoe.


Obawy policjantów bardzo szybko się potwierdziły – ok. 100 metrów od brzegu z powodu dużych fal, "kanadyjka" wywróciła się, a wszyscy mężczyźni przerażeni wpadli do wody. Olsztyńscy wodniacy ruszyli na pomoc policyjną motorówką. Po chwili wyciągnęli osoby z wody, wciągnęli je na pokład, a następnie przetransportowali wraz z canoe na ląd. Osoby nie potrzebowały pomocy lekarskiej. Dzięki szybkiej reakcji mundurowych na szczęście nikomu nic się nie stało. Być może to szczęśliwe zakończenie było możliwe także dzięki kamizelkom wypornościowym, które mężczyźni mieli na sobie.

- Woda oprócz radości i zabawy, niesie za sobą również wiele niebezpieczeństw, dlatego apelujemy o rozsądek, ostrożność i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa - przypomina Izabela Kołpakowska z KMP w Olsztynie.

Źródło: KMP w Olsztynie

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. lucia #2515332 | 213.184.*.* 8 cze 2018 07:36

    co to informacja?? po pierwsze kanadyjka jest sprzętem sportowym ogromnie wywrotnym i raczej turyści na niej nie pływają. ktoś kto nie potrafi nie wsiadł by nawet na jednosobową, a co dopiero na "czwórkę". Wywrotki na kanadyjkach są zupełnie normalne przy treningach. Najwyraźniej gazeta cierpi na kompletny brak tematów.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Nick #2515289 | 37.201.*.* 7 cze 2018 23:55

      Bedac mlodzikiem uprawialem zeglarstwo na jez Krzywym. Zaczynalem od Optymistki w ktorej na duzym wietrze dziob zanurzal sie w wodzie. I w czasie regat czlowiek musial sie scigac i w miedzyczasie czerpakiem wylewal wode z tej lupinki. Na Cadecie to byla inna szkola jazdy a raczej zeglowania. Nie raz wywrocilo sie trenujac postawienie spinakera. I nikt nie plakal tylko jeszcze stawialo sie zaglowke zeby dalej trenowac. A tu taka sensacja. Gdzie ci mezczyzni.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    2. Byli w kamizelkach #2515236 | 81.190.*.* 7 cze 2018 21:29

      i jeszcze ratować ich trzeba było?! Co z tymi ludźmi się dzieje...

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    3. Otco #2515503 | 88.156.*.* 8 cze 2018 13:23

      Zapodam wam ciekawszy temacik do super niusika - NA STARYM MIEŚCIE GOŁĘBIE NA POTĘGĘ ZASRYWAJĄ FONTANNĘ . O ŁAWKACH ZASRYWANYCH NOCAMI PRZEZ MENELSTWO JUŻ NIE WSPOMNĘ . SM czy Qlsonerii nawet z pomocą lupy nie uświadczysz. Chyba czapki niewidki pozakładali ?

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    4. lucia #2515333 | 213.184.*.* 8 cze 2018 07:37

      ps sory nie kumam kanadyjka czy canoe ???

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (9)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5