Wojewoda złożył skargę kasacyjną w sprawie zmiany nazwy ul. Dąbrowszczaków w Olsztynie

2018-05-24 12:20:15(ost. akt: 2018-05-25 07:44:47)

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Od decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego zależeć będzie los ul. Dąbrowszczaków. Wojewoda Artur Chojecki złożył skargę kasacyjną od wyroku WSA uchylającego zarządzenie zastępcze o zmianie jej nazwy na ul. Erwina Kruka.
Wojewoda Artur Chojecki skorzystał z przysługującego mu prawa i odwołał się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak poinformowała Bożena Ulewicz, rzeczniczka wojewody, skarga kasacyjna została wysłana w środę. Decyzję NSA powinniśmy poznać w ciągu najbliższych kilku miesięcy i będzie ona ostateczna.

Przypomnijmy, ustawa dekomunizacyjna nakazująca likwidację w przestrzeni publicznej nazw i symboli propagujących komunizm i innych systemów totalitarnych nałożyła ten obowiązek na samorządy. Miały się z niego wywiązać do 2 września 2017 roku. Ale decyzję o tym, kto może pozostać, a kto musi zniknąć podjął IPN.

Jeżeli samorządy nie zmieniły patronów, ma to zrobić — według wskazań IPN — wojewoda. 
W grudniu ubiegłego roku wojewoda Artur Chojecki zarządzeniem zastępczym zmienił nazwę ulicy Dąbrowszczaków na Erwina Kruka. Radni zaskarżyli tę decyzję do WSA. Na początku kwietnia Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie uchylił decyzję wojewody.

Na rozprawie w olsztyńskim WSA wyrok w sprawie Dąbrowszczaków uzasadniała sędzia Katarzyna Matczak. Przyznała, że wojewoda działał zgodnie z ustawą dekomunizacyjną. Zakwestionowała natomiast uzasadnienie IPN, który uznał dąbrowszczaków za symbol komunizmu. Podkreśliła, co wynika z przekazów historycznych, że tylko 40 proc. członków XIII Brygady im. Jarosława Dąbrowskiego (walczącej podczas wojny domowej w Hiszpanii po stronie republiki) stanowili komuniści. Pozostali byli ochotnikami, socjalistami, związkowcami i robotnikami. Ludzie ci po wojnie nie brali udziału jako organizacja w budowie nowego ustroju, ponieważ brygada działała w latach 1936-1939. Zaangażowały się tylko jednostki. Trudno by odium spadało na 5 tys. osób walczących z faszyzmem.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (23) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Dal #2507648 | 37.47.*.* 25 maj 2018 12:37

    Chójecki nic dobrego dla województwa nie zrobił, tak jak Prótas. To teraz chce się pokazać w kampani przedwybórczej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Lechu #2507628 | 157.25.*.* 25 maj 2018 11:54

    Komuchy wyją w obronie bandytów Stalina, wyjcie.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz

  3. T #2507625 | 188.146.*.* 25 maj 2018 11:48

    Wojewoda to pisowski nieuk :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. Janusz Pisiewicz #2507596 | 213.184.*.* 25 maj 2018 10:20

    No dobrze, ale kiedy Suweren doczeka się ulicy Pisiewiczów Niezłomnych a Wyklętych oraz Kaczyzmu-Leninizmu?

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. heń #2507572 | 82.177.*.* 25 maj 2018 09:29

    Wychodzi na to, że nasz hymn narodowy to jakaś komunistyczna piosenka. No to się Wybicki z Dąbrowskim czasów doczekali

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (23)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5