Olsztyn tonie w niedopałkach papierosów

2018-04-28 18:56:12(ost. akt: 2018-04-28 21:42:53)

Autor zdjęcia: KJM

W sobotę 28 kwietnia nasza redakcja ruszyła ulicami w poszukiwaniu śmieci. Przeszliśmy ulicą Kościuszki. Znaleźliśmy kilkadziesiąt butelek po alkoholu, opakowania po batonikach, lodach, fast foodach i mnóstwo niedopałków.
Uzbrojeni w worki na śmieci i rękawiczki zaczęliśmy od przystanku w pobliżu dworca. Szybko zdaliśmy sobie sprawę, że to kropla w morzu potrzeb, ale przecież od czegoś trzeba zacząć. Nie chcemy żyć w brudzie. Dołączył do nas jeden z czytelników.
- Zorganizowaliśmy kiedyś z mieszkańcami mojego bloku podobną akcję. Posprzątaliśmy teren naszej posesji - wspomina Jacek Wójcicki. - Zebraliśmy śmieci do kilkudziesięciu worków. W tym był jeden worek pełen pluszaków, komputer, mnóstwo butelek i śmieci - opowiada.
My zaczęliśmy w okolicach dworca. I przekonaliśmy się, że nasze miasto jest brudne. Na jednym z trawników trudno było dostrzec trawę. Tak szczelnie zapełniały go setki niedopałków papierosów. Im dalej ulicą Kościuszki, tym gorzej. Na jednym z kwietników na skrzyżowaniu ulicy Kętrzyńskiego i Kościuszki znaleźliśmy z kolei kilkadziesiąt butelek po alkoholu, opakowania z pobliskiego McDonalda. Co krok przekonywaliśmy się, że to wina nas, mieszkańców. Trzeba wykazać się dużą inwencją, by wyrzucić na zieleniec podartą na drobne kawałeczki dokumentację. Na wejściu jednej z kamienic znaleźliśmy z kolei worek pełen obierków po ziemniakach. W załamaniach murów, w podpiwniczeniach, na zieleńcach wzdłuż ulicy. Wszędzie pełno butelek, folii i niedopałków. Śmieciami zapełniliśmy sześć worków, a doszliśmy tylko do Skweru Wakara. Czy chcemy, by nasze miasto tak wyglądało?

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. eee #2493528 | 88.156.*.* 28 kwi 2018 20:59

    znow nagonka na biednych palaczy ktorym przeciez nikt nie moze zwrocic uwagi, a juz tym bardziej zakazac rzucania kiepów na glebe. To jest taka polska kultura palenia czyli jarają gdzie chcą nawet jak za nimi idzie rodzina z dziećmi czy np na balkonach i smród wpada do czyjegoś mieszkania i strasznie nerwowo reagują na zwrócenie uwagi. Nie raz widuję też jak ktoś pali w aucie, a kiep później leci za okno ale czego tu wymagać od kogoś kto jest na tyle głupi ,że pali papierosy. Skoro ludzie nie potrafią nawet zadbać o siebie i swoje zdrowie to o ile głębiej mają to, że zatruwają życie innych? Palenie jest dla idiotów i jak widać po kiepach mamy ich wielu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Olsztyniak #2493557 | 37.47.*.* 28 kwi 2018 22:19

      a mi się artykuł podoba. Syf jest i papierośnicy przyczyniają się do niego w dużym stopniu.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. bass #2493572 | 94.254.*.* 28 kwi 2018 22:55

      a psie odchody też sprzątaliście pewnie nie bo tego nikt nie ruszy tylko każdy wdepnie

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. bob #2493591 | 95.160.*.* 28 kwi 2018 23:57

      serio:?!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    4. SC #2493689 | 79.184.*.* 29 kwi 2018 09:06

      To nic, że to kropla w morzu potrzeb. Ważne ze zwracać uwagę na problem i o tym piszecie. To ma sens, to wywiera wpływ. Piszcie częściej!

      odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (7)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5