Samochody rozjeżdżają trawniki na zatorzańskich podwórkach. Nie ma tam miejsca na dodatkowe parkingi

2018-04-08 13:30:15(ost. akt: 2018-04-08 13:20:26)
Podwórka Zatorza dziś nie są już tak urokliwe, jak przed laty. Dawne zieleńce i trawniki są rozjeżdżane przez samochody. Ale alternatywy nie ma, bo nie ma tam również miejsca na dodatkowe parkingi.
Zdjęcie auta, które w święta zaparkowało na trawniku przy ul. Okrzei, zelektryzowało internautów. Znalazło się na profilu Pieszy Olsztyn i sprowokowało dyskusję. Nie tylko o kulturze kierowców, ale i o tym, że w tej okolicy brakuje miejsc parkingowych.

Sprawdziliśmy, jak jest po świętach. I zastaliśmy na trawnikach ślady opon, które świadczą o tym, że znów ktoś postanowił rozjechać osiedlowy zieleniec.
— Tutaj panuje parkingowa wolnoamerykanka — denerwuje się jedna z mieszkanek. — Nikt nie szanuje zieleni, a jest jej coraz mniej.

Tę opinię podziela mieszkanka pobliskiej kamienicy.

— Proszę spojrzeć, przecież to nie są samochody mieszkańców, tylko firmowe. Większość tych ludzi parkuje u nas za darmo — dodaje Grażyna Pasławska. — A my nie mamy gdzie zostawić aut.

Inni mieszkańcy podkreślają, że na podwórku z tyłu kamienic przy ul. Okrzei jest ciasno. Było już wiele stłuczek i obtarć. Zastawiane są wejścia do budynków.
— Jakie trawniki? Ich już tutaj dawno nie ma — mówi nam kolejny mieszkaniec. — Miejsc brakuje, a pomysłu nie ma. O, widzi pani, tutaj są auta zaparkowane na styk. Jeśli ktoś nie pomyśli, to wyjeżdżając, może uszkodzić kolejne samochody. A ludzie często nie myślą.

— Ale co zrobić? Zlikwidować szkolne boisko i zrobić parkingi? To bez sensu. A może zbudować na podwórku? No nie, dzieci też muszą mieć miejsce, gdzie się mogą wyszaleć — uważa pan Dariusz.

Jeden z mieszkańców wskazuje, że ich zatłoczone podwórko to efekt wprowadzenia strefy parkowania na Okrzei. Czy jest szansa na jej likwidację?
— Nie — odpowiada Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu. — W przypadku deficytu miejsc postojowych byłaby to decyzja pogarszająca sytuację. Brak opłat za parkowanie mógłby zachęcać kierowców innych niż mieszkańcy ulicy do pozostawiania samochodów na Okrzei.
Kajot

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. j. #2480297 | 83.9.*.* 8 kwi 2018 15:09

    Z parkowaniem jest cyrk na kółkach od zawsze! Wszystkie bezpłatne parkingi w mieście są pozajmowane przez samochody firm wszelkich, busy, ciężarówki itp. A to co zostaje to jest zajmowane bezprawnie i za friko na pseudo-autokomisy. Pytam: Czy na to nie ma cholery, nie ma bata? Wszyscy tylko potrafią się dziwić że brak miejsc parkingowych....

    Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Wojt #2480439 | 95.160.*.* 8 kwi 2018 20:20

      qr...waaa, nie ma miejsc na dodatkowe parkingi, nie ma miejsc na poszerzenie ulic na Zatorzu, ale na wybudowanie kolejnych bloków wpi...zdu jest!!!! Zarząd tego miasta jest ślepy , głuchy i głupi!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. OLSZTYN #2480271 | 81.190.*.* 8 kwi 2018 13:50

        W Olsztynie jest pełno takich miejsc gdzie parkują na trawnikach, Park Kusocińskiego przy przedszkolu ,Kołobrzeska praktycznie na całej długości ulicy rozjeżdżone trawniki. A co robi Straż Miejska nie widzi

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

      2. Zadzior #2480380 | 213.73.*.* 8 kwi 2018 18:30

        biedny głupi naród.

        Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

      3. ZONK #2480289 | 77.98.*.* 8 kwi 2018 14:57

        Wyslac Straz Miejska z Blokadami na bloczkami mandatow po 500zl. Miasto zarobi dziennie minimum 500 000zl,a durnie naucza sie parkowac albo zrezygnuja ze zlomu na rzecz rowerow lub pieszo beda picinac.Ustawic znaki zakazu wjazdu i parkowania to sie przezedzi kurpioska holota w Olsztynie

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (20)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5