Dyskusja na temat finansowania kultury w Olsztynie. " Wszyscy wiedzą gdzie leży Olsztyn, bo jest koło Ostródy"

2018-03-29 12:45:35(ost. akt: 2018-03-29 15:33:21)
O tym, że w kulturze jest źle przekonywali artyści i olsztyński radny

O tym, że w kulturze jest źle przekonywali artyści i olsztyński radny

Autor zdjęcia: Paweł Jaszczanin

Dziś (29.03) pod dawnym klubem Komin jeden z olsztyńskich radnych PiS zwołał konferencję na temat finansowania kultury w Olsztynie. Jej hasłem było pytanie „Czy tramwaj dowiezie Stinga na koncert w Olsztynie?".
Olsztyńska kultura nie wygląda najlepiej. W Kominie odbywały się pokazy teatralne, koncerty, przyjeżdżało MTV — wyliczał Maciej Tobiszewski, radny PiS. — Od pewnego czasu nic się tu nie dzieje. Podobnie jest w kulturze, gdzie na jednego mieszkańca naszego miasta wydaje się 89 zł. To... dwa bilety do teatru.

O tym, że z finansowaniem kultury nie jest najlepiej mówili też sami artyści.


Kwoty, o których mówimy to naprawdę małe pieniądze. Robiliśmy kilkadziesiąt koncertów, a przez ostatnie 5-6 lat dostaliśmy może 6 tys. zł z miasta. Gdyby brano pod uwagę głos artystów, animatorów kultury to byłoby inaczej — uważa Sławomir Jóźwiak, wiceprezes Olsztyn Old Underground ( nieformalnej, niezależnej grupy organizującej imprezy kulturalne na terenie Warmii, działającej przy stowarzyszeniu "Warmia Underground"). I dodaje, że: — Na kulturalnej mapie polski wszyscy wiedzą gdzie leży Olsztyn, bo jest koło Ostródy. Warto sobie uzmysłowić, że pieniądze na kulturę są pieniędzmi wyłożonymi na promocję miasta. Nie promujemy się przy pomocy projektów urbanistycznych, które są oczywiście bardzo ważne. Ale gdy otworzymy obwodnicę miasta, to wiele osób do nas po prostu nie przyjedzie. Chcielibyśmy, żeby słuchano głosów artystów z całego miasta. Zlecamy organizację festiwali firmom zewnętrznym, a mamy od tego swoich ludzi.

Miasto bez kultury, to miasto duchów — dodał Giovanny Castellanos. — Ludzie potrzebują obcowania z wysoką kulturą. Miasto skazuje ich na opustoszenie duchowe. Urzędnicy nie mają o tym zielonego pojęcia i patrzą tylko z punktu widzenia menadżera.

pj



Komentarze (15) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nie potrzeba mądrych #2473667 | 83.9.*.* 29 mar 2018 13:05

    Atrakcje kulturalne miasta to nie wydane pieniądze, to - przede wszystkim - ORGANIZACJA!!! A w tej wiosce koło Ostródy tego brak. Na dodatek nie potrzeba być "geniuszem", wystarczy spojrzeć na to co robią inne miasta a szczególnie przejrzeć cały, roczny plan wydarzeń kulturalnych np. w pobliskim Tallinie czy w Rydze. Jak to tam wygląda... szczena opada i można... prawda jest brutalna - u nas władze Miasta tendencyjnie niszczą kulturę... Jedyna dobra zmiana to zmiana decydentów!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  2. mania #2473762 | 37.47.*.* 29 mar 2018 14:52

    Tobiszewski był trzeźwy dzisiaj? Dlaczego PiS się tak kompromituje? Najpierw Rudnik chce zabierać pieniądze kulturze na Stomil a teraz Tobiszewski mówi że kultura ma mało kasy. To jak to rozumieć? Czy oni są normalni?

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Złomiarz #2473830 | 31.0.*.* 29 mar 2018 15:52

      A o co chodzi ??? Nie pieniędzy nie ma na kulturę nie ma na chodniki nie ma na drogi - ale są na tramwaje są na ITS - są na wszechobecny beton za taki stan rzeczy należy podziękować za to Grzymowiczowi i tyle.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Jan Paweł III #2473655 | 194.242.*.* 29 mar 2018 12:55

        Ostatnio działacze PiS (p. Szmyt, p. Rudnik) twierdzili że na kulturę wydaje się za dużo - kilka milionów na MOK. To w końcu chcę wiedzieć - za dużo czy za mało?

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. hahhhahhah #2473774 | 83.12.*.* 29 mar 2018 15:06

          pislamiści w akcji Najpierw Rudnik chce zabierać pieniądze kulturze na Stomil a teraz Tobiszewski mówi że kultura ma mało kasy sami sobie zaprzeczają sekciarze ahhhahhhahh

          Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (15)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5