+/-Olsztyn. Spotkałem drzewo w bramie

2018-03-24 11:00:00(ost. akt: 2018-03-24 13:32:38)

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Zaniosło mnie ostatnio w dawno niewidziane miejsce, czyli na Jagiellońską. Czekając na „szesnastkę”, wskoczyłem na chwile do bramy pod "trzydziestym".
Widok podwórka zachwycił mnie swoją przecudną posępnością. I przywołał dzieciństwo, kiedy to życie olsztynian koncentrowało się w takich bramach i na takich podwórkach. Ja wychowałem się na Ratuszowej. I jak przez mgłę pamiętam jeszcze paru Warmiaków, którzy zniknęli nam pod koniec lat 70. Pamiętam też Cyganów z Skłodowskiej-Curie. Ci też gdzieś zniknęli, ale już znacznie później, bo za demokracji. Już jako Romowie.

Tamten Olsztyn wydaje mi się jakiś bardziej ludzki, fajniejszy. Jakiś taki jak z kolorowych jarmarków. Ale przecież to nieprawda. Bo te bramy były zapite i zasikane. A na podwórkach dzieci mogły się bawić co najwyżej na trzepaku. Więc się cieszę, że tamtego mentalnego Olsztyna już nie ma. Ale żal mi tamtego starego miasta.

Stary Olsztyn odchodzi nie przez to, że się sypie. Stare kamienice zamieszkują nowi ludzie, którzy nie suszą już ubrań na oknach. I nie wysiadują na podwórkach. W ten sposób budynki, podwórka i bramy tracą swoją magiczność, ale odzyskują swój blask. Cieszy mnie to, choć wraz z tym tracę swoje dzieciństwo.

Igor Hrywna












Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij


Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. szkoda drzew #2469831 | 89.228.*.* 24 mar 2018 12:55

    A gdzie się podziały te piękne pomnikowe drzewa , które rosły przy moście św. Jakuba / ul. Pieniężnego/ , był tam piękny kasztanowiec i unikalnej wielkości wierzby ? Czy robienie dziury w ziemi było warte tej ofiary ? Wciąż giną okazy, które powinny być specjalnie chronione , kilka lat temu zginęła aleja Lipowa przy Warszawskiej. Pamiętamy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

  2. Olsztynaik #2470327 | 37.47.*.* 25 mar 2018 12:45

    Widzę, że dużej części osób ten klimat się podoba. Skoro tak - sprzedajcie swoje ciepłe mieszkanka i przeprowadźcie się do tego budynku ze zdjęcia. Będziecie mogli codziennie rano wstawać i przez okno będziecie widzieli ten widok. Myślę, że dom ten uda się Wam kupić za połowę ceny mieszkania. Grzyb na ścianie gratis. Wieszaki na pranie do zakupienia w Ludwiku na Zatorzu. Prośba o informację za jakiś czas jak tam czas czy dalej jest tak fajnie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kasprowiczak #2469863 | 31.0.*.* 24 mar 2018 13:30

    fajny tekst, pozdrawiam Autora.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. wena #2469786 | 79.184.*.* 24 mar 2018 11:56

    fajny tekścik

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. Zatorze ma duszę #2470130 | 188.146.*.* 25 mar 2018 01:07

    A nikt nie do cenia tej dzielnicy nie mówią juz o koszarach,a szkoda bo to jest Olsztyn.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5