Motocykliści rozpoczęli sezon [VIDEO, ZDJĘCIA]

2018-03-25 12:00:00(ost. akt: 2018-03-25 15:27:24)

Autor zdjęcia: Andrzej Sprzączak

Na olsztyńskie Jaroty zjechało kilkuset motocyklistów, aby z przytupem, a w zasadzie przy dźwiękach wydechu, symbolicznie pożegnać zimę i przywitać wiosnę. Oprócz topienia Marzanny przygotowali wiele atrakcji dla motocyklistów i mieszkańców Olsztyna. Wszystko dla drogowego bezpieczeństwa, a przede wszystkim wzajemnego zrozumienia kierowców samochodów i dwóch kółek.
Dziś (25 marca) MotoBracia i ich goście spotkali się na placu przed serwisem samochodowym Krysgum przy ul. Sikorskiego w Olsztynie. Pojechali do Bartąga, aby tam utopić Marzannę.

Po tym wrócili do Olsztyna, by zaplanować sezon, ale także rywalizować w konkursach wiedzy i umiejętności bezpiecznej jazdy motocyklem.


MotoBracia zaprosili do udziału w imprezie mieszkańców. To spotkanie to doskonała okazja, aby podziwiać wyjątkowe maszyny, a ci, którzy wahają się, czy wsiąść na te szybkie dwa kółka, mogli rozwiać swoje wątpliwości.




Komentarze (45) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Xyz #2471010 | 188.146.*.* 26 mar 2018 10:27

    Aż ciężko się czyta takie komentarze. Każdy każdego krytykuje. Komentują to osoby, które nie rozumieją pasji tych ludzi. Ich kręcą motocykle, innych quady, a jeszcze innych bmw e36. Podobno to wolny kraj, więc jak chcesz to jeździj rowerem, załóż słuchawki i nie słuchaj dźwięków silnika motocykla. Zauważcie,że w wypadkach z udziałem motocyklistów głównie giną sami kierowcy, nie to co w wypadkach samochodowych, więc skończcie mówić o niebezpieczeństwie dla innych. Środowisko motocyklistów jest super zgrane, a Ci którzy uczestniczą w takich imprezach jak wczorajsza najczęściej wykazują się wysoką kulturą( głównie chodzi o zachowanie na drodze oraz stan pojazdu). Są ameby,które zmieniają tłumik by "strzelał", bo to niby fajne, ale nie popadajmy w skrajność, bo ameby są wszędzie. A co do prędkości na trasie, to ze motocyklista jedzie 170 km/h to istne zło, ale jak bierze Cię stary passat jeszcze szybciej to jest to okej? Nikt nie jest idealny, więc zanim coś napiszcie to zróbcie sobie rachunek sumienia ;)))

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. globtroter #2470819 | 188.146.*.* 26 mar 2018 04:55

      No i zaczęło się!

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. dd #2470804 | 89.228.*.* 26 mar 2018 00:35

        Jak jest mniejsza ochrona niż w samochodzie, to chyba się powinno wolniej jeździć? Ach, co tam. Przecież takie 150 km/h czyli 40 m/s to prawie nic.

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. ACAB #2470628 | 77.111.*.* 25 mar 2018 20:56

          Same grubasy. Czy jest chociaż jeden co ma mniej niż 120 cm w pasie? Te motorki to ich ledwo wożą.

          Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

          1. eeeeeey #2470615 | 88.156.*.* 25 mar 2018 20:30

            kierowcy mogą krytykować motocyklistów i wyzywać od dawców itd, ale to właśnie dzięki kierowcom samochodów ginie najwięcej ludzi. Kierowcy cwani bo chroni ich blacha, poduszki i różne systemy, a nie ma dnia żeby ktoś z osobówki kogoś nie zabił. Nie jestem motocyklistą, ale to co jest u nich dobre to to, że chociażby między sobą są zgodni, a kierowcy samochodów żyją w ogromnym braku poszanowania innych uczestników ruchu w tym innych kierowców blokując wyjazdy z podwórek, parkując gdziekolwiek czy nie przepuszczając innych. U motocyklistów tego się raczej nie spotyka więc kierowacze bez pasji siedzieć cicho

            Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

            Pokaż wszystkie komentarze (45)
            2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5