Mam, znalazłam! Przedszkole jak „Marzenie”!

2018-03-16 11:58:51(ost. akt: 2018-03-16 14:58:59)   Artykuł sponsorowany

Autor zdjęcia: mat. przedszkola

Jest marzec i jak wielu rodziców właśnie próbuję znaleźć swoim dwóm pociechom dobre przedszkole. Ale dobre to znaczy jakie? Stawiać na gimnastykę i taniec czy język angielski? A może teatr i balet? Szukać w centrum czy na przedmieściach? Z placem zabaw czy bez…? Ratunku…!
O pomoc w podjęciu tej trudnej decyzji poprosiłam Reginę Gawrych, pedagoga z wieloletnim doświadczeniem, właścicielkę przedszkola „Marzenie” w centrum Olsztyna.

— Dlaczego moje dzieci miałyby trafić do „Marzenia”? — pytam bez wstępów.

— Bo zajmą się nimi doświadczeni nauczyciele i specjaliści: instruktor tańca, logopeda, psycholog, także dietetyk. Podczas zabaw dzieci poznają pierwsze angielskie słówka, terapeuta integracji sensorycznej poprowadzi „zabawę naukową”, a nauczyciel gimnastyki zadba o ich prawidłową postawę.

Prawie wzruszam ramionami, bo taką ofertę można znaleźć na stronie każdego przedszkola, nie tylko w Olsztynie. A ja szukam czegoś, co wyróżnia „Marzenie” na tle innych placówek. Pani Regina chyba zauważa moje zniechęcenie, bo bierze głęboki oddech i kontynuuje:

— Praca z dziećmi to wielka odpowiedzialność, dlatego opiekę nad nimi powierzam naprawdę wykwalifikowanym osobom z referencjami. Od pierwszego spotkania muszę też widzieć, że to osoba sympatyczna, uśmiechnięta, która natychmiast zyska zaufanie i przychylność dzieci. Nauczyciel musi być też muzykalny, bo nasze zajęcia to mieszanka tańca, muzyki i ruchu. Bardzo dbamy o integrację sensoryczną maluchów. „Marzenie” otrzymało właśnie fundusze unijne na projekt „Wymarzone przedszkole”, m.in. na większe zaangażowanie rodziców w życie placówki i szkolenie kadry, także na remont pomieszczeń i zakup wyposażenia. Nauczyciele, by jeszcze lepiej uczyć i wychowywać, wezmą udział w nowych kursach specjalistycznych, bo dobry nauczyciel stale podnosi własne kwalifikacje i poszerza wiedzę. Ja na przykład mam ukończony kurs dla DJ-ów i uczę dzieci także poprzez swoje zamiłowanie do muzyki. Dzięki dofinansowaniu wspólnie z rodzicami zorganizujemy warsztaty manualne, kulinarne – niech czasem też pobawią się ze swoimi dziećmi. Zapewnimy im również fachowe porady w wychowywaniu dzieci. A od września na naszych przedszkolaków czeka nowy budynek i nowe wyposażenie: od mebli po zabawki, sztućce, poduszki i kołdry. Za 250 zł czesnego miesięcznie każde dziecko otrzyma, prócz podstawowych zajęć i opieki, lekcje języka angielskiego, tańca, gimnastyki, nadzór logopedyczny, psychologiczny i wyżywienie.

— Czy mogłaby nam Pani opowiedzieć jakąś niezwykłą, może zabawną historię z życia „Marzenia”?

— Do dziś pamiętam pewną dziewczynkę, która ogłosiła się królową, o czym poinformowała nas wszystkich już na samym początku. Chodziła w koronie i pelerynie z kocyka, a pozostałe dzieci szybko uległy tej "stylizacji". Też się koronowały i też chodziły w kocykowych pelerynach. Większość naszych zajęć to była zabawa w królewski dwór.

— Pani pracuje w tym zawodzie wiele lat. Jak zmieniły się dzieci i praca z nimi w tym czasie?

— Ze względu na powszechny dostęp do elektroniki dziś nawet najmłodsze dzieci natychmiast potrafią posługiwać się smartfonem, pilotem, odtwarzaczem. Ich rodzicom ta wiedza przychodziła nieco wolniej.

Przedszkole „Marzenie” mieści się w centrum Olsztyna, przy ulicy Kościuszki 16/18. Pracuje w godzinach 6:30–18. Przyjmuje dzieci w wieku od 2,5 do skończonych 5 lat. Dysponuje własnym placem zabaw – a nam, rodzicom, zapewnia miejsca parkingowe. Działa także w wakacje. Rekrutacja nadal trwa, a chętni mogą dzwonić na numer 601 974 034, 667 963 058 lub 665 568 734 – zostało jeszcze kilka miejsc. Więcej informacji na www.przedszkole-marzenie.pl oraz www.facebook.com/przedszkolemarzenie/

— A co sprawia Pani w pracy największą radość? – pytam na koniec, zadowolona, że już znalazłam.

— Uśmiech dziecka – odpowiada bez namysłu pani Regina.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5