Wracamy do tematu: Los mieszkańców spalonej kamienicy w Olsztynie wciąż jest niepewny

2018-03-10 16:00:20(ost. akt: 2018-03-10 15:38:53)
Stanowiska nie zmieniają przedstawiciele gminy, która jest właścicielem 14 lokali.

Stanowiska nie zmieniają przedstawiciele gminy, która jest właścicielem 14 lokali.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Mija pół roku od pożaru kamienicy przy ulicy Zientary-Malewskiej. Niestety wydaje się, że w ciągu najbliższych miesięcy sytuacja nie zmieni się. Sprawa remontu budynku trafiła do sądu.
W sprawie kamienicy przy ul. Zientary-Malewskiej w Olsztynie odbywają się kolejne spotkania. Te jednak mało wnoszą.


Wyniki ekspertyzy jasno wskazują, że stan techniczny budynku po pożarze jest zły. Odbudowy wymaga nie tylko dach, ale również m.in. drugie piętro i strop nad drugim piętrem. Jak podkreślają właściciele mieszkań, remont jest nieopłacalny. Co więcej, po zimie stan budynku znacznie się pogorszył, co dodatkowo komplikuje sytuację. W planach są też rozmowy z ubezpieczycielem, który wypłacił już ponad 717 tys. zł. To, zdaniem wszystkich zainteresowanych stron, zbyt niska kwota.


— Wątpliwości jest tutaj bardzo dużo, dlatego pomocy będziemy szukać u prawników. Dobrze, że przynajmniej my, właściciele mieszkań, trzymamy się razem — mówi Zdzisław Czajkowski, właściciel jednego z mieszkań.
— Nerwy, życie w niepewności, to wszystko nie wpływa dobrze na stan zdrowia. Ciężko zachorowałam i podejrzewam, że wszystko jest związane z tym, co się teraz dzieje — kończy pani Ewa, jedna z właścicielek mieszkania w spalonej kamienicy.
Kajot

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Teresa #2458820 | 37.248.*.* 11 mar 2018 08:44

    Nadziwić się nie mogę ,w co tu inwestować .W latach 50-tych ub .w. mieszkałam obok a w tym budynku moja koleżanka , u której codziennie bywałam. Wtedy już budynek wydawał się być "ruiną". Sypiące się tynki , skrzypiące podłogi , nieszczelne okna i zaciekające sufity Patrząc na wygląd zewnętrzny , chyba nie wiele się zmieniło. Dziwię się, że ktoś odważył się kupić w tym domu mieszkanie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. ludzie #2458797 | 77.114.*.* 11 mar 2018 08:17

    mają tam butle z gazem ... oi oi oi ...

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. jak lokatorom #2458778 | 89.228.*.* 11 mar 2018 07:34

    tak zle , to trzeba wziac kedyt i kupic mieszkanie i po problemie, ja jak wiekszosc mioeszkancow olsztyna tak zrobilem

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. qqryq #2458560 | 89.228.*.* 10 mar 2018 17:40

      https://www.youtube.com/watch?v=o7ZQFYJh Q-I

      odpowiedz na ten komentarz

    2. ZONK Budowlaniec #2458552 | 94.254.*.* 10 mar 2018 17:23

      W czym problem ? Wymienic uszkodzone czesci budynku,nareperowac,pomalowac i oddac.Nie trzeba budowac od nowa calego budynku.Jesli struktura nosna nie zostala naruszona.717 000 ? o wiele za duzo.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (7)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5