Na skrzyżowania w Olsztynie wrócą strzałki do skrętu w prawo

2018-03-09 07:11:00(ost. akt: 2018-03-08 17:37:15)

Autor zdjęcia: Archwium GO

Przejazd przez Olsztyn, szczególnie w godzinach szczytu, często doprowadza kierowców do szału. W najbliższym czasie ruch w mieście może zostać usprawniony. Na skrzyżowania mają wrócić między innymi strzałki do skrętu w prawo.
Olsztyńscy kierowcy dwoją się i troją, żeby ominąć korki w mieście. Dwoi się i troi również Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu oraz miejska komisja bezpieczeństwa ruchu drogowego, którzy wspólnie opracowują nowe projekty, żeby upłynnić ruch w mieście.

— Niedawno 17 skrzyżowań zamieniliśmy na skrzyżowania kolizyjne. Dziś (w środę 7 marca — red.) przymierzamy się razem ze ZDZiT do tego, jak zmienić następne skrzyżowania i co zrobić, żeby ułatwić życie kierowcom. Jak przyspieszyć czas oczekiwania na sygnalizacji świetlnej, co zrobić, żeby po Olsztynie jeździło się lepiej, szybciej i sprawniej — powiedział nam Sławomir Kałwianiec, taksówkarz i członek miejskiej komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego.

W środę testowo wyłączono sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ulic Partyzantów i 1 Maja. — O godz. 15 sznurek samochodów, jadących ulicami Mickiewicza i Lanca do Partyzantów, jest dosyć długi. W momencie wyłączenia sygnalizacji pierwszeństwo przejazdu jest z ul. 1 Maja w stronę al. Wojska Polskiego. Chcemy przeprowadzić próbę i zobaczyć, jak będzie wyglądał ruch, i czy znikną te wszystkie kolejki. Trzeba próbować i szukać rozwiązań — dodał Sławomir Kałwianiec.

Kolejnym rozwiązaniem, które w najbliższym czasie ma zostać wprowadzone, jest przywrócenie na sygnalizacjach świetlnych strzałek do warunkowego skrętu w prawo. — Rozmowy zespołu roboczego dopiero się zaczęły. Nie ma listy skrzyżowań, na których dojdzie do zmiany programów sygnalizacji, lub gdzie pojawią się strzałki do warunkowego skrętu — mówi Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT. — Analizowane i omawiane są wszystkie skrzyżowania. Co najmniej do kwietnia trzeba poczekać na wyniki tych prac. Później przystąpimy do przetargu i zlecenia wykonania robót — dodaje Pliszka.

Sławomir Kałwianiec zauważa jednak, że tam, gdzie będzie to możliwe, strzałki zostaną przywrócone. Należy jednak pamiętać, że wszytko jest uregulowane prawnie. — Jeżeli jest np. przejazd rowerowy, to nie może być tam strzałki. Są takie przypadki, że prawo konkretnie czegoś zabrania, ale w większości przypadków tam, gdzie prawo dopuszcza, chcemy wrócić do strzałek.

Jednym z uproszczeń w czasie remontu ul. Partyzantów było też wyłączenie sygnalizacji świetlnej na rondzie Bema i otwarcie dodatkowego zjazdu z ronda w ul. Kopernika. Sygnalizacja jest przełączana w tryb pulsującego żółtego światła ok. godz. 6:30. W trójkolorowy system przechodzi ponownie ok. godz. 17:20.

Część kierowców pytała jednak, dlaczego drogowcy zamknęli fragment ronda. — Chcąc zawrócić na rondzie, jadąc od strony ul. Kętrzyńskiego, muszę jechać aż na Zatorze, bo na rondzie zostały rozstawione blokady — napisał do nas jeden z czytelników.

Drogowcy tłumaczą jednak, ze gdyby nie zablokowali fragmentu ronda, musieliby wprowadzić na nim kolejną sygnalizację świetlną, a jej wyłączenie nie byłoby wtedy możliwe.

— Prawo o ruchu drogowym mówi, że jeżeli rondo jest osygnalizowane, to w taki sposób muszą być oznaczone wszystkie kierunki ruchu. W tym momencie na wjeździe w ul. Kopernika musiałaby zostać zbudowana sygnalizacja. Dlatego żeby uniknąć budowy nowej i przebudowy obecnej sygnalizacji, utworzono serię skrzyżowań i teraz mamy wyspę środkową w czasie przelotu. Czyli jest droga dwukierunkowa z wyspą i jest to zgodne z prawem — tłumaczy Sławomir Kałwianiec.

A jak wygląda sytuacja na przebudowywanej ul. Partyzantów? Na odcinku od ul. 1 Maja do ronda remont prawdopodobnie nie zakończy się w terminie. — Żadnej decyzji w sprawie przedłużenia terminu na razie nie ma — mówi Patryk Pulikowski, rzecznik olsztyńskiego ratusza.

O wiele lepiej sytuacja wygląda na odcinku od ronda Bema do dworca Głównego. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu na wysokości Dekady drogowcy trafili na kanał burzowy. — Zgodnie z przepisami musieliśmy wstrzymać pracę na tym odcinku i nakazaliśmy przebadanie miejsca w celu rozpoznania — powiedział nam Bartłomiej Skrago, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie.

Grzegorz Orłowski z firmy Skanska, która odpowiada za ten odcinek, zapowiedział jednak, że odkrycie kanału nie ma wpływu na tempo prac.

kk

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (77) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Arek #2458255 | 195.136.*.* 10 mar 2018 08:47

    Byly strzalki i barany zdjęly, powinni jeszcze przy każdym sygnalizatorze zamontowac zegary odliczajace wlaczenie czerwonego lub zielonego swiayla, jak w Płocku, wtedy kietowcy szybciej ruszają ale tego nie zamontuja bo nie przyniesie zysku

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  2. urzędnik ratuszowy. #2458229 | 5.172.*.* 10 mar 2018 07:51

    praca umysłowa to ciężka robota, dlatego mało kto ją wykonuje i przez to popełniamy błędy

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. ??? #2458212 | 5.172.*.* 10 mar 2018 07:01

    Aby to usprwanic wystarczy karac powolnych kierowcow bo to jest plaga . Ciezarowki szybciej startuja ze swiatel niz co drugi paprak w olsztynie

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Kierowca #2458067 | 83.31.*.* 9 mar 2018 20:42

    Super pomysl!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. elektryk #2458009 | 87.205.*.* 9 mar 2018 19:03

    Ile ja bym dał żeby nie było tych inwestycji, kasy z unii - ŻEBY BYŁO JAK PRZED GRZYMOWICZEM !!!! kiedy z jednego końca na drugi Olsztyna w 15 minut można było przejechać.

    Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    Pokaż wszystkie komentarze (77)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5