Bo dziadkowie są najlepsi na świecie!

2018-01-21 10:49:40(ost. akt: 2018-01-21 10:59:01)
21 stycznia obchodzimy Dzień Babci. Nie zapomnijcie o życzeniach!

21 stycznia obchodzimy Dzień Babci. Nie zapomnijcie o życzeniach!

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Dziś Dzień Babci, jutro świętować będą dziadkowie. Sprawdziliśmy co na ich temat mają do powiedzenia najmłodsi z Przedszkola Miejskiego nr 12. I co? Dziadkowie gotują najlepszy rosołek na świecie!
W Przedszkolu Miejskim nr 12 w Olsztynie w piątek emocje sięgały zenitu. Wielodniowe przygotowania nareszcie miały zakończyć się występami na cześć wszystkich babć i dziadków.

— Nic się nie denerwuję, bo lubię występować. A jak urosnę, to zostanę piosenkarką i wtedy będę mojej babci śpiewać kołysanki, tak jak ona śpiewa teraz mnie — podkreślała przed występem pięcioletnia Łucja.

O godz. 10 rozpoczęły się występy. Z sali grupy III zaczęło rozbrzmiewać: „babcia to starsza dziewczynka, co kiedyś miała usta jak malinka”, a potem „nie wszystkie babcie lubią walczyki. Nie wszystkie noszą stare kolczyki”.

— No właśnie moja babcia nosi takie nowoczesne wkręciołki — łapiąc się za uszy obrazowo pokazywał Kacper. — To na pewno nie są żadne wkręciołki, tylko klipsy — rezolutnie napominała go jedna z koleżanek.
— A moja babcia mieszka bardzo bardzo daleko — oznajmił Franek tajemniczo zwieszając głos.
A gdzie?
— No w Ostródzie! — krzyknął triumfalne. Jak widać odległość to rzecz względna. — Moja babcia to dopiero mieszka daleko, bo aż w Radomsku — opowiadała Asia. A co najfajniejszego jest u babci w Radomsku?
— Dziadkowie mają dom. W ogródku jest piaskownica, ale najbardziej podoba mi się to, że dziadkowie pozwalają mi się bawić taką małą starą klawiaturą od laptopa. Można udawać, że bawimy się w sklep — wspomina dziewczynka, tym samym zwracając uwagę, że świat dziecięcej wyobraźni jest nieograniczony.
— A moja babcia też mieszka w domu...w takim bardzo gustownym domu — wtrąca swoje trzy grosze Helenka.
- Cóż to znaczy Helenko?— dopytuję, bo nie mogę uwierzyć, że pięciolatki znają już takie słowa.
— On jest po prostu bardzo bardzo śliczny — wyjaśnia. Zdaje się, że obraz babci, jako starszej, siedzącej w bujanym fotelu siwej pani z koczkiem, która robi na drutach i piecze ciasto już dawno jest nieaktualny.

— Moja babcia nosi jeansy i smaży mi krabopaluszki! — opowiada Ania.
— A po co piec ciasto? Przecież się zamówi — przytomnie stwierdza jeden z przedszkolaków. — W tym czasie moja babcia ma czas, żeby się ze mną pobawić samochodami. Najbardziej lubię się bawić w wypadki. Jeździmy sobie z babcią po całym domu na kolanach i się stukamy — opowiada chłopiec.

— A mój dziadek nie nosi żadnych adidasków, bo na butach ma narysowaną pumę, a to inna firma. Byłem już z nim kiedyś na wspólnych biegach i chyba nawet jestem szybszy — stwierdził Konrad.

Franek też ma usportowionego dziadka.
— Byłem z nim ostatnio na łyżwach. Żadnych piruetów to on nie umie, ale podtrzymywać mnie dał radę — wspomina wyprawę. Nie wszyscy dziadkowie wyrośli też z lodowej diety.

— Mój dziadek uwielbia lody i zapomina, co to zdrowa żywność. Chyba mam to po nim, ale imię za to mam po babci — opowiada Zosia. Po kilkudziesięciu minutach występy dobiegły końca. Dzieciaki z tęsknotą rzuciły się w ramiona wzruszonych dziadków, którzy oglądali występy. Uściskom i życzeniom nie było końca.

Za co najbardziej kochacie swoje babcie i dziadków? — Po prostu są kochani i dobrzy. I gotują najlepszy rosołek na świecie — zgodnie podkreślają przedszkolaki.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Babcia poleca #2422856 | 94.254.*.* 21 sty 2018 13:46

    Od kiedy jem miód wielokwiatowy z CBD + CBDA i pije syrop konopny z Rokitnikiem (dokładnie rok), to nie choruję - nie przeziębiam się, nie mam kaszlu, nie boli nie gardło. Wcześniej notorycznie się przeziębiałam, miałam ogromny katar, który ciągnął się przez dwa tygodnie. Przez ten rok byłam chora tylko raz, ale tego nawet nie można nazwać przeziębienie - kilka razy wydmuchałam nos, bardzo lekko bolało mnie gardło przez jeden dzień. Przyznaję, że konopi nie jem codziennie, wtedy efekty byłyby pewnie jeszcze lepsze, jeżeli chodzi o inne schorzenia. także polecam a te produkty znajdziecie na tej stronie najtańsza wysyłka sprawdziłam :) konopiafarmacja pl

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. olsztyniak #2422848 | 94.254.*.* 21 sty 2018 13:29

    Byłem,bardzo się wzruszyłem.

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5