Mieszkańcy olsztyńskiego osiedla walczą z lisią plagą

2017-12-25 09:00:00(ost. akt: 2017-12-24 06:53:11)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Pixabay.com

Redykajny dotknęła lisia inwazja. Te dzikie zwierzęta chodzą ulicami, śmietniki traktują za stołówkę, a dorośli boją się, że w końcu zaatakują. Specjaliści podkreślają, że populacja lisów rośnie i problem będzie narastać.
Uliczkami olsztyńskich Redykajn lisy czują się jak w domu. — Są wszędzie. Od ul. Jemioły po Dziewanny, aż do przedszkola. Zdarza się, że biegają po całej ul. Hozjusza — mówi Krzysztof Nowak, tata 3-letniej Jadwigi. — Nie boją się człowieka. Ganiamy je, bo choróbska mogą przenosić. Ale czasem dzieci ganiają te lisy, traktując to jako zabawę. Lisy były tutaj odkąd pamiętam.

I stały się stałym elementem krajobrazu. — Sytuacja jest dramatyczna, a ostatnio, moim zdaniem, wymyka się ona spod kontroli — stwierdza pani Urszula z Redykajn. — Dorosły też ma stracha, kiedy zobaczy w pobliżu lisa, ale co z dziećmi? Ostatnio syn zadzwonił do mnie, że znowu nie wyszedł na spacer z psem, bo lis stał tuż za domem. To już lisia plaga. Boimy się, by lis nie zaczął polować na naszego psa. I jak się zachować, kiedy stanie na naszej drodze? Mamy nie bać się i iść w jego kierunku, czy też uciekać? — pyta kobieta.
Dariusz Zalewski, łowczy okręgowy Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Olsztynie: — Na pewno nie powinniśmy zbliżać się do tego zwierzęcia. W naturze lisa jest to, że widząc człowieka, ucieka.

Łowczy zauważa również, że w ostatnich latach ogromnie wzrosła populacja lisów. Z kolei myśliwi mogą działać tylko na terenie obwodów łowieckich, ale nie miasta.
— Zwierzęta przychodzą w poszukiwaniu jedzenia, a na osiedlach mają nieograniczony dostęp do śmietników. Ludzie postępują bardzo nieodpowiedzialnie, jeśli pozwalają, by dzikie zwierzęta stały się oswojone — dodaje łowczy. — Powinien być pełen zakaz dokarmiania i nęcenia dzikich zwierząt.

W podobnym tonie wypowiadają się ekolodzy. — Lisy nęcą otwarte śmietniki i wystawiane na ulice miski z karmą dla kotów — stwierdza prof. Zbigniew Endler, ekolog.

I dodaje, że należy zachować szczególną ostrożność. — W Polsce dobrze działa system szczepień dzikich zwierząt. Wścieklizna nie jest dużym problemem, niemniej może się zdarzyć. Lisy są nosicielami pasożytów, które nie są groźne dla nich, ale mogą być dla naszych psów czy kotów — dodaje profesor.

Wiele dzikich zwierząt migruje do miast, bo tutaj jest im po prostu wygodniej. Mają stały dostęp do jedzenia, a na obrzeżach miast, szczególnie w pobliżu lasu, jest dużo kryjówek, gdzie mogą się ukryć. W ten sposób dzikie zwierzę zaczyna zżywać się z człowiekiem.

Sygnały o lisiej pladze docierają też do służb miejskich, ale... — ...niestety, w zakresie naszych obowiązków nie jest łowienie lisów. Oczywiście prosimy mieszkańców, by, jeśli poczują się zagrożeni, zgłosili się do nas. Dyżurny zawsze wyśle patrol — mówi w rozmowie z nami Kamil Sułkowski, rzecznik Straży Miejskiej w Olsztynie.

kajot

Komentarze (53) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gnom #2678866 | 37.47.*.* 9 lut 2019 22:42

    A dziś był lis koło Aury w samym srodku miasta wskakiwal na nasyp jak sie wchodzi do rossmana ok godz 1917 ale straz miejska nawet sie nie odezwala.... i do kogo tu dzwonic

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Piotr #2413471 | 77.65.*.* 9 sty 2018 08:49

    Sam posiadam podobną pułapkę żywochwyną. Pod koniec grudnia pod moim domem zaczęły pokazywać się lisy. Najgorszy był fakt, że niekiedy pojawiały się w ciągu dnia. Mam dwójkę małych dzieci, które często bawią się z innymi dziećmi w okolicy naszego domu. Nie mam zamiaru ryzykować, dlatego wraz z sąsiadem postanowiliśmy kupiliśmy dwie pułapki, które są cały czas zastawione. Udało nam się złapać jednego lisa, którego później wywieźliśmy do lasu. Na ten moment pułapka to chyba jedyne sensowne rozwiązanie tego problemu...

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Magdalena #2409398 | 77.65.*.* 4 sty 2018 08:12

    Robert a co zrobić z takim lisem jak już go złapię? Weszłam z ciekawości na tę pułapkę, oferta ciekawa bo teraz na promocji. Co włożyć do środka? Żywą przynętę, ale to ma być np. kura? Jestem zdesperowana, bo nawet psa z domu wypuścić nie mogę bez opieki bo boję się o zarażenie go wścieklizną.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. robert #2408357 | 77.112.*.* 2 sty 2018 16:27

    na lisa najlepsza żywołapka jak się złapie to już nie będzie podchodził http://www.hodowlany.pl/i14 30_Pulapka_zywolowna_EXTRA_STRONG_uniwer salna_na_lisy_wydry_borsuki__142_cm.html

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  5. Tam mieszka taka ruda wesz #2405490 | 83.6.*.* 28 gru 2017 15:37

    na lawendowej. To jest prawdziwa plaga

    odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (53)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5