Czytelnicy: tajemnicza ciecz spływa do Jeziora Długiego. Sprawdziliśmy

2017-12-15 16:00:00(ost. akt: 2017-12-15 15:03:31)

Autor zdjęcia: Czytelnik GO

Co się dzieje z Jeziorem Długim? Takie pytanie usłyszeliśmy od kilku osób. Czytelnicy informują nas, że z lasu do jeziora płynie spieniona, brunatna ciecz. Dodają jeszcze, że niepokoi ich nie tylko wygląd, ale również zapach.
O tej sprawie dowiedzieliśmy się we wtorek. Wywołał ją czytelnik, który zaalarmował nas, że podczas spaceru z dzieckiem zauważył niepokojącą ciecz spływającą z lasu do Jeziora Długiego.

Natychmiast poprosiliśmy straż miejską o informację. Przekierowano nas jednak do olsztyńskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Tam więc udaliśmy się po wyjaśnienia.

Po kilku godzinach od naszego zgłoszenia skontaktowała się z nami Anita Chudzińska z PWiK i zapewniła, że wysłani na miejsce inspektorzy nie stwierdzili, żeby ciecz pochodziła z instalacji kanalizacyjnej, bo... tam żadnej instalacji nie ma. Zdaniem pracowników wodociągów ciecz to nie ścieki, ale woda deszczowa lub gruntowa, zabarwiona przez rozkładające się liście.

Taka informacja nie uspokoiła jednak naszych czytelników, których uwagę zwróciło nie tylko zabarwienie wody, jej spienienie, ale i bardzo nieprzyjemny zapach. Pan Łukasz w rozmowie z nami podkreślił, że niepokoi go aktualny stan Jeziora Długiego, ponieważ mieszka w pobliżu i od jakiegoś czasu obserwował, że woda w tym akwenie jest coraz czystsza.

Inny mieszkaniec Olsztyna poinformował nas z kolei, że ciecz płynie od strony ulicy Jeziornej starą rurą betonową. Mężczyznę zmartwił fakt, że całe ptactwo opuściło już to miejsce. Ze szkodą dla tego miejsca.

Dlatego raz jeszcze poprosiliśmy straż miejską o zbadanie tej sprawy, ale do czasu zamknięcia tego wydania nie udało nam się uzyskać dodatkowych informacji. Do tematu wrócimy.
DBP

Komentarze (29) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ret #2398663 | 79.184.*.* 15 gru 2017 16:20

    Bo trudno pobrać próbkę i zbadać, są do tego służby za co biorą pieniądze, chyba że jest jak powiedział przedmówca.

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Co za durowate wytłumaczenie #2398659 | 88.156.*.* 15 gru 2017 16:19

      przecież deszcze padają od lat!!! A teraz jest grudzień i co najwyżej mały deszczyk lud trochę śniegu pokropi. Byłem i widziałem to smród i piana gęsta jak masło. pPza tym skoro nic tanie płynie to co to za rurociągi?? Z ul. Leśnej nie ma żadnej kanalizacji deszczowej. Żadnej podkreślam. Więc to jest? Jak nie jest do niczego to zlikwidować należy. A może należy zidentyfikować drugi koniec tej rury. Za trudne to?

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

    2. Falisty #2398655 | 15 gru 2017 16:12

      Temat bardzo niepolityczny (mocno niewygodny) . Nie będzie odpowiedzi.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

    3. Koska #2398800 | 83.9.*.* 15 gru 2017 20:45

      Czy widzieliście kiedykolwiek w życiu żeby rozkładające się liście pieniły się?? Proszę to w końcu sprawdzić co to wpływa, tak nie może być żeby wpływało coś do czystego już jeziora i nikt nic z tym nie robił.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. dziś jest piątek #2398673 | 88.156.*.* 15 gru 2017 16:29

        i jest tak jak we wtorek

        Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (29)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5