145 lat temu do Olsztyna przyjechał pierwszy pociąg [ZDJĘCIA, WIDEO]
2017-12-01 20:00:00(ost. akt: 2017-12-01 19:02:12)
Pierwszy pociąg do Olsztyna wjechał już 145 lat temu. Z tej okazji i z okazji dnia kolejarza, który obchodziliśmy 25 listopada olsztyńscy pracownicy kolei hucznie świętowali. Najwięcej działo się na peronie pierwszym olsztyńskiego dworca.
Bo właśnie tam Przewozy Regionalne zorganizowały festyn. Odwiedzili go pasjonaci kolei, przechodnie, ale najbardziej malowniczą grupę stanowili uczniowie i przedszkolaki, które gremialnie przybyły tego dnia na dworzec.
Od godziny 9:00 do 13:00 olsztyńscy kolejarze prezentowali pociągi Przewozów Regionalnych, pług odśnieżny oraz kolejowy samochód ratunkowy. Można było wejść do środka, obejrzeć wszystko z bliska. Specjalny podnośnik woził dzieci w górę i w dół, by spokojnie mogły zobaczyć wnętrze niespotykanych na co dzień pojazdów takich jak wyżej wspomniany pług. Niesamowite wrażenie na dzieciach zrobił samochód ratownictwa medycznego. — To taki pojazd co może jeździć i po asfalcie i po torach. Zmienia się prawie jak Transformers — opisywał pięcioletni Staś. Nie zabrakło wiatraków, cukierków i książeczek o ciężkich maszynach. — Zobaczcie jak ten pociąg gwiżdże. Aż włosy dęba stają — ekscytowały się dzieciaki. Jak się okazuje spora część najmłodszego pokolenia rano miała pierwszą przejażdżkę pociągiem dopiero przed sobą. Ale to się do południa zmieniło.
Przewozy regionalne uruchomiły specjalny pociąg na trasie Olsztyn Główny - Olsztyn Zachodni, którym wożono wszystkich zainteresowanych. Chętnych nie zabrakło. Zdarza się i tak, że współczesne dzieci lepiej obeznane są z samolotami niż z pociągami. — Latałam już samolotem np. do Włoch, ale pociągiem jeszcze nigdy nie jechałam. Dziś będzie mój pierwszy raz. Bardzo mnie to ciekawi jak ten pociąg po tych torach stuka — opowiadała Marta, jedna z uczennic olsztyńskiej SP 2. Przed jej koleżanką z klasy - Nadią pociągi nie mają już żadnych tajemnic.
— Jechałam aż do Krakowa i z powrotem. Najbardziej mi się podobało, że w tym czasie mogłam grać z mamą w różne gry. Smakowała mi też herbata w Warsie —
wspomina. Dzieci ciężko było wyciągnąć z kabiny maszynisty nowoczesnego Linka, który jest najnowszym pojazdem Przewozów Regionalnych. W kabinie miały okazję porozmawiać z maszynistą. Był nim Dariusz Pucek - maszynista z prawie 35-letnim stażem. — Nie pochodzę z kolejowej rodziny. Do zawodu namówił mnie kolega z wojska. Nie sądziłem, że aż tak wsiąknę. Teraz nie wyobrażam sobie życia za biurkiem. Bycie ciągle w drodze weszło mi w krew — opowiada.
wspomina. Dzieci ciężko było wyciągnąć z kabiny maszynisty nowoczesnego Linka, który jest najnowszym pojazdem Przewozów Regionalnych. W kabinie miały okazję porozmawiać z maszynistą. Był nim Dariusz Pucek - maszynista z prawie 35-letnim stażem. — Nie pochodzę z kolejowej rodziny. Do zawodu namówił mnie kolega z wojska. Nie sądziłem, że aż tak wsiąknę. Teraz nie wyobrażam sobie życia za biurkiem. Bycie ciągle w drodze weszło mi w krew — opowiada.
Pan Dariusz pochodzi z Korsz. Nie sposób nie podkreślić, że pierwszy pociąg do Olsztyna te 145 lat temu nadjechał właśnie z tamtej strony. Mężczyzna ma uprawniania na kierowanie pojazdami elektrycznymi i spalinowymi. Życie na kolei to ciągły rozwój. — Cały czas jakieś szkolenie, kursy, egzaminy. Trzeba być na to wszystko przygotowanym, to nie praca dla leniwych — podkreśla. Wożenie setek ludzi to również wielka odpowiedzialność. — Dlatego nie korzystam z żadnych używek i dobrze się wysypiam. Poza tym ciągle mamy jakieś badania, na refleks itd. — opowiada.
Ale pojazdy na szynach to nie wszystko. Chętni mogli zobaczyć stare eksponaty kolejowe znajdujące się w wieży ciśnień takie jak stare lampy czy bilety oraz zwiedzić nastawnię dysponującą OLA, z której kieruje się ruchem pociągów w Olsztynie.
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (7)LG #2388374 | 89.228.*.* 1 gru 2017 20:24
Oczywiście informacje o obchodach były na ogłoszeniach kolejowych w koziej.... Jak zwykle info po fakcie. Olsztyn info zaprasza na zajęcia poimprezowe, i tak od 3 mać, im mniej ludzi tym większy spokój
Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Pasjonat #2388401 | 176.221.*.* 1 gru 2017 20:57
Witam Po pierwsze - samochód ratownictwa technicznego. Po drugie pociąg woził na trasie Olsztyn Gł. - Olsztyn Wschodni. Kiedy redaktorzy z Gazety Olsztyńskiej nauczą się pisać poprawnie o wydarzeniach z regionu.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
Ola #2388492 | 81.190.*.* 1 gru 2017 22:05
dzieciaki zapamiętają wycieczkę na długo.
Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz
Konduktor #2388614 | 86.29.*.* 2 gru 2017 07:33
Gdzie są stare parowozy, które stały w okolicy Dajtek?
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz
Tutejszy. #2388617 | 185.138.*.* 2 gru 2017 07:38
Pierwszy pociąg to możemy zobaczyć w Chabówce lub w Wolsztynie bo u nas wszystko wraz z całą historią kolejnictwa zostało zlikwidowane. Ot co!!
Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz