Samo przejście to za mało

2017-11-05 11:04:00(ost. akt: 2017-11-05 11:05:05)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Mieszkańcy Likus niespecjalnie cieszą się z powstawania tzw. kolei aglomeracyjnej. Co prawda na ul. Jeziornej powstanie przejście pod torami, ale im chodzi o coś zupełnie innego. Przekonują, że w tej sprawie nikt ich nie słucha.
Dzięki kolei aglomeracyjnej zrewitalizowany zostanie 8-kilometrowy odcinek linii łączącej Olsztyn Główny z Gutkowem. Ma również powstać przejście pod torami na ul. Jeziornej. Cel jest jasny — przejście ma umożliwić bezpieczną i komfortową przeprawę tym, którzy zechcą odwiedzić plażę miejską idąc od strony ul. Bałtyckiej. Mieszkańcy Likus od lat zwracają uwagę na ten problem. Można było zatem zakładać, że z planów PKP się ucieszą. Nic bardziej mylnego.

— Podziemne przejście dla pieszych nie rozwiązuje naszego problemu — tłumaczy Edward Nowakowski, przewodniczący rady osiedla Likusy. — W maju odbyło się spotkanie z przedstawicielami PKP, na którym poznaliśmy ich plany. Nasze osiedle cierpi przez to, że je zamknięto. Wyjazd z plaży odbywa się tylko w jednym kierunku, a to stwarza zagrożenie. Poza tym to rozwiązanie jest zupełnie niepraktyczne. Powstają też niepotrzebne korki.

Mieszkańcy Likus chcą, żeby poza przejściem podziemnym dla pieszych umożliwić samochodom osobowym przejazd przez tory. — W tej sprawie zebraliśmy prawie 200 podpisów — mówi Edward Nowakowski. — Mieszkańcy chcą, żeby wyjazd z plaży odbywał się w końcu normalnie i żeby nie trzeba było jeździć przez Likusy. Pismo wysłaliśmy na policję, do prezydenta Olsztyna i do PKP. Od 17 lipca nie otrzymaliśmy jednak żadnej odpowiedzi. Wydanie kilku milionów złotych jedynie na tunel dla pieszych to głupota.

Ryszard Lasmanowicz, przewodniczący rady osiedla Gutkowo, jest jednak pełen optymizmu. — To dobry ruch, choć po cichu liczę na ul. Nowobałtycką — mówi. — Nie dziwię się mieszkańcom Likus, ponieważ wszyscy jeżdżą po ich osiedlu dlatego, że nie da się wyjechać przez ul. Jeziorną. Mam tylko nadzieję, że ostatecznie nie wyjdzie tak, że tylko piesi na tym zyskają. Nie wiem do końca jak kolejarze planują to załatwić od strony technicznej, ale udostępnienie przejazdu samochodom nie powinno być zadaniem trudnym. Teren jest tam dosyć wysoki.
Przy okazji nowo powstającej kolei aglomeracyjnej pojawią się też cztery nowe przystanki kolejowe o roboczych nazwach: Olsztyn Śródmieście, Olsztyn Szkoła, Olsztyn Likusy i Olsztyn Redykajny. Do centrum miasta pociągiem szybciej dostaniemy się m.in. z Redykajn, Likus i Gutkowa. Zapewniony będzie też wygodniejszy dojazd do pracy i szkół. — Budowa nowych peronów i usprawnienie połączeń kolejowych na odcinku Olsztyn — Gutkowo i dalej do Braniewa stworzy nowe możliwości dla przewozów pasażerskich w regionie — zapewnia Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

Płynniejszy ruch pociągów zapewni dobudowa drugiego toru wraz z nowym peronem Olsztyn Likusy. PKP zapewnia też, że inwestycja pozwoli m.in. zmniejszyć korki i odciążyć ruch samochodowy na ul. Bałtyckiej w Olsztynie. Opracowanie dokumentacji przedprojektowej realizowane jest ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Wartość umowy to ponad 575 tys. zł. Wybór wariantu prac znany będzie po trzech miesiącach od podpisania umowy.
PJ

Komentarze (27) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jam #2367510 | 37.47.*.* 5 lis 2017 11:25

    No niestety to jest chyba jak rzucanie grochem o ścianę. Pozwolili na zamknięcie tego przejazdu i obiecywali, że będzie wiadukt w tym miejscu i przejazd będzie przywrócony. Ale to chyba były czcze obietnice, choć na początku były na to nawet jakieś pieniądze budżetowane chyba. Decyzje rządzących naszym miastem są całkowicie niezrozumiałe. Jest oczywiste, że tam powinien być przejazd. Przejście pod torami to by się przydało na wyjściu z osiedla. Jeszcze jedno by się przydało na przejściu do parku przy jeziorze Czarnym (przy restauracji przystań) - Połączyłoby to strefy rekreacyjne bezpiecznym przejściem. Niestety cała kasa poszła na tramwaje chyba :-(

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-8) odpowiedz na ten komentarz

  2. Złomiarz #2367511 | 188.146.*.* 5 lis 2017 11:25

    A kto ma ich słuchać ?? nasz Prezydent ?? on nie słucha ludzi on wie wszystko najlepiej i ma obsesję na punkcie torów !

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Taras #2367513 | 83.9.*.* 5 lis 2017 11:27

      Daj palec to chce całą rękę.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Grdyl #2367524 | 81.190.*.* 5 lis 2017 11:43

        Nie dziwię się mieszkańcom Likus ale nie można jednym robić dobrze jednocześnie szkodząc innym. Jeziorna jest za wąska by ją otwierać na tak wzmożony ruch. Tam się ledwo mina dwa auta osobowe. I nikt nie chce chodzić do parku przez autostradę. Odczepcie się więc od jeziornej 200 podpisów zbierze się tutaj w trzy dni

        Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

      2. ZOMOWIEC #2367539 | 79.184.*.* 5 lis 2017 12:02

        200 podpisów :/ szkoda, że po tym nie będzie można ofiar identyfikować jak wszyscy pod pociągi będą wjeżdżąli

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (27)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5