Krzysztof Mamiński, prezes PKP S.A. o dworcu w Olsztynie: "Chcemy, aby powstał nowoczesny obiekt"

2017-11-03 09:00:48(ost. akt: 2017-11-03 10:53:39)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Nie jest możliwe przedstawianie konkretnych wizji przyszłego dworca, a chodzi przecież o to, by mieszkańcy Olsztyna mieli możliwość wyboru propozycji, która najbardziej odpowiada ich oczekiwaniom — mówi prezes PKP S.A. Krzysztof Mamiński.
— Czy jest już znana wstępna koncepcja dotycząca budowy nowego dworca w Olsztynie oraz przyległej infrastruktury? Czy planujecie państwo w najbliższym czasie przygotowanie wizualizacji dworca?
— Koncepcja, a właściwie trzy warianty różnych rozwiązań architektonicznych nowego dworca, zostaną opracowane przez wykonawcę dokumentacji projektowej, który zostanie wyłoniony w drodze przetargu publicznego. Na tym etapie nie jest możliwe przedstawianie konkretnych wizji przyszłego obiektu, ze względu na fakt, iż tego typu działania mogą wprowadzać niepotrzebne zamieszanie, a chodzi przecież o to, by mieszkańcy Olsztyna mieli możliwość wyboru propozycji najbardziej odpowiadającej ich oczekiwaniom, w tym także stylistycznym, jakie w ocenie społecznej powinien spełniać nowy obiekt. Wizualizacje, zgodnie z założeniami postępowania, zostaną przygotowane przez projektantów w ciągu około trzech miesięcy, licząc od podpisania umowy. Termin ten pozwoli na opracowanie przemyślanych i wpisanych w układ urbanistyczny koncepcji, poprzedzonych pełną inwentaryzacją techniczną i koniecznymi do realizacji zadania inwestycyjnego uzgodnieniami.

— Znana jest już wstępna kalkulacja? W mediach wielokrotnie przejawiała się kwota 25 milionów zł, jaką PKP chce przeznaczyć na budowę nowego dworca?
— Podawana w niektórych mediach wartość wynika z faktu, że rzeczywiście pierwotne szacunki realizacji nowego obiektu opiewały na taką kwotę. Przy zakładanych parametrach powierzchniowych koszt budowy metra kwadratowego to około 15 000 zł, zatem — uwzględniając warunki rynkowe — można stwierdzić, że nie jest to rażąco niska cena. Ostateczny koszt znany będzie jednak po wyborze wariantu, gdyż w ramach opracowanych koncepcji projektanci będą mieli za zadanie określenie kosztów budowy z uwzględnieniem rozwiązań technologicznych, jakie zostaną zaproponowane w poszczególnych koncepcjach.
W mediach pojawiają się także porównania z kosztem innych realizacji i tu pragnę zaznaczyć, że w przypadku wspomnianego dworca w Bydgoszczy kwota 165 mln zł była kwotą brutto za całość zadania, w którego zakres wchodziły: budowa nowego budynku, modernizacja zabytkowego dworca, remont tunelu oraz przebudowa układu torowo-peronowego wraz z nową infrastrukturą techniczną.

— Jeden z przeciwników budowy nowego dworca powiedział, że "nowy obiekt będzie najprawdopodobniej tanią, blaszana halą". Jak państwo to skomentują?
— Trudno jest się odnosić do tak sformułowanych zarzutów, ponieważ w przestrzeni całego kraju i patrząc przez pryzmat dotychczasowych realizacji – budowy bądź przebudowy dworców — PKP S.A nie stosuje tego typu rozwiązań. Zgodnie z standardami obowiązującymi w naszej spółce budowa nowego obiektu ma być wykonana w oparciu o nowoczesne technologie i materiały wysokiego gatunku. Wiele zrealizowanych inwestycji jest ocenianych bardzo dobrze, zarówno przez środowiska eksperckie, jak i przez samych pasażerów i mieszkańców miejscowości.


— Co to znaczy, że dworzec będzie mniejszy o połowę? Czy to znaczy, że o tyle zmniejszy się powierzchnia przeznaczona dla pasażerów, czy też chodzi o inne części obecnego dworca, które dzisiaj nie są wykorzystywane?

— W obecnie istniejącym budynku znaczącą część zajmują niewykorzystane pomieszczenia na poziomie - 1 oraz lokale na I piętrze, którymi najemcy nie są zainteresowani. Wynika to z bardzo prostego faktu: potencjalni klienci nie chcą wchodzić po schodach, by skorzystać z oferty podmiotów prowadzących swoje punkty handlowe czy usługowe na wyższych niż poziom poziomach niż parter. Na pewno nie zostaną zmniejszone powierzchnie przeznaczone do obsługi ruchu pasażerskiego. Zgodnie z obecnie stosowaną filozofią obsługa podróżnych ma priorytetowe znaczenie. Funkcje komercyjne i inne mają charakter uzupełniający.

— Dlaczego tak długo zwlekacie państwo z ogłoszeniem przetargu na projekt nowego dworca?
— Znaczący wpływ na przesunięcie terminów mają postępowania związane z procedurą wpisania kompleksu dworca do rejestru zabytków. Przypomnijmy, że pierwsze wnioski lokalnych stowarzyszeń zostały złożone w marcu tego roku.

— Jaki jest główny argument przemawiający za tym, aby postawić nowy budynek dworca?
— Chcemy, aby powstał nowoczesny, zbudowany zgodnie z nowymi standardami obsługi pasażerów, obiekt. Prowadzone obecnie analizy przepływu pasażerów wskazują na znaczne zwiększenie zainteresowania przewozami kolejowymi w lokalizacjach, w których powstały przebudowane lub nowe dworce, stanowiące przyjazną pasażerowi przestrzeń. Dzięki działaniom PKP S.A. dworce ponownie stają się „bramami” do miast — obiektami stanowiącymi wizytówki miejscowości, w których się znajdują. Obecnie realizujemy olbrzymi, zaplanowany na lata 2016-2023 Program Inwestycji Dworcowych, w ramach którego przebudujemy około 200 dworców w całym kraju.

— Co mieszkańcy Olsztyna mogą stracić w przypadku, gdy dworzec zostanie uznany za zabytek?
— Na pewno szansę i możliwość wyboru nowych rozwiązań koncepcyjnych, pośrednio wpływu na kształtowanie przestrzeni urbanistycznej centrum Olsztyna. Ze względu na zapisy planu miejscowego wszelkie prace modernizacyjne nie będą możliwe, gdyż inwestowanie znaczących kwot finansowych w działania tymczasowe (a taką nadano im definicję), polegające na niewielkich pracach w budynku obecnego dworca, nie zyskają aprobaty zarządu spółki.

— Jakie inne trudności pojawią się w sytuacji, jeżeli dworzec zostanie uznany za zabytek? (np. budowa kładki na Zatorze i przebudowa układu torowego).

— Decyzje w tym zakresie będą musiały podjąć PKP Polskie Linie Kolejowe, które zarządzają infrastrukturą kolejową i inwestycjami w tym zakresie. Dodam, że współpracujemy z PKP PLK, starając się, aby prace inwestycyjne były prowadzone równolegle, a efekt końcowy był optymalny i dla pasażerów, i dla mieszkańców.
mp

Komentarze (20) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. D. #2367585 | 88.156.*.* 5 lis 2017 13:10

    Nikt przy zdrowych zmysłach w Olsztynie nie popiera działań pewnych stowarzyszeń. Działania FRO i innych organizacji popierają chyba tylko środowiska menelskie, odpoczywające, zbierające drobne na alkohol i spożywające go na dworcu i jego okolicach, gdzie przyciąga i zachęca je do przebywania tam wszechobecny syf. Nie wiem może członkowie FRO i innych odpoczywają tam wespół z nimi. Proponuje skrót FRO rozwinąć na Forum Ruin Olsztyna.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. młody zielarz #2367454 | 46.112.*.* 5 lis 2017 10:07

    ktoś musi niezłe zioło palić skoro mu się dworzec podoba mnie tylko ciekawi jakie to zioła

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. igrek #2367155 | 88.156.*.* 4 lis 2017 19:30

    Dworzec autobusowy nie interesuje PKP.Ciekawe czy zainteresuje olsztyniakow jak zniknie jak kamfora?

    odpowiedz na ten komentarz

  4. ewfa #2366967 | 88.156.*.* 4 lis 2017 12:46

    dworzec jest okropny, wszedzie ptaszyska i menelownia. tragedia

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Jaroty skyline #2366780 | 3 lis 2017 22:29

    I have a dream, że dożyję momentu kiedy powstanie kładka na Zatorze. Będzie to pierwsza jaskółka myślenia. Triumf nowego nad starym betonem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (20)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5