Czytelnik 8 kilometrów przejechał w godzinę i dziesięć minut. A wy ile stoicie w olszyńskich korkach?

2017-10-25 11:07:51(ost. akt: 2017-10-25 11:19:59)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Dojazd do Olsztyna od strony Biskupca od kilku miesięcy jest bardzo utrudniony. Inwestycje miejskie obejmują ulicę Towarową, Cementową, Leonharda i tereny przy dworcu. To wystarczy, żeby uprzykrzyć życie dojeżdżającym chociażby na... siłownię.
Poirytowany czytelnik wysłał na naszą mailową skrzynkę historię o tym, jak próbował z Wójtowa dostać się na jedną z olsztyńskich siłowni przy ulicy Piłsudskiego.

Mieszkam w Wójtowie. Chcę pojechać na siłownię. Tak, mam taki burżuazyjny kaprys. Startuje z Wójtowa godz. 16.05. Jadę…
Poniedziałek. Jadę Lubelską i mijam zjazd na Cementową, bo Towarowa przecież stoi. Przejeżdżam pod wiaduktem i skręcam w Stalową pełną betonowych płyt i dziur, ale… Stalowa zapchana. Stoi. Przez 10 min dojeżdżam do skrętu na Żelazną. Kurde, może tam coś idzie? Żelazna. Do skrętu w lewo w Składową, kolejne 10 min. Wpycham się na chama, bo inaczej to byłbym stał i do zmroku. Po kolejnych 10 min docieram do Towarowej i chcę wjechać w ten myk łączący Towarową z Kołobrzeską (bez nazwy). Widzę, że tam sznur samochodów nie posuwa się do przodu a na górze widzę Kołobrzeską, na której auta również stoją. Skręcam lewo. O k…a(!), zamknięta prawa nitka. Zawijam na Lotosie pod prąd i jadę lewą nitką w stronę OBI. Jakiś dobry człowiek wpuszcza mnie na Leonharda. Tam spędzam 15 min do wysokości Pana Tadeusza. Myślę sobie, jadę na Piłsudskiego, to śmignę przez stadion i koło AquaSfery. Dzwonię do znajomego — nie jedź tam(!), zamknęli to. Co, k..a?!? Kolejne 10 min i skręcam w Piłsudskiego. Jadę jak król! Pod samą siłownie bez przeszkód. Uwierzcie lub nie — 8,1 km jechałem 1h i 10 min. Pozdrowienia dla pana prezydenta!

Darek, czytelnik:

A ile czasu zajmuje wam dojazd do pracy, szkoły, sklepu ze wschodniej części Olsztyna i okolic? Dajcie znać!

Komentarze (109) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gosia #2358826 | 83.6.*.* 25 paź 2017 14:11

    „Ekologiczne” tramwaje… Aby je wyprodukować a następnie eksploatować, potrzeba zmarnować baaardzo dużo paliwa i pieniędzy (huty itp.) a potem na produkcję prądu (elektrownie węglowe)… Dwie linie tramwajowe obok siebie (np. na środku ul. Kościuszki, odseparowane wystającymi głazami, niedostępne nawet dla pogotowia…) zajeły dwie linie samochodowe, którymi mogłoby się przemieszczać ok. 5 tys. samochodów/godz. (sic!). Po jezdni tramwajów przejeżdża zaledwie 2-3 i stoi pusta… Linie tramwajowe jw. zajmując całą uliczną jezdnię spowodowały, że te wąskie pasy, skrajne – samochodowe, są jednocześnie dla pojazdów skręcających w lewo, prawo lub jadących prosto…, (co oznacza jazdę przeminną, blokowanie i długie postoje)… Tramwaje (sic!) blokując ruch tysięcy samochodów stojących w korkach i „pierdzących” dymem, powodują ASTRONOMICZNE zanieczyszczenie powietrza w centrum miasta (spaliny) i wysokie koszty eksploatacji. Brak możliwości dojazdu i parkingów powoduje, że Olsztyn (szczególnie centrum i Starówka) „zdycha”. Nawet Urząd Miasta częściowo przeniesiono do dobrze oparkingowanej i z szansą dojazdu, Galerii Warmińskiej (sic!). Itd… itp… Jednym słowem – tramwaje to kosztowny „kataklizm” i zniszczenie naszej miejskiej komunikacji (w sumie nawet rowerowej). Jedynym rozwiązaniem , niestety - już niedługo (sic!) będzie całkowity zakaz ruchu samochodowego w mieście (oczywiście za wyjątkiem pojazdów Urzędu Miasta). Podobnie „kwitnie” doskonale zlokalizowane w Szymanach lotnisko. Nie na darmo rozważane jest przeniesieni stolicy W i M do Elbląga…

    Ocena komentarza: warty uwagi (41) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Bywatel #2358919 | 82.139.*.* 25 paź 2017 15:49

      Niedawno dowiedziałem się, że Olsztyn startował w konkursie eco-miasto. Panie prezydencie to jakaś pomyłka z takimi korkami i tysiącami motogodzin bezużytecznego spalania paliwa. Wstyd startować z tymi "osiągnięciami". W miastach promujących ekologię samochody elektryczne i hybrydowe nie płacą na postój w centrum a w Olsztynie nie ma nic. Miasto wyludnia się i cofa się do lat 60-tych kiedy to były tu tramwaje. BRAWO! - rozwój jak cho...ra!

      Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Zadzior #2358911 | 213.73.*.* 25 paź 2017 15:41

        masz całkowitą rację.Ale można to opisać w skrócie Arbuz realizuje swoje chore pomysły ! Nie liczy się ze zdaniem mieszkańców! Chce zmusić kierowców wszelkimi sposobami do korzystania z jego śmierdzącego taboru komunikacyjnego. Czas mu podziękować w najbliższych wyborach samorządowych i wysłać go do diabła!

        Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        1. Pasterz #2358894 | 79.187.*.* 25 paź 2017 15:29

          Witam. Nikt nie liczy ile kosztuje nas paliwo oraz zniszczone samochody. Firmy które znajdują się na Towarowej są mało mobilne w swojej obsłudze przez co tracą klientów i ponoszą kary za nie terminowe dostawy. Mam nadzieję że wyborcy podziękują Radzie Miasta i Prezydentowi przy wyborach.

          Ocena komentarza: warty uwagi (26) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

          1. Złomiarz #2358939 | 188.146.*.* 25 paź 2017 16:12

            Trzeba jak najszybciej podziękować Grzymowiczowi za dotychczasowe "osiągnięcia" i zmienić włodarza - gorszy nie będzie

            Ocena komentarza: warty uwagi (25) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)

            Pokaż wszystkie komentarze (109)
            2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5