Sezon na Kopernika

2017-10-21 17:37:48(ost. akt: 2017-10-21 17:42:59)
Toaleta Kopernika na olsztyńskim zamku. Widok od strony murów zamowych

Toaleta Kopernika na olsztyńskim zamku. Widok od strony murów zamowych

Autor zdjęcia: Igor Hrywna

Co prawda jest już po sezonie, ale dopiero teraz wpadł mi w oko artykuł "Olsztyn na weekend. Dlaczego warto odwiedzić stolicę Warmii?" zamieszczony w prestiżowym National Geografic. Mnie zainteresowało w nim, co w Olsztynie z mogło zaciekawić podróżnika z Warszawy.
Pierwsza niespodzianka: autorka tekstu w ogóle nie zauważyła Starego Miasta. Co ją w takim razie zaciekawiło? Przede wszystkim to, że Olsztyn jest miastem mocno związanym z Kopernikiem. Dostrzegła nawet to, że na olsztyńskim zamku zachowała się toaleta Kopernika. Napisała dużo wcześniej niż o tym, że tamże zachowała się tablica astronomiczna, którą Kopernik posługiwał się do dokładnego wyznaczania momentu równonocy.

Zresztą od Kopernika zaczyna się sam tekst: Miejsce, gdzie wymyślono rewolucyjną teorię, która zmieniła losy światowej nauki, nie może być miejscem złym do życia (ani na wakacje).

Fachowcom od turystyki powinno to dać nieco do myślenia. Moim zdaniem, powinniśmy się bowiem w promowaniu Olsztyna, ale też i Fromborka (grób Kopernika) skoncentrować na Koperniku. Nie na pruskich babach itp., ale na najbardziej rozpoznawalnym naszym "brendzie".

Autorka tekstu powiosłowała też Łyną od zamku do elektrowni i przejechała się rowerem. Łyna w Parku Miejskim ją dosłownie zachwyciła, szczególnie rozlewisko. przed elektrownią. - Za 5 min jesteśmy w miejscu, które wygląda jak Biebrza lub Krutynia, a za pół godziny wpływamy na rozlewisko pełne kwitnących grzybieni i grążeli. Słychać tylko ptaki. I tak – jesteśmy nadal w mieście - pisze.

Zachwyciła się też naszym gotykiem rozrzuconym pomiędzy Olsztynem i Fromborkiem (przy okazji zaliczając zamki w Olsztynie i w Lidzbarku do zamków krzyżackich).


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Kliknij

Podziel się informacją:



Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Jacenty

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ps #2357228 | 94.254.*.* 23 paź 2017 17:13

    "Pierwsza niespodzianka: autorka tekstu w ogóle nie zauważyła Starego Miasta" - zauważyła tylko z grzeczności nie komentowała :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Tomasz #2355983 | 82.43.*.* 21 paź 2017 22:27

    Juz o tym kiedys pisalem,ale powtorze sie jeszcze raz.Zamek jest miejscem z ogromnym marnowanym potencjalem.Czy ludzie odpowiedzialni za promocje miasta sa slepi czy tak leniwi? Cala atrakcja to starszy pan ktory juz nie przypomina Kopernika.Sale nie wykorzystane jak np sala na pierwszym pietrze wiezy,Kilka zardzewialych eksponatow ktore mozna pokazac na 5m kw.Nie wiele a wlasciwie nic z zycia codziennego Kopernika,nawet jezeli zamek nie jest w posiadaniu orginalnych rzeczy moze a nawet powinien improwizowac i oddac klimat tamtych czasow i zwyczajow.Ogolnie mowiac jak wiekszosc muzeow w Pl,smutek i nostalgia.Co mlody czlowiek zapamieta z pobytu w zamku astronoma?Astronomiczne ceny za badziewne suweniry.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5