Irena Szewińska, królowa polskiej lekkoatletyki gościła w Olsztynie [ZDJĘCIA]

2017-10-21 10:31:35(ost. akt: 2017-10-21 17:52:26)
Irena Szewińska na spotkaniu w Urzędzie Miasta

Irena Szewińska na spotkaniu w Urzędzie Miasta

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Irena Szewińska, królowa polskiej lekkoatletyki, wielokrotna medalistka olimpijska odwiedziła wczoraj Olsztyn. Była gościem specjalnym na gali z okazji 70-lecia Warmińsko-Mazurskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Nie ma drugiej takiej postaci w polskim sporcie i pewnie jeszcze długo nie będzie. Irena Szewińska, zdobywczyni siedmiu medali olimpijskich, w tym trzech złotych, gościła wczoraj w Olsztynie.

— To nasz gość specjalny — podkreślił z dumą Tadeusz Milewski, przewodniczący obchodów komitetu obchodów 70-lecia Warmińsko-Mazurskiego Związku Lekkiej Atletki. — Pani Irena to żywa legenda polskiego sportu.

Przed galą, która odbyła się w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie, Irena Szewińska spotkała się wraz z grupą byłych sportowców z Olsztyna, a dziś działaczy, z Piotrem Grzymowiczem, prezydentem Olsztyna, który zresztą tez kiedyś uprawiał sport. Biegał na średnich dystansach. Gospodarze odśpiewali naszej królowej lekkoatletyki gromkie „Sto lat.” Bo też — jak mówili — jest za co dziękować. Za medale, za te wspaniałe chwile, które było nam dane przeżyć dzięki naszej mistrzyni.

Irena Szewińska swoją piękną karierę sportową zakończyła w 1980 roku po igrzyskach w Moskwie. Potem jeszcze pojechała na mityng do Tokio, gdzie zaprosili ją Japończycy.

— Organizatorzy przedstawiając mnie publiczności na stadionie powiedzieli, że biegam jak łabędź — wspominała z uśmiechem tamte czasy Irena Szewińska.
Lekkoatletka kilkakrotnie startowała w Olsztynie. To było na Stadionie Leśnym.
— I mam piękne wspomnienia — mówiła Szewińska. — Bo ten stadion był dla mnie zawsze szczęśliwy, zawsze biłam jakiś rekord życiowy, czy to był skok w dal, czy skok wzwyż, czy bieg na sto metrów.

— Każda porażka mobilizowała mnie do jeszcze większej walki — podkreśliła była sportsmenka. — Sport daje bardzo dużą satysfakcję i niekoniecznie trzeba być mistrzem olimpijskim.

Jak dziś ocenia kondycję polskiej lekkoatletyki?
— To widać po wynikach, kondycja jest bardzo dobra — oceniła Szewińska.
Tadeusz Milewski, który też kiedyś uprawiał wyczynowo sport, może także pochwalić się medalem olimpijskim.

— W Toronto na paraolimpiadzie w 1976 roku zdobyłem brązowy medal w rzucie dyskiem — wspominał były sportowiec.

— A takie nazwiska jak właśnie Irena Szewińska nam młodym sportowcom otwierały drzwi stadionów na całym świecie — dodał na spotkaniu w ratuszu Ryszard Szparak, który biegał czterysta metrów przez płotki. Szparak był na olimpiadzie w Moskwie. Do ścisłego finału zabrakło mu 0,3 sekundy.
— Do dziś to boli — uśmiechnął się sportowiec. — Taki jest sport, ale daje radość i zdrowie.

Wywiad z Ireną Szewińską, królową polskiej lekkoatletyki ukaże się za tydzień w Gazecie Olsztyńskiej.

Irena Szewińska

Olsztyn-Irena Szewińska na spotkaniu w Urzędzie Miasta

Irena Szewińska

Olsztyn-Irena Szewińska na spotkaniu w Urzędzie Miasta

Irena Szewińska

Olsztyn-Irena Szewińska na spotkaniu w Urzędzie Miasta

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mega #2356010 | 81.190.*.* 22 paź 2017 00:04

    Zgadzam się. Niekwestionowana królowa polskiej lekkoatletyki.Wzorzec dla wielu pokoleń; nie tylko na bieżni.

    Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

  2. założę się #2355718 | 81.190.*.* 21 paź 2017 15:30

    że gdyby Pani Irenie uciekła 111 z Pętli na Nagórkach, to dogoniłaby ten autobus na przystanku Synów Pułku/ Krasickiego, biegnąc przez ulice Murzynowskiego i Orłowicza

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. Jakub #2355595 | 21 paź 2017 12:04

    Na stadion Leśny trzeba było ją zaprosić.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  4. BOHDAN TOMASZEWSKI #2355561 | 104.238.*.* 21 paź 2017 10:42

    Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku, jak dawniej.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5