Takie chodniki to wstyd!

2017-10-18 07:00:00(ost. akt: 2017-10-17 20:48:46)

Autor zdjęcia: Adam Nowiński

Nierówne chodniki i pełne dziur kostki brukowe wpisują się w krajobraz Olsztyna. Przechodnie denerwują się, że w takich warunkach wcale nie jest trudno o kontuzję. Na lepsze czasy muszą jednak jeszcze trochę poczekać. Jak długo?
Krystyna Rudzińska mieszka w Unieszewie. Jak mówi, do fatalnych dróg jest przyzwyczajona. Spotykamy ją na ul. Partyzantów w Olsztynie, przy Dekadzie. Jak, jej znaniem, prezentuje się chodnik? — Można nogę złamać! — kręci głową.
O co chodzi? O kostkę brukową, która raz jest, a raz... jej nie ma. Pani Michalina mówi, że najgorzej jest, kiedy pada, bo... — ...wtedy dopiero nierówności dają znać o sobie. Po opadach tworzy się taka kałuża, że piesi muszą... skakać — stwierdza kobieta.

Przypomnijmy, na początku września chodnik przy Dekadzie został częściowo rozkopany. Budowlańcy ułożyli go już z powrotem, ale, zdaniem pieszych, wykonali źle swoją pracę.

Magda z Mrągowa czeka przy Dekadzie na taksówkę. Jest obładowana bagażami. Znalazła receptę na chodnikowe dziury. — Trzeba po prostu je omijać — śmieje się. — I patrzeć pod nogi! Nieraz zdarzyło mi się rezygnować ze szpilek, bo wiedziałam, że nie przejdę po takiej kostce. Teraz muszę walizkę wziąć w ręce, żeby nie utknęła w tych dziurach. Magda nie traci jednak optymizmu. — Nie jest aż tak źle. Taka kostka brukowa i tak nie wygląda najgorzej. Fatalnie wyglądają te duże kostki. To przynajmniej jest jeszcze w miarę nowe.

Paulina i Natalia Kruk są siostrami. Mieszkają w Dywitach. Paulina studiuje pedagogikę wczesnej edukacji, Natalia pedagogikę specjalną. Chodniki w Dywitach zachwalają. Ale nie mogą tego powiedzieć o kostce brukowej na chodniku przy Partyzantów. — To nowy chodnik, tym bardziej powinien wyglądać lepiej — uważa Paulina. A Natalia dodaje: — Miasto powinno coś z tym zrobić.

Pani Lucyna z Olsztyna przypomina sobie, jak kiedyś skręciła nogę na chodniku przy al. Sybiraków. Co sądzi o kostce przy ul. Partyzantów? — Nie wygląda to najlepiej — przyznaje.

Z kolei przy ul. Wyszyńskiego, naprzeciwko dawnego „Rolnika”, całkowicie wieje grozą. W chodniku jest olbrzymia dziura. Ktoś włożył tam gałąź, która ma ostrzec pieszych przed niebezpieczeństwem. — Tylko patrzeć, jak ktoś wpadnie w tę dziurę i złamie nogę! — mówi pani Mariola, emerytka. — Wstyd, żeby w stolicy województwa tak chodniki wyglądały!

Pani Katarzyna jest młodą mamą. — Zawsze uważam, jak przejeżdżam tędy wózkiem z dzieckiem. Tak nie powinno być, że człowiek wychodzi na spacer i natrafia na przeszkody. Najbardziej współczuję starszym ludziom. Im nie będzie trudno się potknąć... Kiedy możemy spodziewać się naprawy? I dodaje: — Ulica Partyzantów jest obecnie przebudowywana. Zakres robót obejmuje także sąsiedztwo centrum handlowego Dekada. Na przełomie lipca i sierpnia teren został przekazany wykonawcy i teraz to on odpowiada za jego utrzymanie i stan techniczny (roboty mają się zakończyć latem 2018 — red.) — odpowiada Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT w Olsztynie. I dodaje: — Przebudowa ul. Wyszyńskiego, wraz z chodnikami i drogami rowerowymi, będzie realizowana razem z budową drugiego odcinka linii tramwajowej.

Na szczęście, na załatanie dziury naprzeciwko dawnego „Rolnika” nie będziemy musieli aż tyle czekać. — Zlecimy naprawę tego chodnika — mówi Paweł Pliszka.

AT

Komentarze (31) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Proszę #2353708 | 37.7.*.* 18 paź 2017 17:45

    Przejechać się ulicą Bartąską w Olsztynie . To jest dopiero skandal .

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. § #2353704 | 37.201.*.* 18 paź 2017 17:38

    Ale po niekad jestescie sami sobie winni za stan chodnikow. Chodnik powinien sluzyc tylko i wylacznie dla pieszych. Niestety buraki czesto parkuja na chodnikach. Na Zachodzie chodniki sa cale , ale i cholota nie parkuje po chodnikach , bo nie to ze dostanie mandat to odholuja samochod i za to juz jest dobra kara finansowa . Dlatego i nie ma burakow parkujacych na chodnikach.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. @@@ #2353651 | 88.156.*.* 18 paź 2017 16:23

      Jeden wielki syf i kiła mogiła. jak bym ci naszych włodarzy oglądał. Redachtorom polecam wycieczkę pod Dworzec Główny - Tam ciekawe zdjęcia chodników uzyskacie i to w obrębie przystanku mpk

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. max123 #2353626 | 81.190.*.* 18 paź 2017 15:40

      W innych miastach chodniki wykonywane są z większych /40x40, 50x50 cm/płyt betonowych z różnym ozdobnym kruszywem lub kamiennych, wybór w tej chwili jest ogromny, a w Olsztynie od 20 lat króluje kostka betonowa tzw polbruk. Jest to materiał niedobry na chodniki, ponieważ niewygodnie się po nim chodzi, trudno idąc umieścić stopę na całej kostce, dlatego łatwo o urazy przy najmniejszej nierówności podłoża. Kostka betonowa dobra jest na drogi dojazdowe, place postojowe czyli dla pojazdów samochodowych a nie na chodniki. Poza tym chodnik powinien zdecydowanie odróżniać się od drogi dla samochodów.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. numerouno #2353577 | 83.9.*.* 18 paź 2017 14:23

      odwracają uwagę od jeszcze bardziej dziurawych dróg...

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (31)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5