Nocny tramwaj, a może i pub? Jak ożywić olsztyńską starówkę?

2017-10-14 12:00:00(ost. akt: 2017-10-14 18:04:11)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Problem pustej starówki w Olsztynie wraca jak bumerang. Pomysły na jej ożywienie miał ratusz, planując na przykład festiwal zupy grzybowej. My także mamy swoją propozycję, która ułatwiłaby dostanie się na stare miasto.
Wielu mówi, że trzeba pobudzić życie na Starym Mieście w Olsztynie. Wspominają o tym nie tylko właściciele staromiejskich sklepów i restauracji, ale także mieszkańcy. Narzekają, że nic się nie dzieje, że mały jest ruch i mało atrakcji. Z kolei właściciele lokali mają związane ręce, bo działoby się więcej, gdyby przychodziło więcej ludzi. Tych poza sezonem, jak wiadomo, jest tylu, co kot napłakał. Ale przecież od października liczebność mieszkańców Olsztyna się zwiększa, bo rozpoczyna się rok akademicki i do miasta zjeżdżają studenci.

A gdyby tak ten fakt wykorzystać, a dokładniej — dowieźć młodzież na starówkę? Gdybyśmy na przykład wykorzystali w tym celu tramwaj linii numer 3, który kursowałby z Kortowa pod Wysoką Bramę od późnego wieczora do np. godz. 2 lub 3 w nocy?

Co na to olsztyńscy radni? — Dyskusja na temat ożywienia starego miasta jest już ponadczasowa, trwa i będzie zapewne dalej trwała. Jeśli chodzi o ten pomysł, to uważam, że jest on godny uwagi. Chciałbym do niego nawiązać i podać przykład z Helsinek — mówi Leszek Araszkiewicz, radny Prawa i Sprawiedliwości. I wyjaśnia: — Kilka lat pracowałem w Finlandii i zaobserwowałem, że w stolicy tego kraju przeprowadzono eksperyment, który ostatecznie się powiódł i przyjął. Jeden z najpopularniejszych w tym kraju browarów zainwestował w kupno starego tramwaju, który przerobiono na jeżdżący bar. Uważam, że to był znakomity pomysł. Tramwaj jeździ po całych Helsinkach, staje na przystankach lub tam, gdzie go mieszkańcy zatrzymają. Mogą tam wypić alkohol oraz coś zjeść.

Zdaniem Araszkiewicza, jest to pomysł do rozwinięcia, ale na razie w Polsce jego wykonanie jest nierealne. — Ale rzeczywiście połączenie Kortowa ze starym miastem miałoby w takim wymiarze sens — dodaje radny PiS.


Jego zdanie podziela też Łukasz Łukaszewski, radny Platformy Obywatelskiej. Zwraca jednak uwagę, że przy obecnych cenach tramwajów, byłaby to bardzo kosztowna inwestycja. — Patrząc na ostatnie ceny tramwajów, gdzie Olsztynowi zaproponowano 8 milionów złotych za sztukę, byłoby ciężko taki pomysł zrealizować. Ale zawsze można by było kupić jakiś zabytkowy skład i dostosować go do jazdy po Olsztynie. Jeśli zaś chodzi o połączenia nocne w komunikacji miejskiej, to jak ostatnio sprawdzałem, nie są one aż takie najgorsze, bo chyba 9 autobusów obsługuje przez noc dwie linie: N01 i N02 — mówi Łukasz Łukaszewski. — Pytanie jest jednak takie: czy ta oferta starego miasta jest atrakcyjna dla studentów? Czy ich to przyciąga? — pyta radny PO.

Jego zdaniem, pewnym etapem rozwoju miasta pod kątem transportu i rozwiązaniem problemu skomunikowania Kortowa z centrum Olsztyna po godz. 23 byłby rower miejski. — W takim zakresie, że biorę sobie rower z Kortowa i zostawiam go na starym mieście. Ta odległość od kampusu nie jest wielka, rowerem jest to przecież zaledwie 10 minut — stwierdza Łukasz Łukaszewski.

AN


Komentarze (57) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. olsztyn #2350518 | 195.136.*.* 14 paź 2017 12:30

    Watpie zeby duzo osob, ktore chca wybrac sie wieczorem na Starowke na kolacje/spotkanie chcialo przyjechac spoconym uzywajac roweru, w nieodpowiednich ciuchach i butach

    Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz

  2. Andżela #2350806 | 89.228.*.* 14 paź 2017 20:00

    może jakiś nocny klub go-go. będę pierwszą ochotniczką do pracy, mam co pokazać

    Ocena komentarza: warty uwagi (36) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. DONPEDRO #2350803 | 89.228.*.* 14 paź 2017 19:56

      Niech sklepikarze coś robią,a nie tylko dutki liczą. Ich biznes ich problem. Jak się nie opłaca bo nie ma ludzi to zamknąć w cholerę. A tak biadolą biadolą i jakoś siedzą. Także źle chyba nie jest.

      Ocena komentarza: warty uwagi (32) odpowiedz na ten komentarz

    2. dresik #2350799 | 88.156.*.* 14 paź 2017 19:53

      Ja pitole, festiwal grzybowej, no gratulacje, jakim trzeba być ptasim móżczkiem, żeby wpaść na taki durnowaty pomysł, przecież to wstyd na cały świat!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. tureq #2350795 | 79.185.*.* 14 paź 2017 19:49

        Rower miejski... żeby później nawaleni studenci wracali ze starówki i powodowali zagrożenie w ruchu. Genialne.

        Ocena komentarza: warty uwagi (24) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (57)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5