Po naszej interwencji w końcu przestało zalewać jej mieszkanie

2017-10-02 11:30:28(ost. akt: 2017-10-02 09:54:31)
Tak do niedawna wyglądało mieszkanie Teresy Kopp

Tak do niedawna wyglądało mieszkanie Teresy Kopp

Autor zdjęcia: Paweł Jaszczanin

Przez dwa miesiące jej mieszkanie zalewała woda. Do pomocy nie kwapiła się ani wspólnota mieszkaniowa, ani Zakład Budynków Komunalnych.
Po naszej interwencji życie mieszkającej przy ul. Jagiellońskiej w Olsztynie Teresy Kopp zmieniło się na lepsze. Kobieta codziennie przeżywała horror. Dlatego postanowiła walczyć o swoje.

— Mamy tu starą instalację — mówi pokazując pion deszczowy w swoim domu. — Zalało nie tylko mnie, ale też kilka innych mieszkań w całym pionie. Ale tam mieszkają starzy ludzie, z nikim nie będą walczyć. Boją się własnego cienia. A ja mam dosyć takiego życia!

Walka pani Teresy trwała ponad dwa miesiące. W tym czasie zrobiono niewiele. — Między piętrem 7 i 8 jest jakiś uszczerbek w rurze — wyjaśnia Teresa Kopp. — Pokazała to kamera, którą sprowadzili dopiero po półtora miesiąca od moich wielu próśb o naprawę usterki. Mało tego. Musieli ją sprowadzić aż ze Szczytna — śmieje się. — Prosiłam ich o wymianę pionu, ale nie chcą tego zrobić. Na dodatek ZBK mówi, że jestem... roszczeniowa. A ja chcę, żeby u nas było normalnie.
Wspólnota mieszkaniowa od problemu w zasadzie umyła ręce. Jej przewodnicząca wyprowadziła się nawet z bloku.

— Oni mnie po prostu nie lubią. Może jestem paskudna, ale walczę o swoje! — podkreśla Teresa Kopp. — Bo płacę i wymagam. Gdy wymieniali nam kaloryfery nie dostaliśmy nawet faktur złomowania tych starych. U nas wszystko robi się na opak. A przez to, że ciągle zalewa mi mieszkanie, odkładam malarza. Bo jak malować, gdy nie mam protokołu o naprawie usterki? — dopytuje.

Pani Teresa ze swojego mieszkania musiała urządzić magazyn. Ubrania z szafy przez dłuższy czas były dosłownie wszędzie.

— Kto by chciał tak żyć? — zastanawia się. — Czy tej sprawy nie da się po prostu załatwić? Zrobić porządnej roboty? Mam astmę i coraz gorzej znoszę tę sytuację. W całym mieszkaniu po prostu śmierdzi wilgocią, wszystko przecież przechodzi tym zapachem. A w naszym bloku nikt nie chce walczyć o normalność. Dlatego jestem taka niewygodna.

Na szczęście ZBK nr 1 w Olsztynie sprawę załatwiło...

— Uszczelniliśmy osiem mieszkań — mówi jeden z pracowników działu technicznego. — W tym tygodniu przekażemy pani Kopp i jej mężowi protokół naprawy usterki.

Sprawa ma szczęśliwy finał. Okazuje się, że nie tylko usterki zostaną naprawione, ale...

— Mieszkańcy całego pionu dostaną odszkodowanie — cieszy się pani Teresa. — Przykro mi tylko, że trzeba było zgłosić sprawę mediom, zamiast normalnie się dogadać. Teraz czekamy na protokół. Już w piątek zaczęliśmy remont. Z tego co wiem, reszta też powoli zaczyna.
pj

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ZEEB #2349935 | 83.17.*.* 13 paź 2017 12:40

    Ale porządek w chacie to ma.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

  2. wot #2341502 | 83.6.*.* 2 paź 2017 14:57

    Woda zalewa mieszkanie, kobieta prosi o pomoc, a jakieś gamonie mówią, że jest roszczeniowa"!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

  3. uszczelniacz #2341438 | 89.228.*.* 2 paź 2017 13:26

    zalałem betonem

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

  4. ten prawdziwy olo #2341413 | 213.73.*.* 2 paź 2017 12:48

    Czy tylko ja z tego grafomaństwa nic nie rozumiem? Co tam ciekło? Najpierw jest o jakieś rurze, potem o kaloryferach, a na końcu o uszczelnianiu mieszkań. Jak cieknie rura to wymienia lub uszczelnia się rurę a nie mieszkanie. Czy to oznacza, że woda dalej się leje, ale nie wnika do mieszkań bo są uszczelnione? I co ma wspólnota do ZBK, a ZBK do wspólnoty. Kto jest administratorem i właścicielem tego bloku - ZBK czy wspólnota?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. ten prawdziwy olo #2341404 | 213.73.*.* 2 paź 2017 12:34

      Czyj to budynek? Wspólnoty? Miasta? Dalej popierajcie panią poseł, której celem i marzeniem jest rozwalenie spółdzielni mieszkaniowych i zakładanie wspólnot. W spółdzielni przynajmniej wiadomo kto za co odpowiada i kto podejmuje decyzje. Duże spółdzielnie mają na etacie swoich konserwatorów, hydraulików, stolarzy - płaci się fundusz remontowy, koszty utrzymania nieruchomości są duże, ale wiele drobnych awarii tego typu usuwanych jest od ręki. W małej wspólnocie mieszkaniowej każda awaria to makabra i sprawa nie do załatwienia. Dalej oszczędzajcie na kosztach utrzymania części wspólnych, a za parę lat będziecie mieszkali w ruinach.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (8)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5