Pozwolenie na renowację wydano w grudniu, ale prace jeszcze się nie zaczęły

2017-10-02 07:08:00(ost. akt: 2017-10-01 13:52:25)

Autor zdjęcia: Daria Bruszewska-Przytuła

Mieszkać przy ulicy Mickiewicza w Olsztynie chciał kiedyś chyba każdy. Po dawnym prestiżu niewiele jednak zostało. Kamienice niszczeją. I coraz trudniej dostrzec, jakie skarby kryją...
Zabytki w Olsztynie to ostatnio temat kontrowersyjny. Olsztynianie chętnie by się niektórych pozbyli, inne chcieliby jednak widzieć w dawnym blasku. Niestety, wiele z ciekawych olsztyńskich miejsc niszczeje. Choćby taki budynek przy ulicy Mickiewicza 27.

Kamienica została wpisana do rejestru zabytków 29 lat temu. Z informacji, jakimi dysponuje Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków wynika, że została wzniesiona w okresie od 1906 do 1913 roku. Na początku była kamienicą czynszową, potem mieściła się tu między innymi poczta, a jeszcze później jedna z filii biblioteki miejskiej.

To budynek nie tylko z bogatą historią, ale i duszą. Poza tym to nadal jeden z ciekawszych przykładów architektury, która nawet po latach potrafi się obronić. — To solidny budynek — mówi nam profesor Stanisław Achremczyk, historyk. I dodaje: — Niestety, tak jak wiele z innych w naszym mieście, niszczeje. Koniecznie powinniśmy coś z tym zrobić. Nie może być tak, że z olsztyńskich kamienic sypie się tynk.

Faktycznie, stan elewacji budynku przy Mickiewicza 27 jest w złym stanie. A szkoda, bo to odwraca uwagę od jej ciekawej konstrukcji i urokliwych dekoracji. Na tle popękanych ścian trudno dostrzec oryginalne płaskorzeźby, które się znajdują na budynku. Postanowiliśmy przyjrzeć się tym dekoracjom bliżej i przypomnieć ich historię.

Pierwsza z płaskorzeźb widocznych na ścianie od strony ulicy Kościuszki przedstawia strażnika miejskiego. Ma na sobie płaszcz, a na głowie czapkę. W rękach dzierży laskę i latarnię, czyli atrybuty świadczące o jego profesji. Do pasa ma przypięty pęk kluczy i trąbkę. Charakterystyczna postać dała kamienicy nazwę. Dla olsztynian budynek przy ul. Mickiewicza to właśnie „willa ze strażnikiem”.

Nie znamy autora płaskorzeźb, ale możemy się domyślać, że swoimi pracami chciał udokumentować historię okolicy. Klucznik nie znalazł się bowiem na ścianie kamienicy przy ul. Mickiewicza przypadkiem. Przy ulicy Marynarskiej (dziś Kościuszki), na którą spogląda strażnik, były niegdyś punkty poboru myta opłacanego przez przyjeżdżających do Olsztyna furmankami w dni targowe. Dziś już tylko on jest pamiątką po tamtych czasach.

Nad strażnikiem znajduje się jeszcze jedna płaskorzeźba. To z kolei krajobraz: pagórkowaty pejzaż z domami, kościołem oraz zamkiem, nad którymi znajdują się obłoki i latają ptaki. Przywołuje skojarzenia z warmińską ziemią.

W przygotowanej przez Janusza Sobczyka dokumentacji konserwatorskiej możemy przeczytać, że dekoracja plastyczna elewacji łączy motywy eklektyczne z secesyjnymi. Cała dekoracja sztukatorska została wykonana w technice narzutu i była rzeźbiona z tzw. wolnej ręki. Oznacza to, że zaprawa była rzucana na ścianę i profilowana na miejscu w mokrym materiale.

Czy jest szansa, by ta ciekawa kamienica odzyskała nieco dawnego blasku? — W grudniu 2016 roku, na wniosek Zakładu Lokali i Budynków Komunalnych w Olsztynie (jest zarządcą kamienicy — red.) konserwator zabytków wydał pozwolenie na przeprowadzenie prac konserwatorskich i restauratorskich oraz robót budowlanych w budynku przy ul. Mickiewicza 27 — mówi Bartłomiej Skrago z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie. I dodaje: — Pozwolenie to jest ważne do czerwca 2020 roku, ale do dziś nie wpłynęło do nas zawiadomienie o rozpoczęciu prac.

O plany dotyczące remontu zapytaliśmy zarządcę, ale do czasu zamknięcia numeru nie dostaliśmy odpowiedzi. Pracownicy biura poselskiego, które mieści się w budynku przy ul. Mickiewicza, także nie mieli informacji w sprawie ewentualnych prac. Do 2020 roku zostało jeszcze trochę czasu. Pozostaje więc mieć nadzieję, że uda się skończyć remont zanim wygaśnie pozwolenie na jego wykonanie.

Do tematu wrócimy.
DBP

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Hegemon #2341209 | 88.156.*.* 2 paź 2017 08:11

    Po tym artykule, to mam teraz tam pojechać i obejrzeć kamienicę, czy może rzetelny dziennikarz wrzuci fotkę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  2. zjs #2341639 | 213.216.*.* 2 paź 2017 18:31

    Biedny gostek z tego autora artykułu, "Stan elewacji" ? A stan całego budynku wewnątrz? Cała kamienica to olsztyński slams. Zaszczany, zasyfiony i zaszczurzony. Większość lokatorów nie płaci wysokich czynszów ale nie dziwię się bo mieszkać tam to wstyd i udręka. W latach pięćdziesiątych kamienica była czysta i schludna. Po wojnie mieściła się tam nie tylko poczta, ale także Polskie Radio i PKF. Przed wojną mieszkała tam w apartamentach olsztyńska elita. Po wojnie zamieszkali tam w w większości polscy pocztowcy. Apartamenty zostały bez ładu i składu podzielone na mniejsze mieszkania. P remoncie w 1967 roku kamienica zaczęła tracić swój charakter. Była to już typowa komunalka a zmieniający się lokatorzy doprowadzili budynek do stanu obecnej ruiny. zwłaszcza, że remonty prowadzono oszczędnie albo wcale. Wracając do historii: przed biblioteką był tam jeszcze sklep spożywczy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. rufus #2341305 | 88.156.*.* 2 paź 2017 09:59

    A kiedy zaczną renowacje dworca ????????????????????????????

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. Ada Szymańska #2341753 | 94.254.*.* 2 paź 2017 21:03

    Znalazłam coś takiego: http://www.kochamywarmie.pl/2013/03/will a-ze-straznikiem-olsztyn-ul.html :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. fok #2341693 | 178.36.*.* 2 paź 2017 19:53

    Niestety takich niszczejących, a dawniej pięknych kamienic jest w Olsztynie jeszcze więcej. Żal za serce ściska jak się na nie patrzy, a mogły by być ozdobą NASZEGO miasta.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (6)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5