Twórca języka esperanto ma swoją ulicę w Olsztynie. Ale niewiele osób o tym wie

2017-08-13 16:30:00(ost. akt: 2017-08-13 10:06:03)
Ulica Zamenhofa

Olsztyn - Ulica Zamenhofa.

Ulica Zamenhofa Olsztyn - Ulica Zamenhofa.

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

W tym roku mija 100 lat od śmierci Ludwika Zamenhofa, twórcy esperanto. Język ten łączy ludzi różnych narodowości i kultur. I wciąż jest używany na całym świecie, także w Olsztynie. Ale niektórzy nigdy o Zamenhofie nie słyszeli...
W 2017 roku mija 100 lat od śmierci Ludwika Zamenhofa. Urodzony w Białymstoku okulista zasłynął jako twórca języka esperanto.

Jego rodzinne miasto było wielonarodościowe. Bariera językowa powodowała nieporozumienia i konflikty. Stąd w głowie lekarza idealisty (który sam był poliglotą) pojawił się pomysł na wspólny język, który zjednoczy wszystkich ludzi. Podręcznik do nauki stworzonego przez siebie języka opublikował pod pseudonimem Dr Esperanto, czyli „mający nadzieję”.

Jedna z olsztyńskich ulic nosi jego imię. Czy jej mieszkańcy wiedzą, kim był patron ich ulicy i co po sobie pozostawił? — Był lekarzem — mówi pan Stanisław, który od 40 lat mieszka przy ul. Zamenhofa. A co po nim zostało? — No, ulica została! — Uśmiecha się mężczyzna.

Pan Arkadiusz mieszka tu od urodzenia. Czeka na żonę w samochodzie, więc znalazł chwilę, żeby odpowiedzieć na nasze pytania: — Był wynalazcą esperanto i lekarzem.
Inny mieszkaniec, pan Dariusz, przeprowadził się tu osiem lat temu. Nie wie, kim był patron jego ulicy. Tak samo jak pan Edward. — Dopiero tu się wprowadziłem — tłumaczy i zapewnia, że poszuka informacji. Siedemnastoletnia Wiktoria też nie wie, kim był Zamenhof. — Nigdy o nim nie słyszałam — przyznaje. Także pani Joanna, która mieszka tu od 40 lat, udziela przeczącej odpowiedzi.

Pani Grażyna mieszka przy ul. Zientary-Malewskiej, ale o Zamenhofie słyszała. — Był twórcą esperanto — odpowiada pewnie. Pan Marek, mieszkaniec ul. Zamenhofa od 1965 roku, również nie ma wątpliwości, kim był człowiek, którego imię nosi jego ulica. — Twórcą esperanta. Urodził się w Białymstoku — mówi. Co jego zdaniem pozostawił potomnym? — Język, który tak na dobrą sprawę nie istnieje — odpowiada.
Jednak pan Stanisław i pan Marek nie do końca mają rację. Po Zamenhofie zostało coś więcej niż tylko ulica, a stworzony przez niego język w samym tylko Olsztynie ma nie takie małe grono miłośników.

Jednym z nich jest dr Jarosław Strzelecki z Instytutu Filozofii UWM. Jego przygoda z esperanto trwa cztery lata, a zaczęła się przypadkiem. — Znajomy doktorant zwrócił moją uwagę na ten język podczas ćwiczeń z filozofii języka. Chcąc bliżej poznać ten język, zacząłem szukać różnych informacji w internecie. Okazało się, że w sieci jest wiele portali, w których można znaleźć różne kursy z języka esperanto.

Wskazuje też na dobry wpływ, jaki niesie ze sobą nauka stworzonego przez Zamenhofa języka. — Esperanto polecam moim studentom jako swoistą terapię językową, dzięki której będą lepiej myśleć i wreszcie będą poprawnie posługiwać się językiem polskim — precyzuje.

W planach jest zorganizowanie kursu esperanto na Wydziale Humanistycznym UWM, a sam stara się organizować w trakcie Olsztyńskich Dni Nauki krótkie spotkania z esperanto.
Ilu esperantystów jest w Olsztynie? Dr Strzelecki zna tylko kilka osób. Więcej esperantystów zna przez internet. I wie o ich odbywających się regularnie spotkaniach.

Esperantyści w Olsztynie to zasługa Bogdana Szychulskiego, profesora Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie, oraz redaktora "Głosu Olsztyńskiego" Tadeusza Willana. W 1960 założyli w mieście Filię Polskiego Związku Esperantystów. Zainspirował ich do tego mający miejsce rok wcześniej w Warszawie Światowy Kongres Esperantystów. Dzięki nim język ten obecny jest w stolicy województwa już 57 lat.

Działa tu Warmińsko-Mazurskie Stowarzyszenia Esperantystów w Olsztynie (do 2000 roku był to Oddział Polskiego Związku Esperantystów w Olsztynie). Jego członkowie spotykają się w każdy poniedziałek w Olsztyńskim Centrum Organizacji Pozarządowych przy ul. Tarasa Szewczenki 1 w godz. 15.30-17 — z wyjątkiem lipca i sierpnia. Spotkania zostaną wznowione pod koniec września.

Sekretarz stowarzyszenia Andrzej Gielert może się poszczycić imponującym dorobkiem w propagowaniu esperanto. — Zajmuję się nim już 30 lat. W latach 90. byłem przewodniczącym oddziału PZE, później wiceprzewodniczącym stowarzyszenia. Jestem też od ok. 30 lat członkiem Światowego Związku Esperantytów — wylicza. Byłem uczestnikiem dziesięciu Światowych Kongresów Esperanto, uczestnikiem wielu esperanckich kongresów, imprez krajowych i zagranicznych. Podróżowałem dzięki temu językowi po wielu krajach. Mój dom odwiedziło ponad 60 osób, przyjaciół esperantystów.

Stowarzyszenie ma w swoich szeregach wiele zasłużonych osób. Wśród nich m.in. przewodniczącą komisji rewizyjnej Wacławę Ledzińską oraz wieloletnią przewodniczącą Elżbietę Leonowicz-Frenszkowską. Do tego grona należy również Marian Zdankowski, redaktor naczelny wydawanego przez olsztyńskich esperantystów internetowego pisma „FRE\O”. Obecnym przewodniczącym Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Esperantystów w Olsztynie jest Adam Ludwik Frenszkowski, syn pani Elżbiety.

Rok temu w Sejmie powstał Parlamentarny Zespół Języka Esperanto. Tam też działają olsztyniacy. Poseł Anna Wasilewska (Platforma Obywatelska) jest jego przewodniczącą, a poseł Andrzej Maciejewski (Kukiz'15) — członkiem zespołu. Do zadań tego zespołu należy popularyzacja nauczania języka esperanto, wykorzystywanie go w celu popularyzowania wiedzy na temat polskiej kultury i historii oraz szerzenie idei zbliżenia między narodami, a także organizacja i uczestnictwo w zjazdach i seminariach esperanckich.
Przewodnicząca zespołu opowiada, że taki zespół istniał także w poprzedniej kadencji Sejmu. Jego członkowie chcieli, żeby działał dalej i przyszli do niej w tej sprawie. Zgodziła się im pomóc i przystąpiła do działania.

— Zebrałam podpisy posłów wszystkich ugrupowań, napisałam do pana marszałka — wspomina.
Za co ceni Ludwika Zamenhofa? Za to, że chciał stworzyć język łączący ludzi.
Poseł Maciejewski sam nie zna esperanto, ale chce pomagać w propagowaniu tego języka. Dlaczego dołączył do Parlamentarnego Zespołu Języka Esperanto? — Kilka osób z Olsztyna zajmujących się esperanto poprosiło mnie o takie wsparcie — odpowiada. — Moja obecność była po to, aby pomóc przy jego powstaniu.

Ośrodkami specjalizującymi się w nauczaniu esperanto w Polsce są m.in. Słupsk i Warszawa. Na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu esperanto jest językiem wykładowym na kierunku interlingwistyka. Istnieje możliwość uzyskania certyfikatu językowego z języka esperanto. Głównym ośrodkiem egzaminacyjnym jest Państwowe Centrum Egzaminów Języków Obcych w Budapeszcie.
Kinga Kozik





Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. maro #2307598 | 95.160.*.* 14 sie 2017 21:28

    To jeszcze nic bo na Pieczewie grasuje kilku czerwono-twarzowych desparado, którzy co chwila wyłaniają się z lasu do sklepu terroryzując wszystko swoim wyglądem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. mly 900 #2307232 | 88.156.*.* 14 sie 2017 07:34

    Czy ktoś pamięta p.Rostańskiego z LOIII, wtedy jeszcze na ul.Gagarina. Wspaniały, miły człowiek, który uczył Esperanto. Kto pamięta?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

    1. b #2307151 | 79.187.*.* 13 sie 2017 21:38

      W 1969r mieszkałem tam na stancji-oj,wieczorem było trochę straszno,jak i na całym Zatorzu,a teraz moja rodzina mieszka i jest zadowolona,czasy się zmieniły, na lepsze

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. roz #2307188 | 83.9.*.* 13 sie 2017 23:12

        Tak naprawdę nie Tadeusza a Siegfrieda Willana. Imię w 45 jemu zmienili przybysze

        Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

      2. kat #2307499 | 83.6.*.* 14 sie 2017 17:53

        Zamenhof to nic. Napiszcie, kto to był Dworcow!

        Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        Pokaż wszystkie komentarze (13)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5