W Olsztynie nowe boisko nie powstanie. Miasto nie wydało na to zgody

2017-07-25 07:00:17(ost. akt: 2018-03-06 11:07:32)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Archiwum Naki Olsztyn

Szkółka piłkarska Naki zamierzała wybudować boisko przy ulicy Tuwima. Po złożeniu niezbędnych dokumentów miasto wydało negatywną decyzję, więc właściciel szkółki odwołał się do wojewody. Dalszy los ośrodka stoi pod znakiem zapytania.
Właściciel szkółki piłkarskiej Naki chciał wybudować boiska do gry w piłkę nożną wraz z budynkiem przy ul. Tuwima. Jak się okazało inwestycja nie zostanie zrealizowana. Przynajmniej na razie.

Jak czytamy w komunikacie wydanym przez szkółkę, "Urząd Miasta w Olsztynie wydał negatywną decyzję i zabronił budowy boiska dla dzieci nie podając żadnych podstaw prawnych".

Postanowiliśmy więc zapytać w ratuszu, jaki był powód odmowy przyznania pozwolenia na budowę. — Projekt zawiera w naszej ocenie szereg usterek, m.in. zbyt blisko zaprojektowane miejsca postojowe. Nie ma też jasności co do liczby kondygnacji obiektu przy boisku — mówi Patryk Pulikowski, rzecznik Urzędu Miasta.

Naki od decyzji miasta postanowiły się jednak odwołać do wojewody. Ten uchylił decyzję Miasta Olsztyn i przekazał ją do ponownego rozpatrzenia. — Czekamy na dokumenty z Urzędu Wojewódzkiego. Gdy trafią do nas, sprawdzimy wprowadzone zmiany i wówczas wydamy kolejną decyzję. Będziemy mieć na to 65 dni — precyzuje Pulikowski.

W komunikacie szkółka piłkarska zwraca się do prezydenta Olsztyna z prośbą o spotkanie w tej sprawie i ma nadzieję, że teraz decyzja będzie pozytywna, bo jak zaznacza projekt jest dobry i zgodny z prawem budowlanym.

Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. do wszystkich #2300205 | 91.230.*.* 3 sie 2017 07:59

    Czy ktoś z Was piszących komentarze zna w całości sprawę? Zapewne nie. Ktoś napisał, że boisko i już jest obrzucanie się błotem. Wyjaśniam (również do redaktora GO). Jest to inwestycja całkowicie prywatna. Kto nie zapłaci nie będzie mógł wejść, więc po co to pisanie o blokowaniu aktywności sportowych w Olsztynie. Nie zapłacisz za bilet do kina to nie wejdziesz na film i tak jest w przypadku tej inwestycji. Druga rzecz, lokalizacja inwestycji (podobnie jak na osiedlu mazurskim orliki, które okupowane były przez Naki i dzieci z osiedla nie mogły korzystać); 16 metrów od domów mieszkalnych (zapewne nikt nie chciałby mieć pod oknami do 22 hałasów i gwizdków). Trzecia: nie jest tak, że UM nie wydał zgody bo tak mu się chciało. Inwestor wręcz przeciwnie sam twierdził, że ma takie plecy w UM, że nikt mu nic nie zabroni. UM nie wydał zgody, ponieważ projekt budowlany był niezgodny z przepisami. Czwarte: boisko. Czy hala długości 200 m wysokości 9 m szerokości 25-30 m , 20 kroków od okien domów to jest boisko?????? Czy chcielibyście aby przed waszymi oknami otwierano wrota tych hal przez które samolot zmieści się i hałas do 22.00 rozchodził się do sypialni waszych dzieci? Piąte: turnieje, kilka w roku na które przyjeżdża (informacja od inwestora) do 1 tyś uczestników a miejsc parkingowych jet 50, bez miejsc dla autobusów. Sześć: teren na powierzchni 1/4 jest torfowy. Musi być wykonany projekt budowlany wymiany gruntu oraz melioracji. Niestety inwestor sam na własną rękę chodząc po działce ze szpadlem i koparką zrobił meliorację (bez wymaganych przepisami prawa projektów). Piszecie tyle o czymś o czym nie macie wiedzy. To co jest napisane w artykule to tylko malutka drobinka i to nie do końca zgodna z prawdą. Proponuję aby redaktor udał się do najbliższych sąsiadów i porozmawiał, zobaczył projekty, plany opisy (które posiadają błędy, i sprzeczne dane opisów z projektem). Pozdrawiam i Życzę miłego dnia

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. olsztynika #2295229 | 83.6.*.* 25 lip 2017 22:29

    Panie Andrzeju robi Pan dobrą robotę od wielu lat. Proszę się być wytrwałym i nie przejmować się tymi co przeszkadzają. Da Pan radę zrobić te boiska dla naszych dzieci. Wszędzie tylko na osiedlach tabliczki "Tu w piłkę grać nie można". Fajny pomysł, będzie dobrze, a jak nie to zmienimy władze w następnych wyborach bo tak być nie może. Do czego to doszło ?????

    odpowiedz na ten komentarz

  3. A ja #2295216 | 81.190.*.* 25 lip 2017 22:17

    A Wy wszyscy Panie i Panowie myślicie że to boisko to dla wszystkich? Nie mam nic przeciwko jakiejkolwiek dziedzinie sportu, niemniej będzie to tylko dla potrzeb NAKI. Poza tym bezpieczeństwo użytkowników i gości jst istotne. Cokolwiek by się złego zdarzyło, to także byłaby wina Ratusza i " kto na to pozwolił?". Nie zapominajmy jakie podłoże ma ten teren... Może jednak warto przyjrzeć się innym aspektom sprawy. Piłka nożna to nie jedyne zajęcie dla dzieci. Boisko nie jest lekarstwem, jeśli rodzice nie interesują się co dzieci innego robią i z kim spędzają czas...

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Do edi #2295079 | 94.254.*.* 25 lip 2017 18:57

      Człowieku weź se koło i jeb##j sie w czoło a pozniej idz arbuzowi pupke podetrzec.

      odpowiedz na ten komentarz

    2. Do Edi #2295001 | 2.102.*.* 25 lip 2017 17:31

      Luzik.Jeszcze tylko chwila a juz bedziesz darl jape pod sadem owiniety w teczowa flage

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (33)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5