Na budowie obwodnicy Olsztyna kładą już asfalt
2017-07-20 07:13:00(ost. akt: 2017-07-20 08:06:29)
Roboty odbywają się także na obiektach mostowych
Już nawet nie rok dzieli nas od obwodnicy Olsztyna. Krótszy odcinek trasy, niespełna 10-kilometrowy, ma być gotowy w czerwcu przyszłego roku. I zapach asfaltu już unosi się na budowie. Oznacza, że droga wychodzi z ziemi.
Drogowcy już kładą asfalt na budowie olsztyńskiej obwodnicy. Wprawdzie to nie jest jeszcze ostateczna warstwa, ale oznacza, że powoli kończą się roboty ziemne i obwodnica wychodzi z ziemi. A masy bitumicznej trzeba naprawdę dużo, bo tylko na krótszy odcinek obwodnicy, niespełna 10 km od Kudyp do Tomaszkowa aż 250 tys. ton. Wytwórnia, która wytwarza masę bitumiczną na ten odcinek, ma jednak moc aż 240 ton na godzinę.
— Na tym odcinku roboty skupiły się na układaniu warstw masy bitumicznej w okolicach Kudyp — mówi Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. — Roboty odbywają się także na obiektach mostowych. Rozpoczęły się również pierwsze prace związane z montażem ekranów akustycznych w miejscowości Kudypy.
Zaawansowanie prac na odcinku Olsztyn Zachód – Olsztyn Południe ocenia się obecnie na 48 procent.
Budowa obwodnicy została podzielona na dwa odcinki. Dłuższy odcinek, bo prawie 15-kilometrowy od węzła Olsztyn Południe do węzła Olsztyn Wschód (Tomaszkowo—Wójtowo) ma być gotowy pod koniec października przyszłego roku. I tu też prace idą pełną parą, a zaawansowanie robot sięga 26 proc.
W tej chwili trwają tu intensywne roboty na obiektach mostowych przy betonowaniu filarów, ale drogowcy leją też asfalt. Podobnie bowiem, jak na krótszym odcinku, w ubiegłym tygodniu rozpoczęło się układanie masy bitumicznej na odcinku próbnym. Chodzi o drogę lokalną nr 55 w kierunku Wójtowa — po lewej stronie — jadąc od Olsztyna.
— W sierpniu planowane jest przełożenie ruchu na tę drogę — mówi rzecznik olsztyńskiego oddziału GDDKiA.
Na obu odcinkach w dalszym ciągu trwają także prace związane ze stabilizacją i zagęszczeniem gruntu oraz wykopy i nasypy. A zakres prac jest naprawdę ogromny, bo tylko na krótszym odcinku obwodnicy trzeba w sumie wykopać milion metrów sześciennych gruntów i tyle samo zbudować nasypu. Grunt z wykopów w większości jest używany potem do budowy nasypu.
GDDKiA jest zadowolona z tempa prac.
— Prace toczą się zgodnie z harmonogramem, nie mamy uwag — mówi Karol Głębocki.
Najpóźniej zostanie oddany do użytku węzeł Pieczewo, bo w połowie czerwca 2019 roku. Koszt budowy całej południowej obwodnicy to prawie 1,4 mld złotych.
am
am
Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (12)KaeR #2292393 | 37.47.*.* 22 lip 2017 08:47
Wszystko super oprócz ronda turbinowego. Dać tyle ciężkich milionów na tak ważną i długo wyczekiwaną inwestycję i sp*erdolić jeden z ważnych jej elementów- brak słów... :/
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz
kaja #2291461 | 213.184.*.* 21 lip 2017 07:39
Taka inwestycjanie jest planowana przez rok czy dwa ! a nasz budrzet to nie jest studnia bez dna gdzie 500+ ma każdy i autostrady, obwodnice wychodzą z ziemi. Myślicie, że od kogo my mamy na to pieniądze co drodzy Koledzy z PiS ! pomyślcie trochę? i może sobie pogratulujcie bo to ostatnia inwestycja i nie dostaniemy z Uni już nawet złotówki na nowe !!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)
Pan z miasta #2291421 | 87.205.*.* 21 lip 2017 00:57
Budować, budować, budować - najgorsze, to przejeżdżać przez ten wieśniacki olsztyn w drodze na Mazury!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
były wyborca PO #2290562 | 185.100.*.* 20 lip 2017 09:22
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Wiecie co... PiS jaki jest taki jest, ale przynajmniej coś robi... Buduje drogi, wprowadza nowe ustawy, coś zmienia i reformuje... A w Platformie sami awanturnicy. Tacy, co by chcieli tylko żyć i żreć. Te wybory miały być moją ostatnią szansą dla Platformy, przez 3 ostatnie wybory na nich głosowałem licząc na jakieś zmiany, że zaczną coś robić, ale już koniec. Nie będę wspierał więcej takiej patologii. Na PiS jeszcze nie przeskakuję, pomimo że dużo dobrego zrobili... ale zobaczę jak sobie będą radzić do końca kadencji.
Bambo #2290557 | 195.136.*.* 20 lip 2017 09:17
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Churaaaa Asfalt a drogę oddadzą w 2047