Trzeci teatr w Olsztynie? To nie żart

2017-07-09 15:58:22(ost. akt: 2017-07-09 16:02:54)

Autor zdjęcia: Aleksander Bartnikowski

Czy Olsztynowi potrzebny jest nowy teatr? Debiutujący w Radzie Miasta Maciej Tobiszewski z PiS uważa, że tak. Ma już nawet upatrzone miejsce i policzył, ile rocznie kosztowałoby to budżet miasta. Szaleństwo? Może, ale warte rozważenia.
— Jest pan bywalcem Teatru Jaracza, widujemy się na premierach. Która ze sztuk ostatnio wystawionych podobało się panu szczególnie?

— „Kartoteka”, genialna. A moim ulubionym spektaklem, do którego wracam zawsze i który pokazał całą moc naszej sceny, jest „Mistrz i Małgorzata” w reżyserii Janusza Kijowskiego. Żałuję, że to przedstawienie tak krótko było w repertuarze. 


— Rozumiem, że lubi pan bogaty, widowiskowy teatr.

— Nie tylko. Bardzo podobała mi się ostatnia w tym sezonie premiera — „Zbrodnia i kara” i wcześniejszy spektakl — „Królowa ciast”. Bogactwo artystyczne i profesjonalizm Teatru Jaracza nie podlega dyskusji, ale...


— Ale ma pan pewien pomysł.

— Tak. Na jeszcze jeden teatr. Od wielu lat w Olsztynie inwestujemy przede wszystkim w drogi, w komunikację, w rewitalizacje. Natomiast kulturę traktujemy po macoszemu. Zresztą, na niej najłatwiej zaoszczędzić. Przecież aktorzy nie wyjdą strajkować i nie będą palić opon.
Jestem radnym pierwszą kadencję i jestem członkiem komisji kultury. Znam kłopoty różnych środowisk artystycznych — pieniędzy na wszystko jest za mało. I ludzie ci słyszą, że — owszem — będzie lepiej, ale jeszcze nie teraz, bo teraz są ważniejsze wydatki.


— To jak pan sobie wyobraża jeszcze jedną kulturalną instytucję?

— Budżet na kulturę mógłby być jednak większy. Na inwestycje wydajemy dziesiątki czy setki miliony złotych. Finansowanie kultury wynosi zdecydowanie mniej. Proszę zobaczyć, ile inne miasta wydają na kulturę. Jak wynika z raportu „Miejskie polityki kulturalne”, Sopotu nie przebijemy. Sopot wydaje 802 zł rocznie na mieszkańca, Zamość 536 , Katowice 398 zł. Za nimi jest Wrocław 344 zł i Kraków 294 zł. 


— A Olsztyn? 

— Średnia ogólnopolska tych wydatków wynosi 105 zł. My jesteśmy na końcu stawki, poniżej tej średniej, z takimi miastami jak Rzeszów, Białystok, Zielona Góra i Szczecin. A po co dopuszczać do takiej sytuacji?
Rozmawiałem z wieloma osobami ze środowiska teatralnego i one popierają mój pomysł. W Olsztynie poza dwiema scenami zawodowymi mamy osiem teatrów!

— A gdzie pan widzi miejsce dla nowej sceny? 

— Strasznie żałuję, że gmina sprzedała kino Grunwald. Ale jest nadal do wzięcia dawna Secesja, czyli jeszcze wcześniejszy Come'In. Można by tam zbudować teatr elżbietański, jak w Gdańsku, ze sceną otoczoną galeriami.

Poza tym mamy Studium Aktorskie, bardzo dobrą szkołę teatralną, która wypuszcza fantastycznych aktorów. Dlaczego mamy nie korzystać z tego dobrodziejstwa?
Są w Olsztynie, a i w Polsce, ludzie którzy znają się na prowadzeniu teatru. Chodzę do Jaracza i widzę tam pełną widownię. W Olsztynie teatr jest potrzebny. Jest głód sceny. Trzeci teatr w mieście wzbogaci repertuar.


— Przyznam, że pana pomysł mnie zaskoczył.

— A pamięta pani, jak powstawał uniwersytet? Ten pomysł miał sporo przeciwników, ale dziś nikt nie wątpi, że miał sens. Każde dziecko rodzi się w bólach i krzyku. Koledzy z mojego ugrupowania popierają pomysł nowego teatru w Olsztynie. Uważam, że wszyscy powinni go poprzeć, bo teatr jest dla wszystkich.


— A ile kosztowałoby utrzymanie takiego teatru miejskiego?

— Policzyłem — rocznie 5 milionów złotych.

Ewa Mazgal


Komentarze (25) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jakub #2282526 | 9 lip 2017 17:19

    Żyrandol z kina Polonia został wreszcie zawieszony w teatrze? Miał tam wisieć po zakończeniu remontu. Był wyjątkowo piękny, cały z ręcznie szlifowanych kryształów. To był dobry pomysł by umieścić go w teatrze bo godniejszego miejsca nie ma w całym mieście.

    Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. FER #2282492 | 81.190.*.* 9 lip 2017 16:19

      To ma sens, chociaż najbardziej brakuje mi w Olsztynie sceny, gdzie wystawiane byłyby spektakle oparte przede wszystkim na muzyce, śpiewie i tańcu. Jeśli już robić coś nowego, to niech to nie będzie konkurencja, a uzupełnienie działalności już istniejących teatrów.

      Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. a #2282696 | 83.9.*.* 9 lip 2017 21:44

        mnie i nie tylko mnie najbardziej szkoda , że miasto sprzedało kino Kopernik - kino, które miało super nagłośnienie (nie to co w Aurze)

        Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Otco #2282496 | 88.156.*.* 9 lip 2017 16:23

          To ja sugeruję w Olsztynie wybudować miejską plantację arbuzów - będzie przynajmniej jakiś pożytek z tej inwestycji. O hodowli pliszek już nawet nie wspomnę .

          Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz

        2. Maciej Tobiszewski #2282719 | 89.228.*.* 9 lip 2017 22:15

          .....NOWY STADION MUSI POWSTAĆ!...ZAWSZE GŁOŚNO O TYM MÓWIŁEM!.....proszę posłuchać konferencji prasowych w których brałem udział!....a NOWY TEATR POWINIEN POWSTAĆ!GYF

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          Pokaż wszystkie komentarze (25)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5