Dwa olsztyńskie szpitale połączą się w jeden? Jest pomysł na nowoczesny superszpital

2017-07-05 09:05:13(ost. akt: 2017-07-06 09:59:26)

Autor zdjęcia: Przemysłąw Getka

Pomysł stworzenia supernowoczesnego szpitala olsztyńscy radni znają jak na razie tylko z przekazów medialnych. Mają więc wątpliwości, czy na połączeniu szpitali miejskiego z uniwersyteckim nie stracą mieszkańcy.
Pomysł stworzenia w Olsztynie superszpitala, który chcą stworzyć władze UWM, wciąż budzi emocje. Przypomnijmy, że drogą do jego stworzenia miałoby być przyłączenie Miejskiego Szpitala Zespolonego do
 Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Dzisiaj wśród radnych jednak zdecydowanie więcej jest przeciwników takiego rozwiązania.

Tymczasem prof. Wojciech Maksymowicz, prorektor UWM ds. uczelni medycznej, przekonuje, że pacjenci na fuzji nie stracą. Przywołuje przy tym Gdańsk, gdzie niedawno otwarto taką właśnie placówkę i dodaje, że na superszpital w Olsztynie 350 mln zł może popłynąć z budżetu państwa.

Mniej optymistyczne są jednak władze i personel szpitala miejskiego. Jego dyrektorka Joanna Szymankiewicz-Czużdaniuk nie kryje żalu do UWM i stwierdza wręcz, że przez współpracę ze szpitalem uniwersyteckim "wpuściła konia trojańskiego".

Wątpliwości mają też olsztyńscy radni, i to ze wszystkich klubów, którzy temat znają jak na razie jedynie z mediów. Mogli go szerzej poznać na ostatniej sesji, ale przewodnicząca Rady Miasta nie pozwoliła wypowiedzieć się prof. Maksymowiczowi. Radni z koalicji tłumaczą, że po pierwsze, była to sesja absolutoryjna, a prorektor za późno poprosił o wystąpienie na sesji, a po drugie, w nowym statucie miasta nie ma punktu pod nazwą wystąpienia mieszkańców.
Sprawa nabiera więc rumieńców, władze miasta chcą włączyć do debaty inne olsztyńskie szpitale, a Michał Wypij, prezes Polski Razem Zjednoczona Prawica na Warmii i Mazurach, zaapelował w poniedziałek do przewodniczącej Rady Miasta, by zwołała w tej sprawie sesję nadzwyczajną.

Odpowiedzi jeszcze nie ma, ale radni nie mają wątpliwości, że dyskusja z władzami obu placówek powinna się odbyć. I to jak najszybciej, bo to Radzie Miasta przyjdzie w którymś momencie przyjąć albo odrzucić pomysł władz uczelni.
Czy Olsztynowi jest potrzebny supernowoczesny szpital?

— Olsztynowi potrzebny jest przede wszystkim szpital miejski — odpowiada Ewa Zakrzewska, radna PO i przewodnicząca komisji zdrowia, opieki społecznej i polityki senioralnej. — Gdybyśmy mieli wysoką medycynę, również byłoby dobrze, ale mogłaby istnieć niezależnie od szpitala miejskiego. Jestem lekarzem i wiem, że szpital miejski jest zawsze otwarty dla olsztynian.

Radna komentuje też odniesienia prof. Maksymowicza do Gdańska. — Gdański Uniwersytet Medyczny powstał zaraz po wojnie i dopiero teraz powstał tam tak ogromny szpital, więc trzeba się zastanowić, jak to wszystko poukładać.

Nelly Antosz, radna z klubu Demokratyczny Olsztyn, podkreśla, że wizje prof. Maksymowicza to jedno, a zadbanie o to, by mieszkańcy mieli pełny dostęp do służby zdrowia, drugie. — Pomysł jest fajny, ale może warto pomyśleć o innym szpitalu, który spełniłby oczekiwania? Myślę o Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym albo poliklinice — stwierdza Nelly Antosz, dodając: — Dzisiaj nie podniosłabym jednak ręki za tym pomysłem, chyba że ktoś mnie przekona.

Wanda Jabłońska, radna z prezydenckiego klubu Ponad Podziałami: — Nowoczesny szpital jest nam potrzebny, ale nie wiem, czy powinno się to odbyć kosztem szpitala miejskiego, który ma się bardzo dobrze — mówi. — Kliniki to z kolei wysoko specjalistyczne instytucje działające głównie pod studentów. One również są potrzebne, ale pacjenci też nie mogą czekać na pomoc. Nie jestem specjalistą, temat jest świeży i skomplikowany, więc radni muszą poznać wszystkie za i przeciw.

Ewa Piotrkowska, radna PiS na ten temat rozmawiała już z częścią mieszkańców. — I mieszkańcy, i ja mamy obawy — mówi nam radna. — Nie znamy warunków i zasad funkcjonowania takiej placówki. Mieszkańcy chcą mieć swój szpital miejski i boją się, że kliniczny nie będzie tak dostępną placówką.
mp

Komentarze (26) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Katarzyna #2279888 | 83.31.*.* 6 lip 2017 08:58

    Nie!!! Do przychodni w Szpitalu Uniwersyteckim nie sposób się dostać. Do nie jest placówka dla zwykłych szaraczków. Po wpompoważnie takich pieniędzy powinien on już być super,a nie jest.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. xxxxx #2279854 | 89.228.*.* 6 lip 2017 08:05

    Szpital uniwersytecki to umieralnia, dno. Uczą się na starcach i utrzymują śpiochów

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. zorta #2279796 | 178.235.*.* 6 lip 2017 00:43

    Dwukrotnie przyszło mi skorzystać z usług szpitala uniwersyteckiego, raz na chirurgii, raz na neurologii. Nie mogę złego słowa powiedzieć,obsługa była szybka, fachowa i sympatyczna. I chyba dobrze, że to oddzielny szpital, pacjenci mają jakiś wybór. To tak jak z łączeniem szkół. Zawsze te mniejsze były lepsze dla uczniów niż molochy. Dla administracji zaś odwrotnie. Dobrze, że radni stoją murem za miejskim, nie psuje się tego co dobre. Uniwersyteckiemu też należałoby coś dorzucić, bo dobrze leczy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. no to co ? #2279635 | 188.146.*.* 5 lip 2017 20:48

    kolejki i obsługa zostanie po obecnemu .. a prywatnie ceny do góry ...

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Poinformowany #2279574 | 188.146.*.* 5 lip 2017 19:06

      Tak naprawdę chodzi o długi Szpitala Uniwersyteckiego, z tąd pomysł o fuzji. Sami nie dadzą rady.

      Ocena komentarza: warty uwagi (18) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (26)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5