ITS w Olsztynie mało przydatny w łapaniu kierowców?

2017-07-04 08:00:00(ost. akt: 2017-07-04 12:52:06)
ITS obejmuje ponad 80 olsztyńskich skrzyżowań. Odpowiada za sterowanie ruchem ulicznym oraz monitoring na skrzyżowaniach, przystankach, w tramwajach i autobusach

ITS obejmuje ponad 80 olsztyńskich skrzyżowań. Odpowiada za sterowanie ruchem ulicznym oraz monitoring na skrzyżowaniach, przystankach, w tramwajach i autobusach

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

Kamery ITS są mało przydatne w łapaniu kierowców łamiących przepisy, bo jakość obrazu nie zawsze pozwala odczytać numery rejestracyjne. Tak twierdzi nasz czytelnik, ale policjanci nie chcą rezygnować z elektronicznych oczu.
Wszystko zaczęło się nieco ponad trzy miesiące temu. Pan Stanisław zgłosił na policję zdarzenie, do którego doszło wieczorem pod koniec marca na skrzyżowaniu al. Sybiraków z ulicami Jagiellońską i Limanowskiego w Olsztynie.
— Stałem na światłach, na pasie do lewoskrętu. Za mną stało srebrne audi. Kiedy zapaliło się zielone światło, kierowca wyprzedził mnie prawym pasem i zajechał mi drogę. To było chamskie i niebezpieczne zachowanie, dlatego zadzwoniłem na policję — opowiada pan Stanisław.

Pismo z Referatu ds. Wykroczeń Komendy Miejskiej Policji nasz czytelnik otrzymał 30 maja. — Poinformowano mnie, że nie udało się ustalić sprawcy, ponieważ w sprawie miały pomóc kamery ITS, ale obraz jest nieczytelny — tłumaczy mężczyzna.
Policja potwierdza, że takie zdarzenie miało miejsce, i że sprawcy nie udało się ustalić. — Postępowanie zostało umorzone — informuje mł. asp. Rafał Prokopczyk z KMP w Olsztynie. — Jakość nagrania była słabej jakości z powodu złej pogody, jaka tego dnia była w Olsztynie.
A pan Stanisław pyta: — Czy te kamery są przydatne tylko do tego, by siedziały na nim gołębie? Przeczytałem niedawno w „Gazecie Olsztyńskiej”, że olsztyńskim policjantom w łapaniu kierowców łamiących przepisy niedługo mają pomóc właśnie kamery ITS. Po co, skoro nie jest możliwe ustalenie sprawców nieodpowiednich zachowań?

O takim pomyśle wykorzystania systemu pisaliśmy trzy tygodnie temu. Kosztujący 66 mln zł ITS obejmuje ponad 80 olsztyńskich skrzyżowań. To właśnie on odpowiada za sterowanie ruchem ulicznym (wraz z priorytetem dla pojazdów komunikacji publicznej) oraz monitoring na skrzyżowaniach, przystankach, w tramwajach i autobusach. W ubiegłym roku olsztyński system został nawet Europejskim Laureatem ITS, czyli konkursu, którego wyniki zaprezentowano w Melbourne na Międzynarodowym Kongresie Inteligentnych Systemów Transportowych.
O komentarz w sprawie, o której poinformował nas pan Stanisław, poprosiliśmy Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu, który zarządza kamerami ITS. — W wielu podobnych sytuacjach system sprawdza się i pomaga w ustaleniu przebiegu zdarzenia. Jeżeli w jednym na kilkadziesiąt czy kilkaset przypadków kamera nie zadziała tak, jakbyśmy tego oczekiwali, to nie znaczy, że cały system jest nieprzydatny — mówi Paweł Pliszka, rzecznik ZDZiT.

I dodaje: — Kamery pełnią też inne role. Na przykład pozwalają monitorować ruch na skrzyżowaniach z sygnalizacją. Dzięki temu pracownicy Centrum Sterowania Ruchem mogą w razie potrzeby na bieżąco modyfikować pracę systemu, choćby poprzez wydłużenie zielonego światła dla któregoś z kierunków ruchu.

Policjanci również są zdania, że nie warto rezygnować z pomocy systemu ITS. Nie ma statystyk mówiących o tym, ile razy w ciągu roku KMP w Olsztynie z niego korzysta, ale jak mówią policjanci, mają do nich dostęp praktycznie każdego dnia.

— Wykorzystujemy obraz z tych kamer nie tylko przy kolizjach drogowych, ale także szeroko pojętych sprawach kryminalnych — tłumaczy mł. asp. Rafał Prokopczyk. — To niezależne oko, które naprawdę nam pomaga w codziennej służbie. Czasami zdarzają się problemy, bo to tylko urządzenie, które może czasami zawieść, ale jakość obrazu z tych kamer jest naprawdę bardzo dobra.

mp


Komentarze (45) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. G* prawda! #2278332 | 193.46.*.* 4 lip 2017 09:25

    Jakie wydłużanie zielonego?! Kamery, a i owszem są, ale nie są wykorzystywane do sterowania sygnalizacją! Kierunek Jaroty i cały ciąg świateł działających przypadkowo! Zielona fala?! Wyłącznie wtedy, gdy trafi się tramwaj! Sygnalizacje w ogóle nie uwzględniają godzin szczytowych, jak również zmiany ruchu w weekend! Program działa tak samo! Od czerwonego do czerwonego! Kłamstwo, że na bieżąco jest reakcja gapiących się w kamery! Nikt nie zmienia stałych programów!!!! Nie istnieje coś takiego, jak regulowanie do obecnych natężeń ruchu!

    Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kibic #2278346 | 80.48.*.* 4 lip 2017 09:42

    ITS miał udrożnić miasto a nie łapać kierowców szanowna Redakcjo. Miała być zielona fala, jest czerwona fala. Może by któryś z szanownych Redaktorów właśnie tym się zainteresował!!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Miszcz Zen #2278407 | 88.220.*.* 4 lip 2017 10:55

      Cytat "W ubiegłym roku olsztyński system został nawet Europejskim Laureatem ITS" - pytam się grzecznie w jakiej kategorii? Chyba w blokowaniu płynności ruchu na głównych skrzyżowaniach. Proszę przejechać się m.in. ul. Sikorskiego i przekonać się jak działa ten pożal się boże "laureat". 66 okrągłych baniek jak krew w piach.

      Ocena komentarza: warty uwagi (27) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Radek #2278388 | 94.254.*.* 4 lip 2017 10:38

        To tym ruchem ktoś steruje? Wow! Po pierwsze to nie ruch tylko bezruch. Całe miasto stoi w jednym gigantycznym korku. Po drugie. gdybym zebrał naukowców z całego świata i pod groźbą śmierci nakazałbym zakorkować bardziej miasto musiałbym ich zabić bo po roku analiz by stwierdzili że bardziej tego zj..ać się nia da.

        Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz

      2. yhy #2278435 | 88.156.*.* 4 lip 2017 11:40

        Obstawiam, że dziadek jechał sobie lewym pasem 40km/h , bo będzie skręcał w lewo za 3km :), co poirytuje każdego!! W efekcie prawdopodobnie na złość kierowca audi zajechał mu drogę dając dziadkowi do zrozumienia, że porusza się samochodem, a nie wozem drabiniastym i prędkość powinna być adekwatna do przepisów. Za spowalnianie ruchu też są mandaty, wiecie o tym niedzielni kierowcy???

        Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (45)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5