Micra to styl życia...

Nissan micra to model, na który nie można nie zwrócić uwagi. Odwaga stylistów sprawiła, że na jego widok zatrzymują się przechodnie, a inni kierowcy odrywają oczy od drogi, co niestety może okazać się niebezpieczne... Warto więc samemu usiąść za kierownicą auta, które zaskakuje również swoim niesamowitym wnętrzem.
Jaka jest nowa micra można było się przekonać podczas tegorocznej edycji Warsaw Fashion Street 2017. Temu największemu festiwalowi mody w naszym kraju towarzyszył japoński model, co więcej stał się on inspiracją dla projektanta i stylisty — Przemka Gibaszewskiego.

Czy moda i motoryzacja mogą iść w parze? Jak najbardziej! Odważna, wyrazista linia nadwozia i bardzo oryginalne wnętrze auta, a z drugiej strony wysoka jakość materiałów i soczystość barw, które zostały użyte do pokazu.
Zaproszenie do zaprezentowania kolekcji przyjął najbardziej utytułowany polski kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc. Olsztynianin pojawił się na wybiegu w wyrazistej czerwonej marynarce i, nie mogło być inaczej, został entuzjastycznie przywitany przez zaskoczoną publiczność.

— Cieszymy się, że udało nam się namówić Krzysztofa Hołowczyca do wkroczenia w obszary, które do tej pory były mu obce — powiedział Paweł Powalski, marketing manager Nissana w Polsce. — Okazało się, że nie brakuje mu odwagi nie tylko podczas rajdów po mazurskich szutrach czy afrykańskich wydmach, ale także, gdy musi zmierzyć się z profesjonalnym pokazem mody w roli modela. Znowu miał okazję przewodzić stawce. Choć obecnie Krzysztof na co dzień jeździ najszybszym produkowanym przez Nissana samochodem, GT-R, to w jego rodzinie nie brakuje również innych modeli naszej marki.

Pochodzący ze Słowacji Tomáš Král postanowił oddać klimat miejskiego nissana w przedmiocie codziennego użytku, jakim są okulary przeciwsłoneczne. Styl okularów nawiązuje do licznych zaokrągleń i obłości we wnętrzu Nissana Micra.

— Klapki nawiewu, koło kierownicy, przyciski na desce rozdzielczej, a przede wszystkim połączone płynną linią zegary na tablicy przyrządów stanowiły dla mnie główną inspirację — wyjaśnił artysta. — Zależało mi na tym, żeby okulary przywodziły na myśl główne cechy nowego miejskiego nissana: sportowy wygląd, nowoczesność i dynamikę. A dodatkowo zapewniały komfortową i bezpieczną jazdę w słoneczne dni.

Okazuje się, że nowa micra jest obiektem inspiracji również dla innych projektantów: od lampy węgierskiego duetu Position Collective, po szezlong i wiszącą lampę Czecha Martina Žampacha.

— Moim pomysłem przy projektowaniu zarówno szezlongu, jak i wiszącej lampy, było wykorzystanie pojedynczych formowalnych rurek, połączonych ze sobą w nierzucający się w oczy sposób — powiedział Martin Žampach. — Uzyskałem dzięki temu wrażenie złudzenia optycznego — pod odpowiednim kątem oba przedmioty przypominają kształtem nowego miejskiego Nissana.

Stylistyka nadwozia, która stała się inspiracją dla znanego czeskiego projektanta, to niewątpliwy atut nowego miejskiego nissana.

— Micra łączy nowoczesne wnętrze wykończone wysokiej jakości materiałami z innowacyjnymi technologiami, a także przyciąga niezliczonymi możliwościami personalizacji, umożliwiającymi skonfigurowanie swojego wymarzonego samochodu — mówi Marek Kojro, dyrektor salonu MAX Usługa w Olsztynie. — Zapraszamy do jazd testowych.

Warto dodać, że najnowszy nissan stanowi również przedmiot pożądania dla miłośników muzyki. Specjalnie dla tego modelu opracowano system nagłośnienia BOSE Personal z głośnikami umieszczonymi w zagłówku fotela kierowcy, co zapewnia wkroczenie do świata wysokiej jakości dźwięków.