Koniec z dzikim parkingiem w centrum miasta. Teraz będzie tam pięknie

2017-07-02 14:00:00(ost. akt: 2017-07-02 15:40:13)
Jacek Rostek: Estetyka będzie "nasza". Jeżeli uznamy, że klomb trzeba obłożyć cegłami, to tak zrobimy.

Jacek Rostek: Estetyka będzie "nasza". Jeżeli uznamy, że klomb trzeba obłożyć cegłami, to tak zrobimy.

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Na razie stoją tu auta. W powszedni dzień jest ich około 30. Ale to się zmieni. Samochodowe podwórko przy placu Konsulatu 5 zamieni się w Podwórko z Natury. Mieszkańcy wygrali 20 tys. zł w konkursie ogłoszonym przez ratusz.


Konkurs nazywał się Podwórko z Natury i polegał na tym, żeby do zagospodarowania podwórek włączyć mieszkańców i to już na etapie projektowania. Urząd Miasta przeznaczył na ten pilotażowy projekt 50 tys. zł.
Do konkursu zgłosiło się 7 wspólnot sąsiedzkich. Do realizacji wytypowano 3 podwórka zlokalizowane przy pl. Konsulatu Polskiego 5, przy ul. Warmińskiej 7 oraz na zapleczu budynków przy ul. Limanowskiego 34, 36 i 38.

Wygrało podwórko z pl. Konsulatu, nazywane samochodowym. Bo rzeczywiście parkuje tu dużo aut, z których większość nie należy do mieszkańców. Ale jest też niewielki, ogrodzony metalowymi barierkami ogród z drewnianym stołem i plastikowymi krzesełkami.
— Bo niektórzy lokatorzy mieszkają w naszej kamienicy od 50 lat i dobrze się znają. Społeczność jest od zawsze, tylko była uśpiona — mówi Jacek Rostek, urbanista, który w zabytkowym budynku, gdzie w latach 1920-1939 mieścił się polski konsulat, zamieszkał 6 lat temu.

O projekcie Podwórka z Natury dowiedział z biuletynu Urzędu Miasta. Poszedł na spotkanie zorganizowane w Muzeum Nowoczesności w grudniu ubiegłego roku. Tam o podobnym projekcie opowiadali goście z Gdańska.
— Tamtejsze podwórka rzeczywiście wyglądały tragicznie — wspomina Jacek Rostek. — Z nami nie jest tak źle. Byłem przekonany, że u nas musi się udać — podkreśla z entuzjazmem. — I mieszkańcy bardzo się zaangażowali. To, że zajęliśmy pierwsze miejsce w konkursie, jest ich zasługą.

Mieszkańcom w wymyśleniu wizji nowych podwórek pomogła fundacja Idea oraz studenci Katedry Architektury Krajobrazu i Agroturystyki UWM pod kierunkiem dr Wiesławy Gadomskiej. To studenci według sugestii mieszkańców przygotowali koncepcje rewitalizacji.

— Z naszego podwórka wyrzucimy samochody — mówi Rostek. — Nie tylko obce, przyjeżdżające w dzień, ale też nasze. Zostawimy 8 miejsc parkingowych. Wszyscy się na to zgodzili. Ja też mam samochód i to ja będę się martwił, gdzie go postawić.


W samej kamienicy przy pl. Konsulatu 5 jest 30 lokali. — Za kilka lat będzie tu 45 samochodów — opowiada urbanista. — A co z pozostałymi domami?! Musimy mieć wszyscy świadomość, że żyjemy w mieście. To ono było pierwsze, a nie samochody. I nie da się wszędzie dojechać i zaparkować przed każdą bramą i każdym sklepem. My chcemy mieć nasze podwórko dla siebie. Kiedyś były tu nawet huśtawki.

Na drzwiach podwórkowych garaży mają powstać wizerunki zabytkowych samochodów. O ich namalowanie mieszkańcy poproszą uczniów Liceum Plastycznego.
— Ale poza tym estetyka będzie „nasza” — zapewnia Jacek Rostek. — Jeżeli uznamy, że klomb trzeba obłożyć cegłami, to tak zrobimy. To nasze podwórko, a nie plaża miejska. Rozwiązania mają być ekonomiczne i skuteczne. Nie będziemy też urządzali konkretnych miejsc, ale raczej stwarzali przestrzenie — do postawienia krzesła czy do rozwieszenia hamaka.

Jak mówi Jacek Rostek, jest już zaczątek ogródka, który będzie bogatszy, bo wśród mieszkańców kamienicy jest wielu doświadczonych działkowców, którzy znają się na zieleni.
— Teraz będziemy szukali odpowiednich materiałów, żebyśmy jesienią mogli rozpocząć rewitalizację — dodaje.


Fot. Zbigniew Woźniak

Mieszkańcy kamienicy przy pl. Konsulatu 5 otrzymają 20 tys. zł. Rewitalizacja podwórka przy Limanowskiego zostanie wsparta kwotą 8 tys. zł, lokatorzy ul. Warmińskiej otrzymają 4,5 tys. zł.


Jacek Rostek uważa, że w konkursie Podwórka z Natury nie ma przegranych. To samo twierdzi prezydent miasta Piotr Grzymowicz.
— Jestem przekonany, że rewitalizacja okaże się sukcesem, będąc też dobrym wzorem do naśladowania — napisał na swoim blogu. — Bardzo bym chciał, żeby tak się stało, bo w programie Podwórka z Natury nie widzę żadnych negatywów, a jedynie pozytywy. A skoro tak, to trzeba go na wszelkie sposoby wspierać.

Na podwórku przy pl. Konsulatu na żółtej ścianie transformatorowni ktoś napisał HOPE. To po angielsku znaczy — nadzieja.


Ewa Mazgal
e.mazgal@gazetaolsztynska.pl

Komentarze (17) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ji #2277247 | 176.97.*.* 2 lip 2017 14:29

    a sami na pewno będą parkować na innych podwórkach

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

  2. dj Moll #2277580 | 95.160.*.* 3 lip 2017 09:13

    To prawda, że kiedy powstawały te kamienice i te podwórka to w mieście samochodów nie było. Ale za to w takich podwórkach były stajnie, chlewiki, kurniki, składy opału, wychodki. Dziś tego już nie ma, więc zrobiło się miejsce dla samochodów.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  3. Bart #2277484 | 83.6.*.* 2 lip 2017 23:06

    bo upadne... taki plac chca przeobrazic mając kilka tysięcy złotych, gdyby miasto rozpisalo przetarg zaplaciloby pewnie za tę sama robote z 1,5 mln Brawo :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mm #2277481 | 81.190.*.* 2 lip 2017 22:58

      no i super, jeżeli płacą za ten teren, należy do ich wspólnoty to mają prawo by pogonić te wszystkie auta, a mogą zrobić też płatny parking. chcą zieleni niech mają. Jestem za, choć czasem tam parkowałem.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    2. Jakub #2277335 | 2 lip 2017 17:57

      Kto zechce mieszkać w domu obok, którego nie ma gdzie postawić samochodu? Chyba tylko ci, których na taki zakup nie stać. Liczne lombardy wokół nie znalazły się tam przypadkowo.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (17)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5