Posprzątali olsztyńskie jezioro. Wolontariusze zadbali o Skandę [ZDJĘCIA]

2017-06-25 14:12:05(ost. akt: 2017-06-26 10:39:19)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Rękawice, magnes neodymowy i wykrywacze metali- tak uzbrojeni wolontariusze Michelin pojawili się w sobotę nad brzegiem jeziora Skanda. Niektórym przyszło do głowy nawet zanurkować. Nie szukali skarbu, ale postanowili zadbać o czystość wody i okolic.
Wojciech Beresztan, pracownik Michelin mówi, że lubi eksplorować miejsca i poznawać ich historię. Nie mogła go więc zabraknąć podczas oczyszczania Skandy - jeziora położonego na południowo-wschodnich obrzeżach Olsztyna, na terenie Osiedla Mazurskiego.

- Można coś dobrego zrobić. Co pół metra napotykam kapsel, puszkę albo jakieś opakowania. Od małego uczę swoją córkę, że zieleni się nie zaśmieca- opowiada Wojciech Beresztan.

W sobotę (24.06) w godzinach od 9 do 13 grupa wolontariuszy z Michelin przeczesywała jezioro i brzeg Skandy w poszukiwaniu śmieci, które zanieczyszczają te miejsca. Dwóch pracowników Michelin z licencją płetwonurka postanowiło dosłownie zagłębić się w temat i sprawdzić co w wodzie piszczy.

Dlaczego taka akcja? - W tym roku realizujemy 26 projektów wolontariackich. Działamy w Pracowniczym Programie Wolontariatu Moc Dobra - mówi Adam Bazydło, animator. - Oczyszczanie Skandy jest jednym z nich.

Inicjatorką akcji oczyszczania tego jeziora jest Joanna Mariańska, a kontynuuje go Krzysztof Kisiel, obecnie lider projektu. - Przy okazji też posprzątam! Bo Moc Dobra to szereg ciekawych akcji!

Do wolontariuszy z Michelin chętnie przyłączyli się inni. Wioletta Pulikowska od prawie dwudziestu lat jest miłośniczką zimowych kąpieli. - Należę do Grupy Morsujących Rowerzystów Olsztyn. Uznaliśmy, że skoro korzystamy z tego jeziora, to trzeba dołączyć do sprzątania. Chcemy żeby było czyste i zadbane. Dobrze by było żeby każdy wiedział, że należy po sobie porządek zostawić.


Podwodne poszukiwania śmieci wsparła grupa płetwonurków z klubu Aquadriver. - Jezioro Skanda ma słabą widoczność i trochę wodorostów. Do oczyszczania jeziora wykorzystaliśmy siatki nurkowe przepuszczające wodę, ale nie przepuszczające śmieci. Do cięższych rzeczy posłużyły bojki. I nóż, żeby nie zaplątać się w wodorosty- wyjaśnił Wojciech Żukowski, instruktor nurkowania klubu.

Okazuje się, że nie tylko jezioro, ale także jego brzeg kryją tajemnice. Nurkowie wyłowili.... duży sklepowy koszyk. Za pomocą wykrywacza metali udało się natknąć na obrączkę, jednogroszówkę a nawet niemiecki pfennig.
Do oczyszczania terenu przyłączył się sześcioletni Dawid Bałabon. - Ja to robię dla ziemi- stwierdził rezolutnie. - Bo pani w przedszkolu mówiła nam o ekologii.
at

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Takashi #2276990 | 109.243.*.* 2 lip 2017 04:39

    Od trzech miesięcy jestem dumnym posiadaczem garretta kupionego w spy optic i wprawdzie wyłącznie hobbystycznie bez szczytnych celów ale też mam świetne osiągi w poszukiwaniu metali. Sporo śmieci ale też ciekawa drobnica się trafia, kolega pięknych okazów znalezionych się dorobił, może ja jeszcze za krótko operuję jak na zdobycz życia ale nie bez powodu się w sprzęt zaopatrzyłem ;)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Stanisław Dyrman #2273324 | 89.228.*.* 26 cze 2017 11:46

    krzysztof kisiel czyżby synek JANA KISIELA potologia w tym obozie .....a co tak sprawa ucichła w sprawie ŁAPÓWEK jakie brali ...

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Olsztyniak od 68 #2273099 | 164.126.*.* 25 cze 2017 21:13

    Ciekawe czy wyłowili moje klocki które codziennie kładę na plaży zanim przyjdą plażowicze

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz

  4. niema #2273080 | 81.190.*.* 25 cze 2017 20:49

    śmietniki postawić a przede wszystkim opróżniać je

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

  5. PROPOZYCJA #2272963 | 81.190.*.* 25 cze 2017 17:37

    A czemu miasto nie stworzy specjalnej jednostki do sprzątania jezior? - fundusze na to są. Można by sprzedać tramwaje i kasa by była. Jednostka ta by się ujawniała tylko w lato.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (9)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5