Na kąpieliskach w Olsztynie ratownicy jednak będą

2017-06-17 13:00:00(ost. akt: 2017-06-16 12:58:37)
ratownicy wodni, olsztyn

ratownicy wodni, olsztyn

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Sezon kąpielowy w Olsztynie nie jest zagrożony. Ośrodek Sportu i Rekreacji znalazł ratowników na wszystkie miejskie kąpieliska. Pierwsze z nich nad jeziorem Ukiel czynne jest od wczoraj. Trzy kolejne zostaną otwarte za tydzień.
W tym roku ratowników brakuje nie tylko na kąpieliskach w naszym regionie, ale także w całej Polsce. Mimo że — jak wynika z danych Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego województwa warmińsko-mazurskiego — jeszcze dziesięć lat temu kształciło się ich rocznie około 500, a teraz 120-140.
Są dwie główne przyczyny tego stanu rzeczy. Pierwsza to ta, że szkoli się mniej ratowników, druga, że większość w wakacje woli pracować na Zachodzie, bo na przykład w Hiszpanii można zarobić nawet trzy razy więcej niż w Polsce.

O trudnościach ze znalezieniem ratowników na własnej skórze przekonał się w tym roku Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie, którzy zarządza pięcioma kąpieliskami. W maju szefowie OSiR przedstawili stan przygotowań do sezonu letniego. Pojawiło się wtedy niepokojące zdanie, że część plaż może być niestrzeżona.

Na wszystkie potrzebnych jest kilkunastu ratowników. OSiR ogłosił cztery przetargi, ale nie udało się wyłonić wykonawcy, ponieważ oferenci chcieli dużo więcej za godzinę pracy ratownika, niż OSiR mógł zapłacić.

— Nawet 30 zł za godzinę — mówi Jerzy Litwiński
, dyrektor OSiR. — Kiedy zaczęło brakować ratowników, niektóre firmy zaczęły wykorzystywać tę sytuację, czyli ratownik dostałby 15 zł za godzinę na rękę, a prowizja dla wykonawcy wyniosłaby drugie 15 zł od godziny. Przez dwa miesiące taka firma zarobiłaby 150 tys. zł.

Pod koniec maja było wiadomo jedynie tyle, że część kąpielisk będzie obsługiwało kilkoro ratowników z Aquasfery i basenów przy Głowackiego i Mariańskiej. Ośrodek miał też zawartych kilka innych umów, ale to wciąż było mało.

Pożar został jednak ugaszony i po wielkich bólach i trudach w tym sezonie na wszystkich plażach bezpieczeństwa wypoczywających strzec będą ratownicy. Ale przez to tydzień wcześniej, czyli 23 czerwca, zamknięte zostaną baseny przy Głowackiego i Mariańskiej. Jednak zdaniem OSiR-u pod koniec czerwca zainteresowanie nimi jest niewielkie.

Poza tym zostaje jeszcze Aquasfera, która latem czynna będzie godzinę krócej.
— Mamy sześciu swoich ratowników i kilkunastu zatrudnionych na sezon — tłumaczy Jerzy Litwiński.

Pierwsze kąpielisko nad Ukielem, to naprzeciwko głównego wejścia do CRS Ukiel, oraz wodny plac zabaw dla dzieci zostały otwarte wcziraj i będą czynne do 3 września. Drugie, przy boiskach do siatkówki plażowej, czynne będzie od 24 czerwca do 3 września, a trzecie, na wysokości hotelu Omega, od 1 do 31 sierpnia.

Z kolei na Słonecznej Polanie i nad Skandą będzie można się kąpać od 24 czerwca do 31 sierpnia. Wypoczywający na plażach nad Ukielem będą także mieli do dyspozycji trzy wypożyczalnie sprzętu sportowego, a więc m.in. rowerów turystycznych i wodnych, nartorolek, zestawów nordic walking, kajaków i łodzi wiosłowych.

Jerzy Litwiński nie ukrywa, że kamień spadł mu z serca.
— W najgorszym razie ratownicy byliby obecni na plaży miejskiej, gdzie jest najwięcej wypoczywających, ale istniała realna groźba, że nie uda się otworzyć Słonecznej Polany i Skandy — stwierdza Litwiński. — Mogłyby być to kąpieliska niestrzeżone, ale tam również przychodzi dużo rodzin z dziećmi.
OSiR wyciąga też wnioski na przyszłość. — W Aquasferze mamy swoich ratowników. Do tej pory zatrudniała ich firma zewnętrzna. Podobnie było nad jeziorami. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć stałą grupę, z którą co roku będziemy mogli podpisywać umowy na sezon letni. Mam również nadzieję, że to ostatni rok z takimi problemami — podsumowuje dyrektor Litwiński.

Mateusz Przyborowski


Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ttt #2268394 | 31.2.*.* 18 cze 2017 16:13

    Hotele, które posiadają swoje baseny, płacą miesięcznie na rękę 4 tys. zł za miesiąc. I wcale nie jest to wygórowana stawka. Więc się nie ma co dziwić, że OSiR nie mógł znaleźć chętnych

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. RA #2268333 | 92.55.*.* 18 cze 2017 13:01

      50% zysku to chyba Pan Litwinski innej ekonomii się uczył ,a gdzie podatki a gdzie ZUS a gdzie koszty utrzymania ?

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. sas #2267879 | 88.156.*.* 17 cze 2017 16:15

      Na czym polega że pogotowie jest ochotnicze?

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. Ocena #2267853 | 82.139.*.* 17 cze 2017 15:16

        15 zł za godzinę? Śmiechu warte.

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

      2. Pewnie #2267827 | 88.156.*.* 17 cze 2017 14:10

        gdyby płaca była godziwa, to nie byłoby problemu z ratownikami, którzy wszak ratują życie.

        Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5