Fabryka, która jest naszym oknem na świat

2017-06-11 12:00:00(ost. akt: 2017-06-12 09:47:44)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Kiedyś do centrum miasta wiodły stąd polne drogi. Dzisiaj jest to jedna z najnowocześniejszych na świecie fabryk produkujących opony. Zatrudniający 4,5 tys. osób i będący największym pracodawcą w regionie zakład świętuje 50-lecie.
Historię fabryki Michelin można prześledzić na jubileuszowej fotograficznej wystawie. — Decyzja o budowie fabryki opon w Olsztynie zapadła w 1961 roku — opowiada Jarosław Michalak, dyrektor generalny Michelin Polska. — Inwestycja rozpoczęła się trzy lata później. Fabrykę otwarto oficjalnie 28 października 1967 roku. 
Od 21 lat właścicielem fabryki jest firma Michelin. W tym czasie w olsztyński zakład zainwestowano miliard euro. Fabryka pod względem nowoczesności i innowacyjności należy do światowej czołówki producentów opon.

— Sukces fabryki to wynik pracy całej załogi — podkreśla dyrektor Jarosław Michalak. — Zatrudniamy już kolejne pokolenie. Pracowały u nas babcie, rodzice, a teraz przychodzą wnuki z tej samej rodziny.

W sobotę rozpoczęły się obchody jubileuszu 50-lecia fabryki zatrudniającej 4,5 tys. osób. Zaproszono ich z rodzinami na piknik. Przybyło blisko 8 tys. gości. Były atrakcje dla dzieci takie jak trampoliny i zjeżdżalnie, ale też warsztaty. Laureaci konkursu plastycznego „Namaluj fabrykę przyszłości” odebrali nagrody w postaci tabletów i i wielkich zestawów klocków. Wolontariusze, pracownicy Michelin działający w programie wolontariatu firmy, zaprosili chętnych do udziału we wspólnym budowaniu bud dla psów i kotów ze schroniska. Można było wybrać się na autokarowe zwiedzanie fabryki, wsiąść do symulatora dachowania i zderzenia czołowego albo posłuchać muzyki i zjeść kiełbaskę.

W tłumie gości spotkaliśmy Sylwię Głębocką, menedżera transportu. W fabryce pracuje od 10 lat. — Praca jest ciekawa i dzięki szkoleniom, bardzo rozwijająca. Lubię też kontakty z ludźmi, a mam ich bardzo wiele. Dlatego swoją przyszłość wiążę z fabryką Michelin — podkreśla.

W zakładzie pracowali też wujkowie i brat cioteczny Sylwii Głębockiej.

Z kolei Mariusz Sapiela do fabryki przyszedł 23 lata temu, zaraz po wojsku, jak mówi, na chwilę. Zaczynał przy produkcji opon jako pomocnik. Dzisiaj jest menedżerem organizacji komórkowej. Też pracuje przy oponach, odpowiada za ich produkcję, ale... — ...nie lubię słowa "menedżer" — tłumaczy. — Wolę słowo "lider".


Mariusz Sapiela dodaje, że cały czas się uczy i to uważa za wielką wartość pracy w Michelin. Jego żona też pracuje w olsztyńskiej fabryce, w zakładzie produkcji form. Państwo Sapielowie mają troje dzieci. Najstarsze z nich, syn, wybiera się na politechnikę.

Michelin jest największym pracodawcą na Warmii i Mazurach i nadal poszukuje pracowników oczekujących stabilizacji i zawodowego rozwoju. — Fabryka Michelin od 50 lat jest silnie związana z Olsztynem — zaznacza dyrektor Jarosław Michalak. — W mieście przed jej wybudowaniem nie było żadnego przemysłu. Teraz, dzięki swej nowoczesności, jest oknem Olsztyna na świat.

Dodajmy, że Michelin jest partnerem wielu instytucji w regionie. Pomaga szpitalom, szkołom i organizacjom charytatywnym. Współpracuje także z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim.


EWA MAZGAL


Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. maro #2264696 | 94.254.*.* 12 cze 2017 19:28

    Michelin to monopolista okolicznego rynku pracy, wystarczy wiedzieć jaka była sytuacja z Ikea.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. reb #2264578 | 83.9.*.* 12 cze 2017 16:02

    jak budowano ozos to ulice do centrum już były więc po co to mydlenie oczu i lanie wody

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Emeryt #2264565 | 156.61.*.* 12 cze 2017 15:33

      Po 25 latach stałeś się emerytem to idź. Tylko personalny zachował się godnie jak człowiek choć mówili że kawał .... Potrafił powiedzieć Dziękuje. Reszta-przyjdą nowi ty to już nic

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. jakoś(ć) to będzie. #2264513 | 109.241.*.* 12 cze 2017 13:58

      Zbliża się CAFT zewnętrzny. Rosną stany opon. Pracownicy z napraw będą jak zwykle je*ani.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. Rodzina #2264467 | 88.156.*.* 12 cze 2017 13:06

      Pomaga charytatywnie, ale dziecku pracownikom pożałowali. Ot wielkie pomaganie tam gdzie nagłośnione bardzo i w tv pokażą. Jesteście żałośni!! Rodzinna firma. pff

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (7)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5