W Olsztynie zawisła pierwsza peturna. Będzie głosować petami?

2017-05-15 17:00:24(ost. akt: 2017-05-15 16:15:29)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Dzisiaj (15.05) w Kortowie została powieszona pierwsza w Polsce peturna. To skrzynka, do której można wrzucać niedopałki papierosów, jednocześnie odpowiadając nimi na różne pytania. Peturnę stworzyli członkowie artystycznej grupy Kloszart.
Mieć czy być? Ketchup czy majonez? Kortowiada czy inne juwenalia? Messi czy Ronaldo? To tylko niektóre z pytań, na które będzie można odpowiadać, głosując... niedopałkami papierosów. A wszystko to dzięki inicjatywie grupy artystycznej Kloszart, która postanowiła stworzyć pierwszą w Polsce peturnę, czyli skrzynkę na pety. Dzisiaj członkowie Kloszarta zawiesili nietypową urnę naprzeciwko jednego z kortowskich marketów. Tuż przedtem wybrali jedno z pierwszych dziewięciu przygotowanych pytań. Były pytania zabawne, były też filozoficzne, jednak na pierwszy ogień poszło pytanie o Kortowiadę. Ma to związek z tym, że już 17 maja w Olsztynie zaczyna się wielkie święto studentów. Pierwsze głosy, czyli pety, zostały postawione właśnie na olsztyńskie juwenalia. Niepalący artyści z Kloszarta użyli do zagłosowania niedopałków rozrzuconych dookoła słupa z zamocowaną na nim peturną. Czy dzięki niej takie widoki nie będą już straszyć, przynajmniej w tym miejscu miasta?

— Mamy taką nadzieję — mówi Mateusz Mirczyński, student II roku filozofii na UWM oraz przewodniczący i reżyser grupy Kloszart. — Na ten pomysł natknęliśmy się w internecie i pomyśleliśmy, że fajnie było by zrobić coś takiego u nas — wyjaśnia.
Nad powstaniem tego projektu członkowie grupy pracowali od września.
— Sporo czasu zajęły nam formalności. Musieliśmy załatwić dużo pozwoleń, żeby peturna mogła zawisnąć w wyznaczonym miejscu — tłumaczy Mateusz. — Przede wszystkim musieliśmy skontaktować się z londyńską organizacją Hubbub i zapytać, czy możemy wdrożyć ich pomysł do naszej przestrzeni miejskiej. Ma to służyć walce z zanieczyszczeniami. Nie było z tym problemu, bo okazało się, że jest to rozwiązanie open source — mówi.

Członkowie Kolszarta peturnę zrobili sami, z drobną pomocą inżynierów, w pracowni udostępnionej im specjalnie do tego celu na Wydziale Nauk Technicznych UWM.
— Myślę, że to rozwiązanie spełni swoją rolę i ludzie będą wyrzucać pety do urny, a nie na chodnik — mówi Natalia Śliwińska z Kloszarta.

Członkowie grupy już myślą o wykonaniu i zawieszeniu kolejnych peturn. Najpierw jednak chcą sprawdzić, jak przyjmie się ta w Kortowie.
— Pewnie podczas juwenaliów szybko się zapełni. Będziemy ją opróżniać sami. Mamy w tym zakresie też pomoc działu gospodarczego UWM — mówi Monika Tunkiewicz, członkini grupy.
Gdzie mogłyby powstać kolejne peturny?

— Na pewno w innych miejscach Kortowa i może na przystankach? Chociaż tam obowiązuje zakaz palenia. Ciągle o tym dyskutujemy. Na pewno chcielibyśmy, żeby ten pomysł się przyjął. Jest nietypowy i pomaga walczyć z petami na ziemi — mówi Monika.

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. NO #2246382 | 217.99.*.* 16 maj 2017 14:25

    " Sporo czasu zajęły nam formalności. Musieliśmy załatwić dużo pozwoleń" Niech się uczą życia, będą kiedyś tracić czas w urzędach

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Nowoczesna #2245960 | 89.228.*.* 15 maj 2017 22:07

    Petrurna :-) To się Rysiek ucieszy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. zenon #2245821 | 81.190.*.* 15 maj 2017 19:17

    jolka daj spokój i tak mi sie podobasz

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5