Przejście kolejowe na Likusach się otworzy? Rusza wizja lokalna

2017-05-15 08:50:00(ost. akt: 2017-05-14 09:12:31)

Autor zdjęcia: Paweł Kicowski

Olsztyńscy urzędnicy przeprowadzą wizję lokalną na zamkniętym przejściu przez tory u zbiegu ulic Wczasowej i Łabędziej na Likusach.
Przejście w tym miejscu kolejarze zamknęli kilka lat temu, co mieszkańcom Likus się nie podoba. Ich zdaniem, przejście przez tory u zbiegu ulic Wczasowej i Łabędziej przy lesie powinno zostać otwarte dla pieszych.

— To przejście istniało w tym miejscu odkąd pamiętam — mówi pani Halina, mieszkanka Likus. — Dzisiaj przez tory w tym miejscu i tak przechodzi wiele osób, bo tą drogą można było dojść do lasu albo do jeziora Podkówka.

Ten temat pojawia się także na spotkaniach osiedlowej rady. Po kolejnym piśmie władze miasta powołały specjalny zespół, który ma zbadać sprawę. Miejscy urzędnicy pojawią się na miejscu we wtorek rano. Przy czerwonym szlabanie i znaku z zakazem ruchu pieszych mają pojawić się również mieszkańcy.

Jan Piekarski, szef rady osiedla Redykajny, przypomina ostatnią tragedię na torach, do której doszło 23 kwietnia na wysokości ulicy Hozjusza. Około godz. 22 pociąg relacji Szczecin — Olsztyn śmiertelnie potrącił młodego mężczyznę.

— Wypadków na torach jest sporo, ale uważam, że to przejście jest potrzebne mieszkańcom Likus — mówi Jan Piekarski. — Moim zdaniem, powinno ono przebiegać nad torami. A to dlatego, że trzeba zakładać, że pociągi będą jeździły coraz szybciej. Przejście górą jest bezpieczniejsze, trzeba myśleć przyszłościowo.

Innego zdania jest Edward Nowakowski, przewodniczący rady osiedla Likusy. — Wystarczy takie rozwiązanie, jakie dzisiaj jest na przejściu na Jeziornej, czyli „złamane” barierki — stwierdza przewodniczący Edward Nowakowski. — Jest to bezpieczne, a także tańsze rozwiązanie.
mp

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Przejście na Jeziornej #2245883 | 178.235.*.* 15 maj 2017 20:40

    funkcjonuje od lat. Latem chodzi ludzi masa tym przejściem. nic się nie dzieje. Jakiej ono jest kategorii? Tor jest ten sam jakby co.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Polak #2245750 | 81.190.*.* 15 maj 2017 18:12

      A nie lepiej zrobić przejście pod torami?

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. jed #2245632 | 88.199.*.* 15 maj 2017 14:39

        Błędny tytuł i treść artykułu: 1. W tym miejscu był przejazd kolejowy kategorii D - a więc mogły po min poruszać się samochody jak i piesi. 2. Przejazd ten został formalnie zlikwidowany a nie zamknięty. 3. Aby w tym miejscu mogli poruszać się piesi ( w poziomie szyn) musi zostać wybudowane NOWE przejście dla pieszych - kategorii E 4. Każde przejście przez tory w poziomie szyn jest niebezpieczne niezależnie od sposobu zabezpieczenia: rogatki, sygnalizacja świetlna czy labirynty. One nie ustrzegą przed głupotą, lekceważeniem przepisów czy wejściem na tory przez osobę np. pod wpływem alkoholu. Zawsze należy dążyć do przejść dwupoziomowych - kładki nad torami lub przejścia podziemnego. Tylko takie są bezpieczne.

        Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Pismakowa gafa. #2245586 | 88.156.*.* 15 maj 2017 13:37

          Redaktorzyno amatorzyno. Rozumiem że jesteście amatorską prasą. ZOSTANIE OTWORZONE.

          Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          1. allensteiner #2245563 | 178.235.*.* 15 maj 2017 13:05

            A ile pociągów na dobę tamtędy przejeżdża?

            Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

          Pokaż wszystkie komentarze (8)
          2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5