Czy rower miejski w Olsztynie w końcu dojdzie do skutku?

2017-05-02 08:01:00(ost. akt: 2017-05-02 08:44:14)
rower miejski

rower miejski

Jeszcze tylko przez kilka dni mieszkańcy mogą wypełnić ankietę i wyrazić swoją opinię na temat utworzenia w Olsztynie systemu samoobsługowych i całodobowych wypożyczalni rowerów miejskich
Pomysłodawcą wprowadzenia powszechnie dostępnych rowerów w Olsztynie jest stowarzyszenie Inicjatyw Obywatelskich „Wizja Lokalna”. Jednoślady służyłyby mieszkańcom jako dodatkowy środek komunikacji. „Wizja lokalna” złożyła ten projekt w 2013 roku podczas pierwszej edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Wtedy „Olsztyński rower miejski” był trzecim pod względem popularności pomysłem, który urzędnicy planowali wprowadzić w 2016 roku. Niestety, na zapowiedziach się skończyło. Dlatego też społecznicy postanowili przeprowadzić wśród mieszkańców ankietę, która ma pokazać urzędnikom, jakie jest zdanie olsztynian na temat wprowadzenia roweru miejskiego.

Do tej pory w badaniu „Wizji lokalnej” wzięło udział ponad 700 osób. — Zależy nam jednak, by liczba wyrażonych opinii była większa, dlatego prosimy o poświęcenie nie więcej niż 5 minut czasu wszystkich, którzy jeszcze nie wypełnili ankiety — przekonuje Paweł Klonowski, przewodniczący stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich „Wizja Lokalna”.
Organizatorzy przedsięwzięcia przypominają sukces półtoratysięcznego wyniku badania na temat innego projektu obywatelskiego — Łynostrady. Wtedy zebrane przez nich głosy odegrały dużą rolę przy ostatecznym wyglądzie planowanej trasy nad Łyną. — Liczba wyrażonych opinii była po prostu zbyt duża, by ją zignorować i na taki sam efekt liczymy tym razem — dodaje Rafał Ostoja-Lniski, koordynator badań.

Akcja potrwa do końca kwietnia. W ankietach społecznicy pytają o doświadczenia mieszkańców z projektem roweru miejskiego w innych miastach, o koszt korzystania, najważniejsze cechy, zakres czasowy funkcjonowania czy model rozbudowy systemu.
My również zadaliśmy mieszkańcom podobne pytania.
— Inicjatywa roweru miejskiego jest bardzo potrzebna w naszym mieście, bo wielu ludzi nie stać na zakup własnego roweru, a to nie są małe pieniądze, o czym przekonałam się, kiedy ostatnio sama kupowałam rower — mówi pani Grażyna, urzędniczka. I dodaje: — Skoro projekt wypalił w innych miastach, dlaczego miałby nie udać się u nas?

Podobnego zdania jest pani Aleksandra, studentka UWM: — W miastach, w których system został wprowadzony, mieszkańcy bardzo chętnie z niego korzystają, bo wypożyczalnia to fantastyczne rozwiązanie dla osób, które są poza domem, a mają ochotę przejechać się rowerem, czy też szybko znaleźć w jakimś miejscu — mówi.
Wtóruje jej pan Wiesław, mechanik, który w rowerze miejskim widzi rozwiązanie problemu zatłoczonych ulic i barku miejsc parkingowych. — Po pracy, jak padałby deszcz, korzystałbym z komunikacji miejskiej, a jak nie, to znalazłbym wypożyczalnię, wsiadł na rower i jechał na swoje osiedle do drugiej stacji — tłumaczy.

Ale czy inicjatywa „Wizji Lokalnej” ma szansę wpłynąć na plany ratusza? — W ubiegłym roku podjęliśmy rozmowy z firmami realizującymi projekty rowerów miejskich w Polsce, przeprowadziliśmy rozpoznanie rynku, możliwości i koszt wdrożenia pilotażu oraz kompletnego systemu w Olsztynie, ale ze względu na planowane prace związane z budową dróg dojazdowych do obwodnicy Olsztyna, remontem ulic Pieniężnego i Partyzantów, a także pracami związanymi z rozbudową linii tramwajowej, projekt roweru miejskiego w najbliższym czasie nie będzie podejmowany przez miasto — odpowiada Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie.
Przypominamy, że w pobliskim Dobrym Mieście można już wypożyczyć rower za 2 zł/godz.
Adam Nowiński

Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. To ja #2509351 | 37.47.*.* 28 maj 2018 11:29

    A mi się ten pomysł podoba. Ja nie mam roweru w Olsztynie, ponieważ nie mam warunków na jego przetrzymywanie i czasami jest problem, żeby gdzieś dojechać komunikacja miejską na czas. A tak na przykład, można by było wziąć rower z jednej stacji, dojechać do drugiej stacji i nie martwić się, że ktoś może mój rower mi ukraść albo gdy zacznie padac deszcz to zamiast pakować swój rower do zatłoczonego autobusu, zostawiam miejski rower na stacji i wsiadam bez bagażu.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. luux #2236613 | 185.56.*.* 3 maj 2017 13:11

    po co czekać na jakiś niekiedy wątpliwej jakości rower publiczny, jak można sobie kupić własny i nikomu nie płacić za używanie?? po taniości na promocji kupiłem właśnie indianę moenę i po paru miesiącach zwróci mi się na dojazdach do pracy. trzeba myśleć :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. Gosia #2236535 | 83.9.*.* 3 maj 2017 10:50

      Najpierw naprawione chodniki i ścieżki, potem pogadamy o rowerowaniu...

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. Bywatel #2236322 | 94.254.*.* 2 maj 2017 22:08

      Hulajnogi też można wynajmować. Panie prezydencie Grzymowicz trzeba powołć komandora hulajnogowego!

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. anja z purdy #2236046 | 81.190.*.* 2 maj 2017 15:12

      albo bedzie albo nie bedzie, wasza naj anja z purdy po wszelakie porady zapraszam do purdy moi mili znam sie na wszystkim zwłasza na budowlance i laniu betonu, wasza anjaaa pozdrawia wasz sxserdecznie

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (14)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5