Olsztynianka pomaga rodakom w Kazachstanie. Dzieci wakacje spędzą w Nowym Kawkowie

2017-03-21 12:45:03(ost. akt: 2017-03-22 12:09:22)
Lawendowe pole - jedna z atrakcji w Nowym Kawkowie/ Zdjęcie jest ilustracją do treści

Lawendowe pole - jedna z atrakcji w Nowym Kawkowie/ Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Garnki, sztućce, talerze, a nawet sprzęt AGD. To tylko niektóre z rzeczy, jakich podczas wiosennych porządków (oprócz standardowych ubrań) pozbywamy się z domu. Jednak to, co dla nas jest już niepotrzebne, może przydać się komuś innemu. Trwa zbiórka "Garnek dla Rodaka", polegająca na doposażeniu Domu Rekolekcyjnego "Zacheusz". To kolejna inicjatywa olsztynianki Joanny Wilk-Yaridiz.
"Garnek dla Rodaka" to najnowsza inicjatywa olsztynianki Joanny Wilk-Yaridiz, która już wielokrotnie udowadniała, że los rodaków na obczyźnie nie jest jej obcy. To właśnie ona zorganizowała m. in. ogólnopolską akcję "Książka dla Rodaka", której popularność przerosła nawet jej oczekiwania. Następnie przyszedł czas na kolejne akcje, takie jak m. in. "Kartka dla Rodaka". A wszystko zaczęło się od marzenia Joanny Wilk-Yaridiz, która po prostu chciała pomóc rodakom w Kazachstanie. Tym, którzy choć chcą wrócić do Polski, ale nie mają takiej możliwości. A co ważne, wciąż czują się Polakami i chcą pielęgnować lub po prostu uczyć się języka polskiego. Żeby tak się stało, muszą mieć z nim styczność. O to kilka miesięcy temu akcją "Książka" zadbała pani Joanna. Po wielkim sukcesie akcji nie porzuciła jednak pomocy innym. Teraz zadba także o to, żeby dzieci z Kazachstanu mogły spędzić wakacje w Polsce w odpowiednich warunkach. W tym celu rozpoczęła dwie nowe inicjatywy: "Wakacje dla Rodaka" i "Garnek dla Rodaka".

"Garnek" to inicjatywa "uzupełniająca" akcję wakacyjnego odpoczynku dzieci polskiego pochodzenia z Kazachstanu w Domu Rekolekcyjnym w Nowym Kawkowie. Dzieci w wieku 13-16 lat mają tam odpoczywać w dniach 16-30 lipca. W planach jest udział w spływie kajakowym, spotkanie z autorką Katarzyną Enerlich, a także zwiedzanie m. in. Olsztyna czy Warszawy. Szykuje się sporo atrakcji, jednak trzeba zadbać jeszcze o jedną rzecz: doposażenie domu rekolekcyjnego.

— Kiedy ostatnio byłam na spotkaniu w tym domu i zapytałam o potrzebne rzeczy, to od słowa do słowa okazało się, że potrzebne jest praktycznie wszystko — tłumaczy pani Joanna. — Przydadzą się garnki, talerze, sztućce, a także sprzęt AGD - zwłaszcza lada chłodnicza. A jako że teraz jest sezon sprzątania, to wyrzucamy sporo takich rzeczy. Często widzę, jak stoją pod śmietnikami. Zamiast je wyrzucać, możemy komuś pomóc i przekazać je do Nowego Kawkowa. Tam na pewno się przydadzą — wyjaśnia ideę najnowszej akcji. I dodaje: — Oczywiście można przekazywać także ubrania i inne rzeczy, które nam się już nie przydadzą. Wszystko zostanie rozdane potrzebującym dzieciom w okolicach Olsztyna — zapewnia.
Oprócz sprzętów, które są dla nas zbędne, można też ofiarować coś nowego.

Każdy, kto chce dołączyć do akcji w ramach wiosennych porządków, może skontaktować się z panią Joanną (jeśli do przewiezienia ma małe rzeczy) lub osobiście zawieźć je do Domu Rekolekcyjnego w Nowym Kawkowie.

Akcja potrwa do końca maja.


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5