"Poziom chamstwa drogowego na olsztyńskich ulicach jest niewyobrażalny"

2017-03-18 18:47:56(ost. akt: 2017-03-18 19:00:15)

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

- Codziennością jest blokowanie skrzyżowań, bo wielmożni państwo muszą wjechać, a ty plebsie stój - pisze w mailu do redakcji nasz czytelnik". Przykłady?
"Skrzyżowanie Rataja/Wojska Polskiego. Trafienie na kogoś, kto patrzy dalej niż czubek własnego nosa graniczy z cudem. Inny przykład to skrzyżowanie Knosały/Niepodległości. Zdarza się, że potrzeba 2-3 zmian świateł, żeby 5 samochodów mogło wyjechać spod McDonald’s.

Następna sprawa: zmiana pasów ruchu bez kierunkowskazów, po linii ciągłej, na skrzyżowaniach. Sądzę, że każdy, kto jeździ samochodem/motocyklem/rowerem po Olsztynie widzi, jak często jest to ignorowane. Jak już znajdzie się jedna myśląca osoba, która nie wjedzie na skrzyżowanie, bo nie ma jak z niego zjechać, to za chwilę znajdzie się cwaniak, który to wykorzysta, zmieni pas na skrzyżowaniu i je zastawi.

Jazda lewym pasem nawet po kilka kilometrów, jazda prawym pasem dokoła ronda itd. Nierzadko widzę jak „kierowca”, wjeżdżający do Olsztyna ulicą Warszawską, zajmuje lewy pas, i trzyma się go do samych Dajtek, gdzie w końcu skręci w lewo. Z resztą wystarczy spojrzeć na jakąkolwiek dwupasmową ulicę, o dowolnej godzinie, żeby zaobserwować kult lewego pasa. Plac Ofiar Katastrofy Smoleńskiej, szerzej znany jako Rondo Schumana jest z kolei idealnym przykładem na to, że internetowe legendy o możliwości wygrania prawa jazdy w płatkach śniadaniowych zawierają ziarnko prawdy. Nieważne skąd i dokąd.

Zawsze prawym! Bo bezpieczniej, bo po co? Bo trudno tym środkowym… Każdy powód jest dobry. Przepisy są delikatnie mówiąc - mizerne i niestety dopuszczają takie zachowanie. A gdzie kultura drogowa?

Pieszy może stać przed przejściem, aż wrośnie w ziemię, bo ciężko przecież zatrzymać samochód. Deszcz pada, wiatr wyrywa drzewa z korzeniami, temperatura oscyluje w okolicach zera absolutnego, ale pan i władca w swoim pancerzu na czterech kołach skutecznie tłumi w sobie resztki człowieczeństwa. Dobrze, jeśli chociaż nie zastawi przejścia dla pieszych. To już nawet nie o kulturę drogową chodzi.

Parkowanie na dwóch/trzech miejscach… Nikt nie pomyśli, że stawiając samochód byle jak, przyczynia się do tego, że nie będzie gdzie i jak zaparkować. Ale już szukając miejsca parkingowego, połowa z tych cudownych kierowców psioczy pod nosem i szuka kartki z karnym kaktusem, za marne parkowanie…

To tylko kilka rzeczy, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Pisałem już do policji z prośbą o egzekwowanie prawa w zakresie np. wjazdu na skrzyżowanie bez możliwości opuszczenia go, ale nasza drogówka woli ustawić się z suszarką w tak strasznie niebezpiecznych miejscach jak dwupasmówki bez przejść dla pieszych w zasięgu wzroku. Gwarantuję, że godzina pracy patrolu na którymkolwiek skrzyżowaniu przyniesie podobną ilość mandatów."

Artur

Zgadzacie się z autorem? Zapraszamy do komentowania!

Komentarze (150) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. koniec blisko lodowce topnieją #2286442 | 89.228.*.* 14 lip 2017 15:29

    ponad 7 miliardów ludzi i każdy by chciał auto a nawet dwa ha ha ha a powierzchni coraz mniej a aut będzie coraz więcej. Sami nawzajem się zniszczycie. Przyszłość planety i gatunku ludzkiego jest ograniczona -nic nie trwa bez końca i będziemy tak jak skamieniałe dinozaury z muzeum w Londynie tylko że naszych skamieniałości nikt nie będzie glądał ( po erze ludzi będzie era owadów)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Ania #2261933 | 77.114.*.* 7 cze 2017 20:54

    Zapraszam policję na skrzyżowanie Kościuszki/Kętrzyńskiego w godz 15:30-16:00....

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Grego #2241479 | 94.254.*.* 10 maj 2017 08:52

    Propozycja dla władz miasta - w czasie remontów zmiana organizacji świateł. Np. Pieniężnego od Mc w kierunku ratusza jest zamknięta, więc jadąc z Warszawskiej możemy tylko jechać w lewo lub prawo, a z naprzeciwka nic nie jedzie. Dlaczego więc nie zasłonić (najprostsze rozwiązanie) światła kierującego w lewo? Wtedy na całej długości trwania świateł można by było jechać w lewo lub w prawo. Inna prawa - ostatnio była informacja, że w Chinach zamontowano szlabany na przejściach dla pieszych, ponieważ "przechodnie nie chcieli czekać 50 sekund na zmianę" szanowni rządzący miastem weźcie stoper i stańcie na skrzyżowaniach. W skrajnych przypadkach ponad 2 minuty czekania na zmianę. Czasami lepiej coś wyłączyć. Są pory gdzie naprawdę nic nie jeździ a wszyscy stoją. pozdrawiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. raz #2234508 | 5.60.*.* 29 kwi 2017 16:03

      pseudo szkoły nauki jazdy , dwa word rozdaje prawo jazdy za jajka a i policja ma wszystko w dupie .

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

    2. orla #2223800 | 82.177.*.* 15 kwi 2017 09:51

      pieszy wchodzący pod koła jest w porządku, kierowca ostro... może zahamuje.., pieszy z pierwszeństwem już po amputację bezgłowia lub w kostnicy... lewackie ‘bezmyślne’ prawo drogowe i oznakowanie dróg tworem ich zawsze niedouczonych potomków

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (150)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5