Rex znalazł dom! Szczęśliwy koniec tragicznej historii

2017-03-09 08:20:59(ost. akt: 2017-03-09 16:00:37)

Autor zdjęcia: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach

Rex w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach spędził ponad miesiąc. Wszystko przez to, że jego śmiertelnie chory pan przed trafieniem do hospicjum nie zdążył znaleźć mu domu. I choć zapytań o psa było sporo, to przez długi czas nie miał domu. Od dwóch dni ma już swój kąt!
Historia Rexa poruszyła internautów i czytelników "Gazety Olsztyńskiej". Choć zapytań o psa było sporo, to Rex przez długi czas nie mógł znaleźć nowego domu. Stary stracił w momencie, kiedy jego pan dowiedział się, że jest śmiertelnie chory. Pan Alfons rozpoczął poszukiwania nowej rodziny dla ukochanego pupila, ale nie zdążył przekazać psa w odpowiedzialne ręce przed tym, jak sam musiał trafić do hospicjum. Na szczęście z pomocą przyszło Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Toamrynach i Stowarzyszenie Przyjaciół Schroniska w Tomarynach. Dzięki wolontariuszom i pracownikom Rex, będąc pod opieką Stowarzyszenia i przebywając w schronisku zaczął się oswajać z nową sytuacją. Cały czas potrzebował jednak zwykłego, ciepłego domu.

Na ten musiał poczekać, ale w końcu się udało! Wczoraj (08.03) Stowarzyszenie i Schronisko oficjalnie poinformowały, że Rex został adoptowany. Psa przygarnęli państwo z Warszawy. O Rexie dowiedzieli się z artykułu w "Gazecie Olsztyńskiej".

- Ci państwo pokochali go od pierwszego momentu. Początkowo nie było jednak pewne, czy będą mogli go adoptować - mówi Izabela Rutkowska ze schroniska w Tomarynach. - Zakładaliśmy, że Rex musi trafić do domu, w którym będzie jedynym zwierzęciem, a ci państwo mają psa, który jest dość terytorialny. Po wizycie behawiorysty wiadomo jednak, że psy mogą ze sobą mieszkać. Teraz więc Rex ma nowy, kochający dom, do którego regularnie będzie przychodził behawiorysta, żeby pomóc w oswajaniu się psa z nowym otoczeniem i nowym przyjacielem - dodaje.

Rex jest jednym z 34 psów adoptowanych ze schroniska w Tomatynach w tym roku. Z kolei z olsztyńskiego schroniska od początku stycznia adoptowano 74 psy i 32 koty. Natomiast Stowarzyszenia Klubu Miłośników i Hodowców Kotów Club4Cats oddało do adopcji 24 koty.

EZ


Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. niki #2204370 | 94.254.*.* 18 mar 2017 20:11

    Przykre. Jeśli w schronisku mu było dobrze to po co oddawali go do ludzi, którzy mieli już jednego psa. Kolejny nowy pies, nowa sytuacja. Jeśli zaklimatyzował się i czuł się dobrze z psim kolegą w schronisku to dla niego byłoby lepiej by nadal tam przebywał. Nowi właściciele, nowa sytaucja niestety go przerosła.Schronisko popełniło bład to był pies po przejściach, potrzebował kogoś z kim mógłby byc sam a nie dzielić się miłością z innym psem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Psiara #2204269 | 83.23.*.* 18 mar 2017 18:29

    ta adopcja to była krzywda dla Reksa, miał być tym, jednym, jedynym a w domu drugi pies....w schronisku był przynajmniej bezpieczny, polubił inne pieski, z jednym nawet dzielił łóżko, a teraz co- nie ma Reksa...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. kmikadze boski bąk #2199755 | 94.254.*.* 11 mar 2017 08:23

    G.O. czyli ściek lokalnych wiadomości usuwa komentarze zatem niech rex zostanie jeszcze don Juanem psiar i królem ( rex ) wraz z jezusem Polski jak tak kochacie pchlarzy a nienawidzicie ludzi w szczególności dzieci.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Sofi #2198846 | 94.254.*.* 9 mar 2017 23:12

    Wspaniała wiadomość... Tylko przykro, że ten chory pan już nie zobaczy swojego psiego przyjaciela. Warszawa jest za daleko ... Ale z drugiej strony ucieszy się, że Rex znalazł fajny dom.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. duszejka #2198769 | 83.31.*.* 9 mar 2017 21:40

      Bardzo się cieszę, że piesek znalazł kochający dom. Myślę że i dla Pana Alfonsa będzie to ulga i wielka radość.

      Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (9)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5