Parkingowa furia w Olsztynie. Desperacja czy brak kultury?

2017-03-05 09:33:30(ost. akt: 2017-03-05 07:47:27)

Autor zdjęcia: Czytelnik

Korki i niefortunna sygnalizacja potrafi wpędzić niejednego kierowcę w stan drogowej furii. Kierowca widzący na czerwono rozładowuje swoje emocje na innych, szczególnie na tych, którzy nie radzą sobie odpowiednio za kierownicą. A co w przypadku parkingowej furii? Nasz Czytelnik miał nieprzyjemną okazję trafić na taką sytuację.
Sytuacje na drodze potrafią zestresować człowieka, w szczególności gdy po długim staniu w korkach na osiedlu nie ma już wolnych miejsc parkingowych. Człowieka potrafi zalać krew. Ale co jeśli miejsc jest pod dostatkiem? A mimo to wciąż kierowca jest naładowany negatywnymi emocjami?

— Szedłem do marketu trzymając dziecko za rękę. Przed przejściem dla pieszych zatrzymał się ford. Wysiadła pasażerka i kierowca, kierowali się do sklepu. Gdy przechodzili koło mnie powiedziałem do kierowcy, że tyle wolnych miejsc na parkingu, a on stawia swoje auto tuż przed przejściem dla pieszych. Ten podszedł do mnie i nie zważając na dziecko zaczął mnie popychać i wyzywać. — relacjonuje nasz Czytelnik.

Z jakimi to przeżyciami musiał zmagać się kierowca forda, aby wyładować swoje emocje? Tego nie wiadomo. Zwykle po takich sytuacjach, kiedy ktoś już przekaże otoczeniu swoje negatywne emocje, pojawia się kac moralny.

— Gdy wracałem z zakupów po ok 40 min ford nadal stał — dlatego pozwoliłem sobie utrwalić to zjawisko i przestrzec potencjalnych przechodniów przed nadpobudliwym kierowcą-użytkownikiem, aby nie przypominali mu u obowiązujących przepisach bo mogą narazić się na pobicie. Takiego chamstwa dawno nie spotkałem. Wieczorem dzieciak zamiast opowiadać o atrakcjach na basenie wszystkim mówił jak to pan od forda przeklinał i popychał tatę. — podsumowuje nasz czytelnik.

Spotkaliście się z podobną sytuacją?

Komentarze (87) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. i sprawa parkingu rozwiązana #2213181 | 91.193.*.* 30 mar 2017 20:01

    kupi sobie taki wsiok starego rupla, w którego fotele szkopy pierdziały przez 15 lat, myśli , że wszystko mu wolno. Wsadź go sobie w d.pę, jak nie masz gdzie!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Odrobina dobrej woli i korki były mniejsze o #2206931 | 195.225.*.* 22 mar 2017 19:30

    Wystarczy zdjąć z Olsztyna znaki zakazu skrętu i już mamy mniej korków o 33% BO LUDZIE JEŻDZĄ W KÓŁKO BO RUCH JEST POBLOKOWANY

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  3. Thor #2206288 | 195.225.*.* 21 mar 2017 23:11

    Zajechał jak Kaczka na Wawel. Chciał się poczuć jak panisko.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. automaniak #2203476 | 88.156.*.* 17 mar 2017 12:10

    Miejsca parkingowe w Olsztynie są ,tylko trzeba za nie zapłacić ,a to już przerasta możliwości posiadaczy wypasionych fur .

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Jakub #2201285 | 13 mar 2017 17:42

      Poczytałem komentarze i rzeczywiście furiatów mamy dość. Wielu z nim zabrano kije do bejsbola to ze śrubokrętami łażą. Nie ma to nic wspólnego z ogólnie pojętym ładem społecznym a jest zwyczajnym wandalizmem. Pewnie, że postawa kierowcy jest oburzająca ale jeszcze bardziej oburzają opinie czytelników. Te w ryj i z kopa w lusterka czynią z was większych buraków niż ten co tak zaparkował.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (87)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5