Olsztyn walczy ze smogiem. Radny podsuwa pomysły [FILM]

2017-02-15 14:02:19(ost. akt: 2017-02-15 14:42:09)

Autor zdjęcia: Mateusz Przyborowski

O sposobach ograniczania pyłów PM10 i spalin nad Olsztynem mówił dzisiaj (15.02) podczas konferencji radny miejski Krzysztof Kacprzycki. Wskazał m.in. niedoskonałości systemu monitorownia trujących substancji.
W Olsztynie jest jedna stacja pomiaru powietrza, która znajduje się przy ul. Puszkina. Zdaniem radnego Krzysztofa Kacprzyckiego to za mało. — Wiemy, jaka jest jakość powietrza na Zatorzu, ale nie znamy sytuacji z innych olsztyńskich osiedli — uważa Krzysztof Kacprzycki. — Warto byłoby mieć takie dane z innych części miasta. W tym celu można wyposażyć każde osiedle w specjalny czujnik, koszt jednego wynosi około tysiąca złotych. Mamy 23 osiedla, więc myślę, że miasto będzie stać na ich zakup.

Grzegorz Gieda z SLD przedstawił dokument na temat polityki ochrony środowiska Unii Europejskiej. — Komisja Europejska zwraca nam uwagę, ponieważ jesteśmy jedynym krajem unijnym, który nie posiada norm odnoście spalin stałych i kotłów — tłumaczy Grzegorz Gieda. I dodaje: — Każdy Polak ponosi koszty wiązanie z zanieczyszczeniem powietrza w granicach 3 tys. zł.

Organizatorzy dzisiejszego spotkania zaznaczają, że każdy mieszkaniec może przyczynić się do poprawy jakości powietrza. — Badania pokazują, że zużywamy 20 proc. więcej paliwa, jeśli nie stosujemy się do zasady płynnej jazdy. Kierowcy powinni też zwracać uwagę na odpowiednie ciśnienie w oponach. Na szczęście świadomość społeczna w tym temacie wzrasta, a do straży miejskiej zgłaszanych jest coraz więcej spraw związanych z zanieczyszczaniem powietrza — stwierdza Kacprzycki. — Trzeba pamiętać, że w Olsztynie to nie przemysł zatruwa powietrze, to sąsiad truje sąsiada.

Działa w walce ze smogiem, przypomnijmy, dwa tygodnie temu postanowił wytoczyć też prezydent Olsztyna. — Podjąłem działania w celu opracowania i wdrożenia programu, wspierającego dotacją tych mieszkańców wspólnot, którzy zdecydują się na wymianę tradycyjnych pieców na komunalne ogrzewanie systemowe lub inne ogrzewanie ekologiczne — precyzuje Piotr Grzymowicz. — Szczegółowe przygotowanie programu wymaga nieco czasu, ale sądzę, że od połowy roku zacznie być wdrażany, a do korzystających z jego dobrodziejstwa popłyną konkretne, niemałe pieniądze.

Ponadto MPK planuje kupić 15 autobusów z napędem elektrycznym i jest duża szansa, że ten pomysł uzyska wsparcie unijne.
mp


Komentarze (44) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Olsztyńska #2183021 | 78.88.*.* 15 lut 2017 14:37

    Proponuję wyłączyć ogrzewanie w urzędach i zwolnić ¾ pracowników. Będzie Czysto, Ekologiczne i Ekonomiczne.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

  2. er #2183028 | 94.254.*.* 15 lut 2017 14:42

    a komu podsuwają, nam.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Proste jak parasol! #2183031 | 83.6.*.* 15 lut 2017 14:47

    W cywilizowanych krajach i miastach (np. takim jak Ułan Bator w Mongolii) promuje się i rozwija ogrzewanie przy pomocy elektryczności. Obniża cenę energii i dofinansowuje urządzenia grzewcze, które nie są żadną nowością. Klimo-grzejniki... ogrzewanie podłogowe... itp.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. KAT #2183032 | 15 lut 2017 14:47

    jaki kuźwa SMOG co wy wymyślacie, to jest temat na topie i już ktoś zwęszył interes,to jest robienie z ludzi głupków , pomyślcie lepiej jak udrożnić przejazd przez tą Metropolię !!!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. Jadwiga_Misiak #2183035 | 83.3.*.* 15 lut 2017 14:49

      Ostatnie badania i ankiety dobitnie wskazały ilu urzędników zatrudnionych w olsztyńskich urzędach dojeżdża do pracy prywatnymi autami. Jest tego całkiem pokaźna ilość. Dlatego priorytetem powinna być optymalna regulacja ruchu pojazdów w Olsztynie. Obecny priorytet dla transportu publicznego (zbiorowego) powoduje korki większe niż przed inwestycją tramwajową, a co za tym idzie, większą emisję spalin do atmosfery. Na pewno można tak dopracować system kierowania ruchem, na olsztyńskich skrzyżowaniach, aby był płynny. Inne działania mające ograniczyć tzw. niską emisję są cenne, o ile są faktycznie skuteczne. Same gadanie i pisanie o problemie nie rozwiązuje go. UMO dotychczas wydawało sporo pieniędzy na działania edukacyjne i informacyjne oraz szkoleniowe, które związane były z czystością olsztyńskiego powietrza i całego środowiska. Warto aby takie wydatki przyczyniały się do poprawy nie tylko naszego powietrza, nie tylko świadomości mieszkańców, ale aby nie były "sztuką dla sztuki" czyli "przecież wydaliśmy na to pieniądze i mamy opracowania oraz wyniki ankiet z przeprowadzonego badania opinii publicznej".

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (44)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5