Rusza budowa farmy fotowoltaicznej przy Oficerskiej w Olsztynie

2017-02-15 09:32:07(ost. akt: 2017-02-15 11:14:00)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: mat. Starostwa Powiatowego w Olsztynie

Rozpoczęto budowę farmy fotowoltaicznej w Olsztynie, która ma pomóc w zmniejszeniu emisji dwutlenku węgla. Koniec prac zaplanowano na czerwiec.
Farma do wytwarzania i dystrybucji energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych powstanie na dawnym placu składowym przy ul. Oficerskiej w Olsztynie. Według założeń, instalacja ma w ciągu roku produkować 100 MWh energii elektrycznej. Jej działanie ma ograniczyć zanieczyszczenie powietrza, zwłaszcza emisję dwutlenku węgla.

— Przedmiotem projektu jest budowa instalacji fotowoltaicznej na potrzeby funkcjonowania bazy sprzętu Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji sp. z o.o. w Olsztynie — mówi Agnieszka Remisiewicz-Sokołowska, specjalista ds. inwestycji. — Wartość inwestycji to ponad 800 tys. zł, z czego 71 proc. to dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020 — wyjaśnia. Prace planowo mają zakończyć się jeszcze w czerwcu tego roku.

Przypomnijmy, że nie jest to pierwsza inwestycja, która ma na celu zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. — Od 2011 r. z podgrzanej energią słoneczną wody korzystają pracownicy biurowca przy ul. Oficerskiej, Stacji Uzdatniania Wody "Karolin" oraz przepompowni ścieków przy ul. Artyleryjskiej — mówią rzecznicy Urzędu Miasta Olsztyna.

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jadwiga_Misiak #2183044 | 83.3.*.* 15 lut 2017 15:01

    Koniecznie inwestycja musi być kredytowana aby otrzymać dotację. Komu pomagają takie inwestycje? Inwestorowi czy bankom oraz instytucjom finansującym oraz rozdzielającym środki. Gdyby nie dotacje, to spora rzesza urzędników zajmujących się "rozdzielaniem" dotacji (nie tylko unijnych) trafiłaby na bruk. Jeśli są programy pomocowe dotyczące konkretnie wykorzystania energii odnawialnej to dlaczego tak mało się o tym pisze i mówi? Dlaczego społeczeństwo jest niedoinformowane? Czyżby Królik i Jego Znajomi bali się o tort do podziału?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. marek #2182945 | 88.156.*.* 15 lut 2017 13:21

    800tys za instalacje 100kw? Taka instalacja na wolnym rynku kosztuje ok 450tys netto. Kto przytuli reszte? Radze sprawdzic kto to buduje, za jaka cene i czy nie jest to jakis "szwagier". Serio, akurat w tym temacie sie znam i tu cena jest zawyzona o jakies 80%!

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. ale interes #2182902 | 79.185.*.* 15 lut 2017 12:44

    Przecież te 560.000 tyś. (70%) i tak zapłacimy niedługo Unii wszyscy. Oni z nas to ściągną.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. woda #2182890 | 213.73.*.* 15 lut 2017 12:30

    Przypadkowo też wzrasta cena wody. CIągle wzrasta od lat. Jakość nie jest utrzymywana - duzo przypadków bakteri e-coli w ubiegłym roku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  5. Andżelika1993 #2182856 | 83.31.*.* 15 lut 2017 11:47

    ...Tak dla przykładu, cena 1kWh w Olsztynie brutto ok. 0,60zł, zużycie miesięczne mieszkania dla 4-osobowej rodziny 170kWh prądu tradycyjnego czyli 100zł, koszt roczny prądu: 1200zł brutto (W TRADYCYJNEJ PRODUKCJI PRĄDU - NP. ELEKTROWNIA KOZIENICE)..........Wg inwestycji unijnej mamy koszt wykonania ogniw fotowoltanicznych 800 000,-zł, które rocznie wyprodukuje 100MWh czyli 100tys. kWh czyli 60tys. złotych rocznie produkowanego prądu ze słońca. Całość inwestycji zwróci się zatem po ok. 14 latach i obsłuży przez ten czas ok. 50 mieszkań (policzonych jak we wstępie). 50 mieszkań to nawet nie jest jeden normalny wieżowiec w Olsztynie...........Zadam więc pytanie do przemyślenia - czy warto jest wydać 800tys. złotych na produkcję prądu dla jednego bloku mieszkalnego w Olsztynie, żeby po 14latach mieć niby prąd za darmo (podkreślam 1 blok po 14 latach będzie miał prąd za darmo), czy to jest ekologia, gdzie instalację należy wyprodukować w zakładach produkcyjnych normalnie zanieczyszczających powietrze (szkło, korpus i obudowa stalowa, konstrukcja stalowa, dostawa instalacji do Olsztyna z kraju zachodniego. Weźmy także pod uwagę, że po 14 latach nie wiemy czy ta instalacja słoneczna będzie jeszcze działać, 14lat i remont instalacji będzie się szykował za kolejne pieniądze.....W Olsztynie jest ok. 600bloków mieszkalnych, strzelam teraz. A na koniec 800tys. zł wystarczy na wybudowanie np. 5mieszkań w bloku...

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5