Pies, który jeździł olsztyńskim tramwajem
2017-02-14 14:12:30(ost. akt: 2017-02-14 12:38:15)
Wczoraj (13.02) strażnicy miejscy w tramwaju znaleźli nietypowego pasażera - psa. Zwierzę podróżowało samotnie z ulicy Płoskiego do Wysokiej Bramy. Pies trafił do schroniska, ale na szczęście szybko znalazł się jego właściciel.
Wczoraj strażnicy miejscy odłowili psa, który podróżował tramwajem z ulicy Płoskiego do Wysokiej Bramy. Pies trafił do schroniska, na szczęście na krótki czas, bo od razu na drugi dzień został odebrany przez swojego stęsknionego i zmartwionego właściciela.
Jak się okazało, właściciel od razu po tym, jak się zorientował, że psa z nim nie ma zadzwonił do olsztyńskiego Schroniska dla Zwierząt. Uprzedził, że szuka swojego psa i że zwierzę może tak trafić. Dzisiaj pies i jego "zguba" znów są razem. Psu podczas samotnego podróżowania tramwajem nic się nie stało, choć trzeba przyznać, że zdążył zwiedzić kawałek Olsztyna.
Apelujemy. Pilnujcie swoich czworonogów. Takie historie nie zawsze kończą się dobrze.
Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
hhee #2182845 | 37.248.*.* 15 lut 2017 11:33
to wygląda na tego gościa co wysadził okno na Dadleza , taki w okularach traktorzysta z pegieeru
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
marek #2182752 | 37.128.*.* 15 lut 2017 09:17
Pies i jego zguba?To kto się w końcu zgubił?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Olsztyniak #2182751 | 193.243.*.* 15 lut 2017 09:17
o czym na tym portalu piszą?? Co to w ogóle za tematy? Za chwilę spodziewam się artykułu o kocie w tym samej sprawie.
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz
kurp ze sztachetą #2182647 | 79.184.*.* 15 lut 2017 06:46
to tylko pies
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Poldek #2182641 | 78.154.*.* 15 lut 2017 06:15
Na własne oczy widziałem psa, który, zawsze w porze obiadowej, wsiadał do "9" na Szrajbera i jechał na pętlę w Kortowie. Tam wysiadał i udawał się w jedno i to samo miejsce - pod stołówkę, wracał po około 2 godzinach, wysiadał na Knosały. Rzecz działa się w latach 1973-1974.
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz