Czy PiS miałoby szansę wygrać wybory prezydenckie w Olsztynie?

2017-02-06 08:00:00(ost. akt: 2017-02-05 19:25:38)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Beata Szymańska

Zrobiliśmy wyborczą symulację. Wzorem projektu zmian ustroju dla Warszawy połączyliśmy Olsztyn i gminy z powiatu w jeden okręg wyborczy. Sprawdziliśmy także, jak wyglądałoby to Elblągu i Ełku.
Wbrew pozorom pomysł zmian w ordynacji w tym kierunku mógłby zyskać wielu zwolennik nie tylko w Olsztynie, ale także w innych dużych miastach. Choćby w kontekście budowy przyszłych aglomeracji, a w przypadku Olsztyna scalania w jeden organizm miasta i pobliskich gmin. Stawiguda, Dywity czy Barczewo tak naprawdę stają się przedmieściami. Mieszka tam coraz więcej olsztynian, którzy pobudowali domy, ale nadal pracują w Olsztynie. I siłą rzeczy chcieliby mieć dalej wypływ na to, kto rządzi stolicą regionu.

Zrobiliśmy wyborczą symulację. Jak mógłby wyglądać wynik wyborów samorządowych, gdyby Olsztyn i powiat stanowiły jeden okręg wyborczy? Pod uwagę wzięliśmy głosy oddane na partie w ostatnich wyborach parlamentarnych w 2015 roku. W Olsztynie wygrała PO (31,8 proc. głosów), przed PiS (27,7 proc. głosów). Oczywiście trzeba pamiętać, że obecnie urzędujący trzej prezydenci w regionie (Olsztyn, Elbląg i Ełk) startowali z własnych komitetów a nie partyjnych.
I tak, biorąc pod uwagę preferencje polityczne mieszkańców Olsztyna i powiatu olsztyńskiego z ostatnich wyborów do Sejmu, a także frekwencję, to wybory prezydenckie w Olsztynie wygrałby kandydat PO. Dostałby łącznie 34540 głosów, a kandydat PiS — 31546.

Kandydata PiS mogliby wesprzeć jednak zwolennicy Kukiz'15 i to byłyby dodatkowe 9843 głosy. Sukces PiS mógłby być jednak krótkotrwały, gdy założymy, że na kandydata PO zagłosują zwolennicy Nowoczesnej. W ten sposób Platforma miałaby kolejnych 10695 głosów i murowaną wygraną swojego kandydat. Tak więc zmiana granic okręgu nie przyniosłaby PiS raczej sukcesu w Olsztynie. W naszym gdybaniu nie wzięliśmy tylko pod uwagę głosów wyborców Zjednoczonej Lewicy i PSL.

Jak wyglądałaby sytuacja wyborcza w pozostałych dwóch wielkich miastach regionu, czyli w Ełku i Elblągu? O tym przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Olsztyńskiej!

Komentarze (49) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kierowca #2179522 | 94.254.*.* 11 lut 2017 13:10

    OLSZTYN JEST NA DNIE

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. polak #2176271 | 78.131.*.* 6 lut 2017 23:36

    Jak obywatele nie chcą 500 złotych na dziecko niech głosują na PO, PSL, Nowoczesna, Kukiz itp.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. W teczce #2176259 | 188.146.*.* 6 lut 2017 23:12

      Naczelnik z Żoliborza wskaże kandydata

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. b57 #2176239 | 89.228.*.* 6 lut 2017 22:45

      czy GO zaczęła już kapmpanię? wstrząsa mnie na samą myśl że może wygrać albo gwałciciel, albo piekarz....

      odpowiedz na ten komentarz

    3. olsztynianka #2176149 | 178.183.*.* 6 lut 2017 20:45

      Od ognia, wody i PISU chroń Olsztyn - Boże.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      Pokaż wszystkie komentarze (49)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5