Topole nad Długim poszły pod topór. Czeka nas masowa wycinka drzew?

2017-02-02 16:20:57(ost. akt: 2017-02-03 10:49:01)
Fot. Ł. Wieliczko

Fot. Ł. Wieliczko

Autor zdjęcia: Ł. Wieliczko

Od stycznia zmieniły się zasady wycinki drzew i krzewów. Drzewa na posesjach prywatnych można wycinać bez zezwolenia. Czy kwestia dotyczy też terenów miejskich? Czy w Olsztynie grozi nam masowa wycinka? Nad Jeziorem Długim już część drzew została wycięta...
Dzięki zmianie ustawy dotyczącej wycinki drzew na prywatnej posesji można wyciąć dąb czy topolę bez zezwolenia od urzędu gminy (o ile wycinka nie jest związana z działalnością gospodarczą). Czytelnicy pytają, czy odnosi się to także do terenów miejskich i spółdzielczych. I od razu informują: przy skrzyżowaniu ulic Żołnierskiej i Dworcowej została wycięta wierzba.

To niestety nie wszystko. W środę zadzwoniła do nas mieszkanka osiedla nad Jeziorem Długim. I poinformowała, że od początku tygodnia przy alejce nad jeziorem trwa wycinka drzew. — Rano piły chodziły na całego — mówi. — A przecież kilka lat temu stoczyliśmy bój, żeby tych drzew nie wycinać . I chodzi o potężne, zdrowe drzewa.

W czwartek rano pojechaliśmy nad Długie. Wzdłuż alejki od strony ulicy Leśnej zobaczyliśmy pnie po potężnych topolach. Naliczyliśmy ich 24. Niektóre o grubo ponadmetrowej średnicy.

— Były to drzewa suche lub obumierające, których słaba kondycja zagrażała bezpieczeństwu mieszkańców korzystających z chodników i dróg rowerowych — tłumaczy Paweł Pliszka, rzecznik ZDZIT. — Zabiegamy o zgodę na wycięcie kolejnych kilkunastu topól, także ze względu na ich stan zdrowia oraz fakt, że system korzeniowy drzew niszczy infrastrukturę nad jeziorem. Prace te po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń będą wykonane jesienią — dodaje.

Pytamy, co w przypadku ZDZiT-u zmienia ustawa i czy wycięte zostaną te drzewa, które rzeczywiście utrudniają życie mieszkańców, choćby to na skrzyżowaniu Zientary-Malewskiej z Cichą, które całkowicie zasłania widok kierowcom. Pliszka wyjaśnia, że w ich wypadku procedury się nie zmieniają i wciąż występować będą o zgody do wydziału środowiska.




Komentarze (61) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. obiektywny .68W #2186232 | 185.137.*.* 20 lut 2017 11:07

    Głosowałem na PIS ale przez ministra Szyszko zmieniłem orientację polityczną .W tak szybko postępującej zmianie klimatu każde drzewo powinno być na wagę złota i wycięcie drzew wyłącznie w szczególnych warunkach i pod kontrolą . Drzewa liściaste produkują tlen i pobierają dwutlenek węgla ale widocznie ministrowi uleciało to z głowy . Szyszko to jest szkodnik który zezwolił na wycinanie drzew dla deweloperów i z różnych powodów min. dla kaprysu ,widzimisię , wolności .W tym inne błahe powodu jak opady liści i ich zbieranie lub komuś po wielu zaczęło drzewo przeszkadzać lub zwierzątko które tam się chroniło . Szyszko dał się poznać jako zawzięty obrońca miejscowej gawiedzi i krzykaczy którzy mówili do kamery ,że jakieś owady ,płazy nie będą decydować gdzie ma droga być budowana. Dzięki obrońcom przyrody i drzew jednak trasa drogi mogła ominąć Dolinę Rospudy i ją zbudowano wbrew ministrowi .Szyszko został ponownie wybrany i nosi w internecie miano dewastatora przyrody i szkodnika drzew . *Wreszcie właściciel jest właścicielem*= to twierdzenie abderyty i nie myślącego logicznie dalekowzrocznie . Dla dzieci i przyszłych pokoleń zmiana klimatu będzie bardziej odczuwalna dlatego teraz trzeba zabronić wycinania drzew bez opamiętania czy z głupoty.* Przecież nie wytną wszystkich drzew , spokojnie* - ktoś ograniczony umysłowo tak wypowiada się tylko nie zastanawia się ,że drzewa są wycinane bardziej i więcej i dlaczego ?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Dzik #2176775 | 78.8.*.* 7 lut 2017 18:15

    Szyszko pokazał czym naprawdę jest PiS!!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. z lesnej #2174938 | 31.0.*.* 4 lut 2017 23:43

    Pisania tyle ale fakt jest taki ze trzeba bylo wyciac bo te drzewa naprawde byly suche i chore. Widzialem to zanim pojawila sie na nich farba. Nie znacie procedury uzyskiwania zgody na wycinke i trwalo to kilka miesiecy w uzgodnieniu z RDOś. Dobrze ze je wycieto! Kazdy sie madrzy ale nie widzieliscie samochodu sprasowanego razem z kierowca po upadku takiej rzekomo zdrowej topoli... Ja niestety tak... Kazdy ekolog powinien zastanowic sie sam ile posadzil drzew i o ile zadbal. Bo miasto posadzi nowe drzewa tylko czy zdarza podrosnac zaczyk jakis domorosly przyszly ekolog ich nie utraci....

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Jakub #2174628 | 4 lut 2017 12:22

      Znając olsztyńskie realia mam poważne obawy, że te same błędy zostaną popełnione w parku Jakubowo. Najpierw beton na chodniki a potem wycinka drzew, które zachowają się po "rewitalizacji" a powodują pękanie betonowych chodników.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. X #2174549 | 5.172.*.* 4 lut 2017 09:37

        Car Piotr juz zaciera ręce, a szwagier doszywa kieszenie.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      Pokaż wszystkie komentarze (61)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5