Większość samochodów z Warmii i Mazur nie odstaje od reszty kraju, ale jeździmy też rzęchami
2017-02-02 10:13:56(ost. akt: 2017-02-02 16:01:18)
Mimo że nie jesteśmy najbogatsi, to pod względem wieku większość samochodów z Warmii i Mazur nie odstaje od reszty kraju. Ale na naszych drogach można spotkać i graty, którym trzeba wystawić już tylko skierowanie do kasacji.
Z analizy wykonanej w kalkulatorze ubezpieczeń OC/AC, którą przygotował portal mfind.pl na próbie 150 tys. aut, wynika, że najnowsze samochody i z najmniejszym przebiegiem jeżdżą w Warszawie. Z kolei te z największą liczbą przejechanych kilometrów są na ulicach Szczecina.
Te w stolicy mają średnio 12 lat 163 tys. km na liczniku, w Szczecinie — 212 tys. km i mają 14 lat. Z raportu wynika, że samochody w Olsztynie są w tym samym wieku, a na licznikach widnieje liczba 189 tys. km. Jak jest w rzeczywistości? Jeden z olsztyńskich warsztatów naprawia tylko bmw. — Mamy głównie roczniki 2007 z 180 tys. przebiegu — tłumaczy nam jeden z mechaników.
Jednak nie wszystkie warsztaty mogą sobie pozwolić na przyjmowanie luksusowych marek. — Naprawiamy auta wyprodukowane do lat 2008-2010 i do 200 tys. km — mówi Bartosz Zięba, mechanik z Olsztyna.
— W naszej ofercie mamy też samochody sprzed 2003 r., ale są one z zdecydowanej mniejszości — mówi nam jeden z pracowników komisów w Olsztynie. — Auta powyżej 10 lat trudno jest sprzedać, chyba że cena jest atrakcyjna. Ale to też nie zawsze się opłaca, bo w samochód, który kosztuje 3 tys. zł, drugie tyle trzeba włożyć.
W wszystkich miastach wojewódzkich średni przebieg samochodów, co prawda, się różni, ale też w żadnym średni wiek samochodów nie przekracza 14 lat. Stolica naszego regionu jest pod tym względem na równi z zachodem kraju, czyli m.in. z Wrocławiem, Toruniem, Gorzowem Wielkopolskim i wschodem: Lublinem czy Białymstokiem.
Roczniki naszych aut nie odstają od reszty, ale... — ...nie wiadomo, jakie marki samochodów znalazły się w tym zestawieniu, a tym samym jakiej klasy — stwierdza prof. Andrzej Buszko, ekonomista z UWM.
Na drogach nie brakuje jednak reliktów. — Jeździmy również rzęchami, nie ma się co czarować. I wiadomo, że właściciel takiego auta nie ma pieniędzy na lepsze — mówi nam Krzysztof Pietruszko, mechanik z Olsztyna.
I dodaje: — Często nie ma też już czego naprawiać, bo koszty stanowią pięciokrotność kosztu samochodu. Takiemu pojazdowi należy wystawić jedynie skierowanie na złom.
I dodaje: — Często nie ma też już czego naprawiać, bo koszty stanowią pięciokrotność kosztu samochodu. Takiemu pojazdowi należy wystawić jedynie skierowanie na złom.
mp
Komentarze (32) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
marek #2177003 | 46.230.*.* 8 lut 2017 01:19
hmmm, a ja nigdy nie pamiętam, z którego roku mam samochody... jakoś mi to lata...Może dlatego, że traktuję je jako zwykłe agd? Lodówkę mam też nie wiem z którego roku... tuningować jej pewnie nie będę.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Nick #2174947 | 37.201.*.* 5 lut 2017 00:12
Mam do sprzedania Mazde 5 Rocznik 2010 , 84.000 km, klima, Alu felgi 8 szt. opony letnie i zimowe, 7-mio osobowy za 12.tys Euro.
odpowiedz na ten komentarz
golf #2174243 | 88.156.*.* 3 lut 2017 18:17
Pietruszko z jarot, auto odebrałem w jeszcze gorszym stanie niż zostawiłem, nie polecam.
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
CIPCIOK #2173977 | 37.47.*.* 3 lut 2017 13:29
JA BILET MIESIĘCZNY MAM JA SOBIE TRAMWAJEM A RAZ AUTOBUSEM POJADE TO JA DWA AUTA MAM SUPER AUTA MAM JEŻDŻE SOBIE OK JEST
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
kiero #2173951 | 83.15.*.* 3 lut 2017 13:16
byłem zainteresowany jednym VW TDI i handlarza poprosiłem o VIN - okazało się ,że w pierwszym roku auto miało już przejechane 205 000 km, a tu był wystawiony jako 4-latek ze 190 000 km...
odpowiedz na ten komentarz