Międzynarodowa matura do zrobienia w Olsztynie?

2017-01-27 18:01:33(ost. akt: 2017-01-27 15:10:08)
Jolanta Skrzypczyńska, dyrektor LO I w Olsztynie/ fot. Bartek Cudnoch

Jolanta Skrzypczyńska, dyrektor LO I w Olsztynie/ fot. Bartek Cudnoch

Autor zdjęcia: Bartek Cudnoch

Liceum Ogólnokształcące nr I jako pierwsze w naszym regionie chce dać uczniom możliwość zdawania międzynarodowej matury. Żeby tak się stało, musi jednak utworzyć specjalny oddział przygotowujący do niej uczniów. Władze Olsztyna już wyraziły na to zgodę, szkole brakuje jeszcze tylko specjalnego certyfikatu. W LO I już podjęto działania, żeby go uzyskać.
Gdyby pomysł wprowadzenia międzynarodowej matury w LO I autorstwa Jolanty Skrzypczyńskiej, dyrektorki szkoły wszedł w życie, byłby to prawdziwy przełom w Olsztynie. A to dlatego, że w naszym mieście jeszcze nigdy nie było liceum, które umożliwiałoby uczniom przygotowanie się i zdawanie międzynarodowego egzaminu dojrzałości. Taki dokument z kolei otwiera maturzystom drzwi do wielu uczelni, które z "tradycyjną" maturą nie byłyby dla nich dostępne.

Możliwość zdawania międzynarodowej matury w LO I znacząco podniosłaby (i tak już bardzo wysoki) prestiż szkoły oraz samego miasta. Tym bardziej, że Olsztyn pod tym względem po prostu odstaje od innych miast.

- Jesteśmy jednym z czterech miast wojewódzkich, które nie posiada oddziału IB, umożliwiającego przygotowania się i zdawania międzynarodowej matury - zauważa Jolanta Skrzypczyńska. - Najbliższe miasta, w których jest taka możliwość to Białystok, Gdańsk, Gdynia, przy czym w Gdyni znajduje się najstarszy oddział tego typu. Uważam, że zarówno nasze miasto, jak i "Jedynka" zasługują na to, żeby mieć klasę IB (International Baccalaureate - ang.) - dodaje.

Dyrekcja LO I starania o taką klasę podjęła już na początku 2016 roku. We wtorek wniosek o jej utworzenie został pozytywnie rozpatrzony na kolegium prezydenta. To jednak dopiero początek "drogi" Jedynki do klasy IB.

- Teraz musimy złożyć wniosek aplikacyjny. A ponieważ można te wnioski składać tylko dwa razy w roku, to daliśmy sobie na to czas do końca marca - wyjaśnia Jolanta Skrzypczyńska. - Jeśli spełnimy kryteria zawarte we wniosku, zostaniemy tzw. szkołą kandydującą. Potem będziemy musieli przeszkolić nauczycieli, którzy mieliby uczyć w tym oddziale. Musimy też przygotować się do akredytacji, która odbyłaby się po ok. 2 latach - opisuje. - Liczę, że w 2018 roku zrobilibyśmy nabór, tak, żeby w 2019 roku ta klasa już została uruchomiona - dodaje.

Ostatecznym etapem jest uzyskanie certyfikatu wydawanego przez fundację związaną z Międzynarodową Szkołą w Genewie, która opracowała program nauki przygotowujący do międzynarodowego egzaminu dojrzałości. Wyżej wymienionymi działaniami LO I dąży właśnie do tego, żeby ten certyfikat uzyskać.

- Wszystkie szkoły z międzynarodową maturą mogą pochwalić się jakimiś osiągnięciami. We wniosku aplikacyjnym my także musimy więc m. in. podać przykłady naszej aktywności. Co nie będzie problemem, ponieważ jesteśmy szkołą z tradycjami i mamy sukcesy na swoim koncie - mówi dyrektorka LO I.

Jolanta Skrzypczyńska wstępnie zakłada, że oddział IB zostanie przyjmie 35 uczniów.
- Nauka odbywa się w bardzo małych grupach do 15 osób, szczególnie z przedmiotów takich jak chemia czy biologia. Dlatego też nasz oddział musi być dość liczny, bo potem młodzież podzieli się na grupy. Gdyby nasz oddział miał tylko 20 osób, byłoby ciężko nam te grupy stworzyć - tłumaczy.

Oczywiście, zanim kandydat dostanie się do oddziału z międzynarodową maturą będzie musiał udowodnić, że się do niego "nadaje". - Na pewno przed przystąpieniem do programu IB będą egzaminy z języka angielskiego - zapowiada dyrektorka. - Jeśli będzie dużo chętnych, rozważymy otwarcie dwóch oddziałów. Tak było np. w Białymstoku, gdzie z powodu dużego zainteresowania otwarto też drugi oddział - dodaje.

Matura In to program nauczania na poziomie liceum, który trwa dwa lata. Wszystkie przedmioty prowadzone są w języku obcym. Program kończy się maturą, która jest honorowana w wielu uczelniach na całym świecie. W tym m. in. w Cambridge w Wlk. Brytanii czy na Oxfordzie.

Absolwenci klas IB są często zwalniani z egzaminów wstępnych na studia oraz z dodatkowych egzaminów z języków obcych.

ez

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Real #2169466 | 31.6.*.* 27 sty 2017 21:31

    Super pomysł! Mam dzieci już na studiach ale gdyby zdawały do LO namawiałabym do takiej matury.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. fanaberia #2169333 | 81.190.*.* 27 sty 2017 19:02

    A po co?

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Jestem ma repolonizacją gazet #2169322 | 83.6.*.* 27 sty 2017 18:33

    Gazety lokalne takie jak np. olsztyńska powinny być polskie!

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. Marcin #2169317 | 31.0.*.* 27 sty 2017 18:21

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1 ,156046,14410534,Dlaczego_uczelnie_nie_c hca_uczniow_z_matura_miedzynarodowa_.htm l

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  5. Mm #2169316 | 31.0.*.* 27 sty 2017 18:20

    To bzdury. Zwykla polska matura rowniez umozliwia rekrutacje do wszystkich uczelni wyzszych zagranica. Co wiecej z taka matura ciezko dostac sie np do SGH. Przeczytajcie ten artykul. http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1 ,156046,14410534,Dlaczego_uczelnie_nie_c hca_uczniow_z_matura_miedzynarodowa_.htm l . po co tyle szumu o nic.....

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5